Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość będęmamą<3

Ciąża w liceum.

Polecane posty

Gość będęmamą<3

Witam ! Na wstępie proszę o nie dodawanie zbędnych komentarzy typu, że mogłam myśleć wcześniej, że gówniara itd ;] Jestem już pełnoletnia i wraz ze swoim partnerem cieszę się z tej ciąży. Jestem w klasie 2, został mi jeszcze rok. Mam takie pytanie jak to jest ze szkołą ? termin mam na wrzesień i właśnie, jak przez ten czas zaraz po porodzie mam się uczyć ? chcę skończyć liceum i pogodzić to wszystko zwłaszcza, że taka pomoc otrzymam od mamy mojego chłopaka. Orientuje się ktoś w tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowyszafir
ja koncze wlasnie 1 liceum i boje sie ze zaszlam :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
Musisz iść do dyrektora, wyjaśnić i ustalić system działania, czy wracasz po porodzie, czy da C czas na nadrobienie itd., w każdym przypadku jest inaczej, musisz podejść do tego w ten sposób, on też podejdzie indywidualnie, musi mieć świadomość sytuacji w swojej szkole i podjąć jakieś działania i ustalić plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PauliśC
Gdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
Dzięki wielkie :) chcę to jakoś pogodzić. Z jednej strony chcę skończyć szkołę bo szkoda mi tych 2 lat. A z drugiej no to przecież to będzie malutka kruszynka która będzie mnie potrzebowała. Dobrze, że dyrektor jest bardzo w porządku i mam nadzieję, że zrozumie moją sytuację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PauliśC
Gdy ja chodziłam do liceum były dwie dziewczyny które były w ciazy, jedna chodziła z brzuszkiem prawie do samego porodu, urodziła akurat w ferie to praktycznie po feriach wróciła do szkoły. jeśli masz zapewnioną pomoc po porodzie to nie powinnas się martwić :) tym bardziej że termin masz na początku roku szkolnego to po tym jak dojdziesz do siebie po porodzie będziesz mogla sobie spokojnie wszystko nadrobić i skończyć szkołę :) powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
Dziękuję :) mam nadzieję, że uda mi się wszystko pogodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
Dasz radę, mając wsparcie od np. rodziców, dasz radę wyskakiwać na lekcje, możesz ugadać np. krótsze zajęcia,żeby nakarmić dziecko, ale lepiej, jak będziesz sobie odciągała pokarm, nie będziesz musiała opuszczać lekcji, a cieżej będzie ci się uczyć. Możesz załatwić sobie zwolnienie z w-fu, pogadać o jakiejś pomocy, wsparciu. Dasz radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unitas
jak ja ci zazdroszcze też chce być mama pomimo 19 lat trudno jest mi zajsc w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam koleżankę w klasie co była w ciąży. Urodziła w połowie drugiej klasy i jakoś skończyła szkołę. Ale miała dużo nieobecności, kiepskie oceny, nieraz była zagrożona. Ale jakoś z tego wybrnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenenenenene
zapraszam Cię na grupę facebookową uśmiechnij się jesteś mamą - udzielamy tam sobie rad, pomagamy rozwiać wątpliwości, chwalimy się brzuszkami a potem maluszkami :D jest naprawdę dużo dziewczyn które urodziły i wciąż się uczą. Ja jestem tam już naprawdę długo i czuję się jakbym znała inne dziewczyny od dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
Uff dzięki dziewczyny :) troszeczkę mi ulżyło. Już miałam chwile zwątpienia zwłaszcza, że po tym jak moi rodzice dowiedzieli sie o ciązy to praktycznie kontakt sie urwal :( mieli wobec mnie plany, dobre studia, pozniej slub, mieszkanie i dopiero bobas. Ale wyszlo inaczej. Mam nadzieje, ze z czasem zrozumieja i pokochaja swojego wnuka/ wnuczke,. W koncu jestem ich corka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
Ja zaszłam w ciążę mając lekko ponad 19 lat i na początku rodzice się do mnie nie odzywali itd. Teraz mam z nimi kontakty lepsze niż kiedykolwiek w życiu, a ze wszystkich 3 wnuków akurat moją córę kochają najbardziej i za nią szaleją niesamowicie, także wiesz...czas leczy rany, a nawet poprawia sytuację, nieraz taki wstrząs jest potrzebny :) też chcieli- najpierw studia etc., a ja rodziłam na pierwszym roku zaocznych, dopiero potem było mieszkanie, a teraz drugie w drodze :D ale minęło 5 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
Oby też tak u mnie było bo zależy mi na dobrych z nimi relacjach :) szczęśliwego rozwiązania życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaRAZYdwa
Dziękuję i wzajemnie :) dasz radę i rodzice w końcu to przetrawią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
Jeszcze raz wielkie dzięki podtrzymałyście mnie na duchu :) bałam się odpowiedzi typu : gówniara, trzeba było myśleć zanim uprawiałaś seks itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japjtp
Ja rodziłam tydzien przed końcem roku szkolnego, wróciłam do szkoly zaraz po wakacjach. Grunt to mieć kogoś do opieki na te godziny ktore spędzasz w szkole. Moze najważniejsze przedmioty bedziesz mogla mieć w domu, indywidualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
