Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bydgoszczanin1984

jestem chory i samotny :C

Polecane posty

Czuję się coraz gorzej ale chcę wam pomagać :) Moim marzeniem est zostać lekarzem , psychologiem lub pracowikiem socjalnym. Ale dziś też ja potrzebuję pomocy , a potrzebuję troski. Sami wiecie ze mezczyzni wyolbrzymiaja podczas chroby i ja tez tak mam :) Ale niestety nie mam nikogo i nie bardzo mnie stać na leki. Nawet cukier. Uczę się i chodzę na rozmaite kursy , ale to nie wszytko. A do pracy mnie nie chcą. Ale dzis jestem chory i moje problemy sie poteguja. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojoqjqjqj
A na co chorujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zwykła gorączka ale jest mi źle. Brakuje mi ciepłego słowa. To bardzo podbudowuje psychicznie. Jutro mam ważny dzień a w weekend egzaminy. Nie napisałem jeszce prac kontrolnych. Odkładałem je. Teraz nie mam na to siły , a jutro też muszę być w WUP. Nie mam kobiety i najbarziej boli. prawda w oczy kole - nie stać mnie na miłość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuła kafeterianka88
chetnie bym sie zaopiekowala,ale niestety nie mieszkam w Bydgoszczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to Cię nie stać? Miłości prezentami nie kupisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
nie stać? ja szukam faceta, miłości, nie sponsora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe słowa. Mi naprawdę dziś tego potrzeba. Jest mi choernie zimno. Zaraz przykreyje się kocem. Boli też gardzielko :( To wina zimnycgh napoi. Napiję się chyba gorzkiej herbatki bo nie mam cukru :/ Dobija mnie to. Kumpel przychodzi na kawe to musi brac cukier od siebie z domu. To takie upokarzajace. Kiedys tak nie było. Ale wiele się zmieniło po śmierci matki. A ptem wyjezdzalem za granice i zawalilem szkole. Dzis mam 30 lat i zaczynam od zera. Boli ten " wstyd". Ale kiedys skoncze co zaczalem i bede z siebie dumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierze że są jesio gdzies takie kobiety. Wiem że tu jesteście ale jak przychodzi co do czego jest trudno. Ja przez moje porazki stałem się pesymistą. Wilelu ludziom pomogłem. Sobie nie potrafię. Rozkładam się kiedy coś mi nie idzie. Do tego ten wsytd. To on wszytsko niszczy. Ehh. Przytyłem 10 kg i zapuściłem włosy. To wszytsko przez moje "narzekanie " . Tak bardzo chciałbym to zmienić. Ale pieniądze robią ze mnie kalekę. A raczej ich brak:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy ma jakas chorobe
kazdy ma swojego grzyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto w zasranej Polsce
moze powiedziec ze ma wszystko ze mu niczego nie brakuje nie znam takiej osoby mnie tak boli ze nie wyrabiam juz od dwóch miesiecy a operacja dopiero za dwa a moze nawet trzy tyg i zeby tylko pomogła bo tego nigdy do konca nie mozna byc pewnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwf
Nie trzeba pieniędzy żeby dbać o siebie. Jak będziesz biegał codziennie to 10 kg zrzucisz. Na fryzjera dycha starczy,zamiast narzekac to wez sie za siebie. Dziewczyny nie lubią facetów ktorzy czuja ze przegrali życie. Kobieta chce czuć sie bezpieczna i miec oparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anniiay778
bydgoszczanin, myślałam że wyglądasz dużo gorzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojoqjqjqj
Jakoś inaczej dziś piszesz niż zwykle. Jakaś nowa technika wyrywania lasek? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Zasranej Polski - To prawda i zgadzam się z Tobą. Ogółem współczuję ja mam tylko chwilę słabośći ( choroby ). A i tak w końcu wrócę do żywych. Na Ciebie czeka operacja i ból wzmaga się codziennie. To przy takich ludziach jak Ty , a nie jak ja powinny spędzać życzliwe osoby. Ten kraj to nie patologia. Patologia jest system tego kraju , a system budujemy my - ludzie. Prezydentura dba o jednostki , a resztę omijają wzrokiem. W dzisjiejszych czasach ubustwo lub depresja to rzecz calkiem normalna. To się nasila. Nowe pokolenia sa wyniszczone i wyniszczaja swoich następców. Dochodzi do czestszych samobojstw. Ludzie mają dość i ryzykują odchodząc w nieznane niżeli bładzac bo znanych bezdrozach. Ale czy to bezdroza ? Nazwał bym to badziej dzungla. Potrzeba maczety zeby sie przez nia przedrec , ale nie kazdy to " special ops". Ci co przetrwali i weszli na kolejny stopień będą nasza nadzieja. To nowy rzad którego dzis nie ma , ale w koncu nastapi. Nasze panstwo potrzebuje człowieka doswiadczonego w boju , a nie uczonego na temat sposobu walki. A ta walka jest przetrwanie. Przypominam - to ludzie buduja kolejnego człowieka. CZy będzie nim robot ? A moze zbawiciel ? Wybor nalezy do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LulitkaCzarnulka
