Wygrywasz 200tys na co wydasz te pieniądze...Pomarzmy trochę

Powiedzmy że wygrywacie 200tys zł ale musicie te pieniądze wydać, nie możecie odłożyć na lokate itp. Na co byście wydały?

samochód taki za 60-70 tys zł nowy laptop, aparat, tv, jakieś nowe meble do domu, wakacje na malediwach, buty od Louboutina i jeszcze jakieś lepsze markowe ubrania... a i dla chłopaka motor o którym marzy od dawna :D i może jeszcze jakaś biżuteria :P

Wyremontuje dom w Polsce. Moze dzis w euromilion trafimy 89 mln ch:D to wtedy kupimy dom w cieplejszych klimacie.

Jakbym wygrała to bym wydała na wycieczki po całym świecie,ciuchy i biżuterię. Nawet psu bym kupiła złotą miskę,jak szaleć to szaleć :)

na dziecko

aa chuuuujaa tam wygracie

Kurcze cieżko powiedzieć, mam wszystko. Auto dom itd. No chyba bym kupiła jeszcze jedno auto. Zrobiła operacje plastyczna. I moze kupiła mieszkannko jakieś w bloku. Na wynajem.

spłaciłabym część kredytu mieszkaniowego

3 pokoje przy podstawówce u nas w miescie...

Dokończylibyśmy budowę domu...

wymiana ogrodzenia, remont zawilgoconego domu, 2 samochód, bo z jednym zdezelowanym to kicha +wczasy oczyszczające 2-tygodniowe :)

Budowa domu-koo 150 tysięcy nam brakuje bo dzialka jest i zaczęty dom i byśmy nie ciułali rok po roku tylko się uwinęli aby wejść na dół. Kupiłabym opla astre 3 w kombi takiego 3-4 letniego. Wakacje z dzieckiem które się urodzi w październiku na 3-4 tygodnie w przyszłym roku nad morze bez oszczędzania. no i kasa się rozeszla:P

Ja to bym rozpaczała, że to tylko tyle - starczyłoby na spłate połowy hipoteki :D Ale jakbym olała kredyt, to nakupowałabym ciuchów sobie i dzieciakom ;) Wykończyłabym mieszkanie, pojechała pierwszy raz w życiu na zagraniczne wakacje, na przykład dwa tygodnie w tropikach w warunkach luksusowych ;) I chyba byłoby po kasie... Żebyśmy mogli faktycznie zaszaleć, czyli dom z ogrodem, auto dla męża (a jego motoryzacyjne zachcianki tominimum pół bańki), to z 5 milionów musielibyśmy wygrać :D

Kupiłabym ziemię pod dom! :)

wyremontowała bym dom na Mazurach. Bez wygranej chyba popadnie całkiem w ruinę i nigdy się nie przeprowadzę ;P

dgbnadg