Jutro pójdę do dyrektora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerjibqfgpiwubguiw
fajnie czytac, ze w koncu jakas nastolatka normalnie podchodzi do ciazy a nie rozpacza ze jest taka mloda i wpadla i co zrobic, gdzie usunac, i w ogole. rozumiem ze dla mlodej dziewczyny moze to byc ciezkie przezycie ale naprawde milo mi sie przeczytalo takie optymistyczne podejscie. doprawdy urodzilam pierwsze dziecko w wieku 25 lat , ale tydzien po porodzie rozpoczelam ksztalcenie podyplomowe , tesciowa zajmowala sie mala w momencie gdy bylam na wykladach lub praktykach i bez problemu dalam rade. minus taki tylko, ze mala byla dokarmiana moim mlekiem z butelki i nie udalo mi sie utrzymac laktacji na czym mi bardzo zalezalo, to jedyna rzecz jakiej zaluje. na szczescie syna karmilam 10 miesiecy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerjibqfgpiwubguiw
swoja droga mam sasaidke ktra ma 24 lata, w wieku 17 lat urodzila corke. dzis mala idzie do szkoly, ojciec dziecka jest mezem sasiadki, zyja fajnie, sasiadka konczy studia, a ja mam 29 lat i siedze wciaz w pieluchach;) rodzice zrozumieja ze nie ma dramatu jak zobacza ze dajesz rade, ze masz wspierajacego chlopaka, tesciowa, ze nie rzucilas szkoly;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
Przeważnie kończy się w liceum wieczorowym, bo inaczej nie idzie pogodzić pełnowymiarowych godzin w szkole z pełnowymiarową opieką nad dzieckiem, a nawet zaawansowaną ciążą. W wieczorowym jest mniej zajęć, mniej godzin, mniejsze wymagania i łatwiejszy poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimjnhb
jesli jestes odpowiedzialna to dasz sobie radę. Moja kolezanka urodzila majac 13 lat , dzis ma 19 , dziecko odchowane, chlopak 2 lata starszy pojechal za granice na nich zarabiac, konczy szkoły w terminie, ma wsparcie, chociaz rodzice na początku też nie odzywali sie do niej, to po porodzie pokochali dzieciaczka druga kolezanka miala 17, chlopak ja zostawil ale rodzina i brat bardzo jej pomagają i szczesliwie zyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, wtedy test
napiszę to co i inne dziewczyny- jeśli będziesz miała pomoc w opiece nad maluchem, to dasz radę, moja koleżanka urodziła córkę na poczatku klasy maturalnej- nie było jej w szkole jakieś 2 tyg. , potem chodziła już normalnie, zdała mature, skończyła studia, ma teraz 12-letnią córkę i z tego, co widzę, bardzo udane życie, więc powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
Byłam dzisiaj w szkole ale dyrektora nie zastałam a z wice nie chcę rozmawiać z tego względu, że to naprawdę wredna baba i zamiast mi pomóc pewnie mnie zdołuje samym swoim wzrokiem. Zobaczymy jak to będzie, nie uśmiecha mi się liceum wieczorowe ze względu na ten poziom :( a z drugiej dzidziuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będęmamą<3
dla niego jestem gotowa sie posiwecic i wiem ze dam rade, czuje to, tylko musze sobie jeszcze wszytsko rozpracowac co gdzie i jak :D jeszcze raz wielkie dzieki za wsparcie ! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, czy jest tu ktoś ? Chciała bym porozmawiać z młodymi mamami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szkole koleżanka urodziła jakoś w sierpniu. Nie było jej w szkole cały wrzesień, a potem miała dużo nieobecności, ale każdy nauczyciel był poinformowany o tym i tak się miło złożyło, że nikt nie robił jej z powodu tych nieobecności problemów. Tyle, że dziewczyna inteligentna to i pomimo nieobecności nie miała problemów na przykład na kartkówkach z matematyki. Miała w klasie dwie zaufane osoby, które jej przynosiły zeszyty i tłumaczyły co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny dałyście radę zdać maturę jak zaszłyście dużo przed?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Przygotowuję program tv, do którego chcę zaprosić nastoletnie dziewczyny, które obecnie są w ciąży i oczekują przyjścia maleństwa na świat. Chcemy porozmawiać z przyszłymi młodymi mamami na temat macierzyństwa w młodym wieku. Zainteresowane przyszłe mamy proszę o wiadomość na adres: pp2013@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inezkaa1
Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to od razu pomyślałam co dalej, co mam robić, jak ja skończę liceum. Obawiałam się bardzo. Poza tym u mnie w liceum, kiedy nauczyciele dowiedzieli się, że jestem w ciąży zaczęli dziwnie się zachowywać, jakieś nieprzyjemne komentarze, było mi okropnie przykro z całej sytuacji. Wtedy po rozmowie z mamą uznałyśmy, że odejdę z tamtego liceum, urodze i wtedy pójdę do innego. Po urodzeniu małej znalazłam w necie szybkie kursy na stanów zjednoczonych i tam była możliowość liceum w rok. Super opcja. Mogłam zajmować się córką i kontynuować edukację. Może komuś się to przyda :) I powodzenia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×