na co chory/ moze masz poprostu obnizenie nastroju spowodowane wlasnie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankacebulaa
ja tez kiedy bylam przeziebiona to nie chcialao mi sie zyc:( liczyl;am dni z katarem,goraczką,potem bol gardla i kaszel.to byla masakra.ale znalazlam domowy sposob na przeziebienie.wlalam duzo amolu do bardzo cieple wody w wannie i taka kapiel.mimo ze mialam zatkany nos i nic nie czulam wyleczylo mnie.na drugi dzien bylkam zdrowa :) no oczywscie grippex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za opinie i wiem że kobiety potrzebuja " opoki ". Ja byłem taka opoka wiele lat. Ale i w koncu na mnie przyszedł czas. Porazki wyniszczaja. Łatwo wtedy dojrzec źdzbło w oku blizniego , a nie zauwazyc belki w swoim. Ja wiem ze wrócę do " żywych". Ale ja potrzebuję czasu. Nie mam nikogo prawie 2 lata. To po ostatniej porazce tak wiele sie we mnie zmienilo. Zycie posiwecilem wirtualnej rzeczywistosci. To stad ta nadwaga. Ale nie do konca upadłem. Zakotwiczyłem sie tez. Kontynuuje edukacje i rzucilem palenie. Wiem ze to drobnostki ale walka z samym soba jest nawazniejsza. To walka psychologiczna. Dziekuje bardzo za wpisy :) Naprawe leze i " ZDYCHAM ". Gdyby nie wym mysla bym o chorobie i patrzal sie w przeskakujacy monitor. Nie mial bym sily kliknac ani czego napisac. Jak widzicie. Odprezacie mnie. Chodz czuje sie jak smok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jutikecs
to schudnij i obetnij wlosy a nie zadreczaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba jutro zainwestuję w " Amol ". Obym tylko byl zdrowy na kurs. Będę mial szkolenia zawodowe w Wojewudzkim urzedzie pracy. Jezeli nie przyjde - nie przyjma mnie. Powiedza ze kłamałem i zdepcza. daletgo tak sie przejumuje. Teraz dla mnie liczy sie głownie inwestycja w Siebie. Inwestowalem kiedys w kogos i nic nie osiaganlem. Nie mowie ze tego zaluje. To nie jest prawda. Bo w wielu syttyacjacj postapilem hojnie i nie kazdy okazal by sie tak " wyrzoumialy ". Lubie pomagac. Ale dzis ja potrzebuje pomocy. I bardzo za nia dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StrokesEW
TO ZAREJESTRUJ SIĘ NA SYMPATIA PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heklolitrowapanna
..................................:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szulejówke
A ja co mam powiedzieć? Mam 26 lat,mieszkam na zacofanej wiosce na wschodzie Polski gdzie nie ma nic,nic !! pracy,rozrywki,nawet placu zabaw czy porządnej ulicy! młodzi ludzie z ta uciekają.A ja siedzę w domu,i siedzę,czuję się żle w dużych miaastach.Mam dużo kompleksów.Nie jestem ładna,.wyjątkowo wysoka -182 cm wzrostu,i do tego nic mi sie nie chce.Gdyby nie internet to umarłabym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chooooraaa
Prosze cie nie uzalaj sie nad soba !inni sa naprawde bardzo chorzy a ty z powodu goraczki biadolisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co. Z ta sympatia nie mam pewności. Ja nie zwykłem pisać jak pisałem czyli - poznał bym kogos z bydgoszczy itd. Tutaj jestem odważny ale mało wierzę w taki portal. Niegdys ( mialem moze 16 lat ) , logowalem sie na czateriach i tym podobnych. Ale byłem młody. Potem poznawałem kobiety bo nie miałem z tym problemu. 4 stałe zwiazki. Liczone w latach , nie w godzinach. Ale rozpadły się. Pierwszy i najlduzszy z mojej winy. Kazdy popelnai bledy. A ponziej ? Nie powiem. Gdybym byl idealny nie doszlo by to tego. Ale nie tak sobie wyobrazalem narzeczesnstwo + przyjazn. To wlasnie po tych porazkach zmienilem sie. Jestem zamkniety i niedostepny. Zarazem pragne kogos pozanc zarazem boje sie. To takie dziwne. Tak wlasnie to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa do gróry, fajny chłopak z Ciebie i na pewno Ci się ułoży. W życiu czasem musi być gorzej żeby potem mogło być lepiej. Przeczekaj. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ludzie i przepraszam. Nie chciał bym być w waszej skórze. Szczerze współczuję. Może porozmawiajmy o was ? Nie kazdy ma ochote otwieac sie na forum. Roumiem. A co do tej wioski ? . Tak to jest problem. Ale wyglad osobisty to nie wszytko. Znam ludzi ( mało atrakcyjcnyh ) a wiedzie sie im naparwde - Happy. To takich zwiazkow zazdroszcze. Chc do konca nie wiem czy to dobra nazwa. Poprostu ciesze sie ich szczesciem i rozumiem pustke oosby samotnej. Tez chorej. Czasem powaznie. Ludzie nie zawsze sa skorzy do pomocy. Osoby chore powaznie maja tez spore kompleksy psychiczne. Zarazem pragna opieki a zrazaem wstydza sie jej. To rakie przykre. Ale dobry człowiek zrozumie i zawsze pomoże. On nigdy nie bedzie narzekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×