Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesliwa23....

Jak przekonac go do pojscia na mieszkanie? Jaki sposob?

Polecane posty

Gość nieszczesliwa23....

Witam. Za 3 mies biore slub z moim narzeczonym, jestesmy rodzicami jednoroczniaka. Mieszkamy na razie u jego rodziców i z jego dwojka rodzenstwa w wieku szkoly sredniej. Narzeczony marzy o wlasnym domu i wie ze trzeba bedzie na to duzo pieniedzy, i nie chce nawet slyszec o pojsciu na mieszkanie. Tylko ze nie wie jeszcze gdzie bedziemy sie budowac i w ogole ma taki zamysl ze dopoki sie nie wybudujemy bedziemy mieszkac tutaj na 1 pokoju. Tylko ze na to potrzeba nawet do 10 lat przy naszych srodkach. A ja nie chce tu sie tyle meczyc, ani u swoich rodzicow u ktorych tym bardziej miejsca dla nas nie ma. Narzeczony jest zdania ze pojscie na mieszkanie teraz jest tylko strata pieniedzy bo przeciez musimy oszczedzac. Ale ja juz nie moge doczekac sie zeby mieszkac tylko we troje. Co mam zrobic, jak go przekonac do swojej racji? To nie jest typ maminsynka zaznaczam, on chce stad odejsc, ale dopiero do swojego domu. Wczesniej na studiach mieszkalismy na mieszkaniu, i on stwierdzil ze dla niego to byla meczarnia, ze on potrzebuje wlasnej przestrzeni, ze np otwiera drzwi domu i juz jest w swoim ogrodku. Co mam zrobic? Nie zniose dluzej mieszkania z tesciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa23....
dodam tez ze rowniez pragne miec wlasny dom, ale nie chce czekac w nieskonczonosc... narzeczony jest zdania ze nawet gdybysmy poszli na mieszkanie to z dzieckiem nie damy rady sie utrzymac i predzej czy pozniej wrocimy do rodzicow z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak bym mojego exsa słyszała
Nie mam pojęcia co masz zrobić, zostaje ci tylko rozmowa bo jak inaczej go przekonasz ? Zmusisz grożąc odejściem , dziecinada... A mój tez tak gadal a juz 20 lat tłucze się po mieszkaniu i domu jak nie było tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremlin52352
co to znaczy "pójść na mieszkanie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrgfghfhy
Dziwne, że mieszkasz "na jednym pokoju", a nie "w jednym pokoju" i chcesz "pójść na mieszkanie", a nie "przenieść się do mieszkania"... :o Kobieto, naucz się polskiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadzik Rydz
Masz rozsądnego narzeczonego. Rozumiem, że Ty zamiast do szkoły chodziłaś "na krzaki" i umiesz tylko się rozmnażać, zatem nie pracujesz, nie zarabiasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa23....
no wlasnie czasem tez sie boje ze z tego domu nici...ale do niego to nie dociera:\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa23....
nie chce porad z jezyka polskiego tylko jak go przekonac zebysmy w koncu sie usamodzielnili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mów naprawdę studiowałaś
? zdałaś maturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxxx
a ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×