w wieku 24 lat nie mialem jescze kobiety

Okropnosc :O mam 24 lata i jestem prawiczkiem... nie mam zadnej presjii otoczenia ale juz wariuje tak bardzo chce juz miec to za soba nie dla zasady ale poprostu CHCE MI SIE JUZ SEXU poczuc to zrobic :O mam niesamowite cisnienie az nie daje rady wytzymac :O mam juz taki wiek ze dla ludzi jest sex jest norma a ja glupieje za kazda fajna dziwczyna na ulicy sie niemal slinie :O mam okropne cisnienie chec na sex a jedyne co mam to walenie konia codziennie :O mam mnostwo kolezanek ktore sa bardzo atrakcyjne szybko je poznaje ale zadna niechce tego ze mna zrobic a ja mam juz takie parcie ze np piszac z nimi o byle czym potrafie zaczc sobie trzepac :O powidzcie mi czy bycie prawiczkiem w wieku 24 lat to cos nienoermalnego co ja mam zrobic...

e tam, nie załamuj sie, są starsi co partnera nie mieli i to nie tylko sexualnego. takie czasy... jeszcze znajdziesz swoją :)

jakie czasy? jakos wsrod moich znajomych nie widuje prawiiczkow :O zreszta oni tak samo mysla o mnie ze bzykam swoje kolezanki z ktorymi sie spotykam :O

skąd jesteś

to nie jest nienormalne tylko ty jesteś nienormalny masz skrzywioną psychikę i zboczony system wartości pierw powinieneś się zakochać a potem bzyk bzyk a w miedzy czasie ślub

polska polodniowa

Dawaj ze mną ;-P

jak Ci mogę pomoc

niby jak?

to bylo do cukiereczki a ty jdsj niby co mozesz?

Ja nie wiem w czym Ty chłopie masz problem. Tyle dziewczyn przecież na świecie.

Mam koleżanke z zespołem Downa i ona nawet mi się chwaliła że ze swoim chłopakiem się seksi. Ogarnij sie...

mogę się umówić na niezobowiązujący sex

co mam ogarnac? na czym polega to ogarniecia? taki tekxt moze kazdy napisac "ogarnij sie" lub "wez sie w garrsc" ale nie daje to nic konkretbego w czym problem -- zadna mi nie chcial dac mowiac prosto do bolu

przez internet to raczej odpada prosta sprawa jest to chocby przy realnej propozycji odleglosci sa zbyt duze

no jedna co to roumie

To lepiej zeby pierdolil tu na kafeterii i zalil sie do konca swiata ze nikogo nie moze znalezc?? Zamiast wyjsc do ludzi. Ogarnij sie mialo znaczyc- wyjdz do ludzi i sie nie przejmuj, a w koncu kogos wartosciowego spotkasz i na sex tez przyjdzie czas.

ty chyba cukiereczkowa czytac nie umiesz... ja mam mnostwo znajomych w tym spora liczba tych znajomych to bardzo atrakcyjne kolezanki (jedna modelka z warszawy) i co z tego?? wiec twoja rada wyjdz do ludzi jest jaks conajmniej dziwna... a jesli pytasz o zalenie sie na kafeterii robir to tu anonimowo wlasnie dlatego iz w moim towarzystwie sex jest czyms zwyczajnym i wszyscy sa przekonani ze normalnie to robilem z tymi kolezankami |(o tym tez wspominalem nieuwazna czytelniczko) poprostu nie mam gdzie o tym porozmawiac

Ok. Wybacz i odedmij sie.

Autorze, ja jestem w tej samej sytuacji co ty i mam tyle lat co ty:?) i też dziwnie się z tym czuję że w tym wieku wciąż nie mam tego za sobą;/

no to "zolwik" czujemy to samo pewnie

Kurcze, ten temat przywiodl mi na mysl takiego jednego mojego znajomego. Podobne objawy mial. Jak ze soba pisalismy to zawsze musial w zartach nawiazywac do sexu.

Jakie to jest proste żyjąc schematem można zawsze być sam, wystarczy nikogo nie zaczepiać nie zagadywać!

jak wygladam sczerze nieiem co moze byc nie tak nie uwazam sie ani za pieknego ani za brzydkiego nie mam brody blizn krzywych zoltych zebow lysiny ani nic... nie jestem gruby czy pryszcaty kompletnie nie jestem w stanie powidziec co w wygladzie moze byc nie tak... moze poprostu caloksztalt tworzy jakis nieciekawy zestwaw... codo sexu w rozmowach to przyznam tez ze lubie do tego naizywac np zarty itp ale nie tylko ja moi znajomi tak samo

A co do tego mojego kolegi- to on mial tak ze latwo dalo sie wyczuc ze juz na pocztku znajomosci z dziewczynami dazy do sexu. Moze to je zrazalo.

W sumie to ja np bym takiego chlopaka nie chciala, ktory rozmowy nakierowuje na sex i usilnie chce to ze mna zrobic jak najszybciej.

hehe no nie wiem czy czujemy to samo... ja nie jestem facetem;)

Wiesz jak się mówi na taką fajtłapę w slangu- wasza cipowatość!

Wiesz jak się mówi na taką fajtłapę w slangu- wasza cip@w@tość!

nie no to juz chyba przesadzasz ja nie probowalem zadnej naklonic do sexu jakos tak w codziennej sytuacji... ale faktem jest ze juz od dawna ciezko mi sie skupic na czymkolwiek jesli w poblizu jest atrakcyjna dzieczyna bo w myslach juz to z nia robie :O