co temu chłopakowi u licha jest ja tu o ciązy a on nic

jestem w prawie 4 letnim związku i kochamy sie bardzo mocno nasze życie erotyczne jest udane i właśnie przez te nasze codzienne figle w moim brzuchu rodzi się życie. wiedziałam o tym już kilka tygodni temu powiedziałam o tym chłopakowi i on powiedział żebym zrobiła jeszcze za jakiś czas bo tym teście była taka lekko różówa linia 2 ok. czekałam 2 tygodnie przez ten czas nie rozmawialiśmy o tym znaczy ja chciałam a on jest taką osobą że jeśli się w 100 % nie upewni to dla niego nie ma o czym mówić. wczoraj powiedział ż emyśłam o tym kiedy jeszcze nie było mnie u niego i że się nawet cieszy chociaż jesteśmy za młodzi na dziecko on 21 ja 19 no i że sobie poradzimy ze wszystkim ok i że i tak wiąze ze mną przyszłośc. dzisiaj zrobiłam ten test wyraźne 2 kreski miałam mu napisać od razu więc tak zrobiłam był w pracy więc nie mogł oddzwonić ani napisać w czasie przerwy dzwoni i pyta sie co robie co się u niego działo jak sie czuje przez 30 minut nie wspomniał o tym nic na koniec tylko bardzo cię kocham pogadamy wieczorem po pracy pa. nie rozumiem jego spokojnej reakcji i tego że nic nie wspomniał ja nic nie zaczynałam bo ostatnio zawsze zaczynałam rozmowe a on mnie uspokajał żebym poczekała ze wszystkim do tego właśnei czasu nie rozumiem jego opanowania ..

może on sie cieszy specjalnie cie zaciazył bo sie bał ze cie straci

ale ci fajni masz dzidze

A czego byś oczekiwała? Euforii? Jesteście tak młodzi, że pewnie nie jest mu to na rękę i próbuje sobie wszystko w głowie poukładać.

co myślicie?????????

dla mnie poprostu jest do dziwne i tyle