Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dana92874

Jak się modlicie?

Polecane posty

Gość dana92874

Same, z dziećmi, całą rodziną? Ja poranną modlitwę odmawiam sama, a wieczorem wspólny różaniec. Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Super:) Mam nadzieję, że, jak założę rodzinę, też będziemy się wspólnie modlić. To chyba dobrze, że wieczorem razem. Ja bym uczyła dzieci, żeby rano się chociaż przeżegnały na dobry początek dnia, ale wieczorem jest faktycznie więcej czasu na spokojną, dłuższą modlitwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
do hffg: Nie znam modlitwy o treści: "o, kurwa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtertertert
mąż tez różaniec odmawia z wami wieczorem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana92874
Modlitwa wieczorna to coś wspaniałego. Zawsze mamy wtedy czas na chwilę refleksji, każdy po kolei mówi o co chciałby prosić Pana Boga, za kogo chciałby sie pomodlić, jakie grzechy popełnił danego dnia i od razu ma możliwość przeproszenia i żalu. Taki wpólny rachunek sumienia ułatwia późniejszą spowiedź i uczy dzieci refleksji i odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana92874
Tak, mąż też oczywiście, dlaczego miałby tego nie robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie modlę?
wcale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana92874
Nie no, takich grzechów się u nas nie popełnia, ale aż się zaśmiałam z tego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtertertert
dona, ja nie napisałam, ze ma tego nie robic:D pytałam tylko czy modli sie z wami. Ja sie modlę od niedawna prawie codziennie, przed spaniem, tylko robie to na leżąco wiec nie wiem czy sie liczy;) mówiąc serio nie moge sie skupić gdy klęcze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
A z czego tu się śmiać? Jak byłam młodsza to też z mamą klękaliśmy wieczorem do różańca. Nie to, że całego, ale od jednej dziesiątki nikogo kolana nie bolały. :) Koronkę też czasem wspólnie odmawialiśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana92874
Nie wiem czy się liczy, chyba tak, ale dla pewności zapytaj księdza. Szczerze to ja bym się źle czuła modląc się na leząco, miałabym poczucie braku szacunku... Tzn oczywiście super, że się modlisz i lepiej na pewno tak niż wcale:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana92874
Nie wiem czy się liczy, chyba tak, ale dla pewności zapytaj księdza. Szczerze to ja bym się źle czuła modląc się na leząco, miałabym poczucie braku szacunku... Tzn oczywiście super, że się modlisz i lepiej na pewno tak niż wcale:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hffg
ale ,,Boga" nie ma... jakby byl to kurwa tyle dzieci by glodnych chodzilo... prosze Was do czasu jeszcze wierzylam prosilam ponad 6 lat o dziecko i co i gowno... jestescie strasznie zaslepione i mydliciedziecia oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauferkaa
a skad wiesz ze sie nie popelnia...w sensie ze co, twoj mąz nie masturbuje się..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pitolę
dana, a skąd wiesz :)? W końcu nad fantazjami trudno zapanować, a grzeszyć można "słowem, myślą i uczynkiem" niekoniecznie tylko uczynkiem :D. Mąż pewnie conieco dla siebie zachowuje w ramach odrobiny prywatności ;). Dzieci są małe jak mniemam, ale jak będą starsze nie chciałabym słuchać ich "spowiedzi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana92874
Można panowac nad popędem, mąż jak czuje, że zbliżają się "grzeszne myśli" odmawia modlitwę lub czyta Pismo Swięte. Pomaga! Polecam sposób każdemu mężczyźnie. Poza tym od tych spraw ma przecież żonę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pitolę
O szlag! To jedno z lepszych prowo jakie się ostatnio pojawiło :D! Gratulacje :D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana92874
Dlaczego zaraz zakładasz prowokację? Nie wszyscy żyją według tego samego modelu, my jesteśmy wierząca i praktykująca rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtertertert
Dona, tez czasem mysle, że to może byc odebrane jako brak szacunku, ale tak jak napisałas, lepiej tak niz wcale;) Taki sposób modlenia się wział mi sie stąd, że często modliłam sie będąc w autobusie, gdy wracałam z uczelni (ok.1h) albo gdy byłam w parku. Generalnie często miałam skłonność do modlenia sie w dziwnych miejscach;) W domu nie mam nawet krzyża na ścianie wiec dziwnie się czuje klęcząc przy łóżku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
Kurcze, ja też jestem osoba wierzącą, ale nie uważam masturbacji za grzech. Nie zgadzam się z wieloma archaicznymi nakazami i zakazami biblijnymi, bo to są praktyki społeczności ludzi żyjących n-lat temu w szczególnych okolicznościach i warunkach - nijak odpowiadającym dzisiejszym, a nie Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
Lepiej na leżąco i móc się skoncentrować, niż na klęcząco i bezmyślnie. Ale jak się człowiek zaprze i postara to może się nauczyć koncentrować klęcząc (podobnie jak może się nauczyć koncentrować na nauce przedmiotu, który jest dla niego trudny i nudny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etgfgdgt
Nie no... dajcie spokój. To raczej ten temat jest prowokacją kogoś bez prawdziwego życia, za to piszącego zza biurka w kościele. Cała rodzina wieczorem na klęczkach i głośna modlitwa ze spowiedzią społeczną?? Tak się modlą w klasztorach i jakichś niszowych sektach typu Amisze. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pitolę!
Dlaczego zakładam prowokację? 1. Ponieważ nikt normalnie nie dzieli się PUBLICZNIE swoim (nie bójmy się tego powiedzieć dość niecodziennym jak na dzisiejsze czasy) sposobem na życie :D. 2. Po co niby Ci ta wiedza jak się modlą inni? I po co dzielisz się swoim sposobem na rodzinne modły? Nie cenisz intymności Twojej rodziny? 3. Głupotą jest zakładać, że wiesz co się dzieje w głowie Twojego męża i wygłaszać na ten temat tak despotyczne sądy. 4. W kontekście popędu i marzeń erotycznych (o których napisałam) zapytałaś po co ma żonę? Czy tym samym przyznałaś, że mąż jak mam taką fantazję to za Twoją zgodą uprawia z Tobą i inną kobietą seks analny po czym się na Was spuszcza :D? Odważnie :D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pitolę!
Poza tym - prawik się pojawił na forum :D. A jak on jest to zaraz wysyp głupich i głupszych wypowiedzi i tematów :). 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
A jednak są rodziny, które się modlą. To jest piękne i umacnia rodzinę. Myślę, że z tą "spowiedzią" to jest w pewnym stopniu symboliczne-tzn. mówią o swoich ralnych upadkach, ale może nie o wszystkich, bo są rzeczy, które np. obejmuje prywatność, nie o wszystkim się mówi przy dzieciach tak, jak w konfesjonale; ale chodzi o postawę-przyznania się do swojej słabości, przeproszenia, pojednania-nie wiem, czy o to chodzi u autorki, ale tak mi się wydaje; i uważam, że to jest budujące i wartościowe. Dekalog jest dany przez Boga i dotyczy ludzi w każdym czasie. Nie ma przykazań aktualnych chwilowo. Każde z nich dotyczy mnie i Ciebie, i jest dane dla mojego i Twojego dobra. Ja nie wiem, dlaczego niektórzy nie mają potomstwa, choć długo się o nie modlą. Ale wiem, że Bóg widzi nasze życie w całości i, jeśli dopuszcza na nas cierpienie, to zawsze wyciągnie z niego większe dobro dla nas. Jesteśmy Jego ukochanymi dziećmi i On zawsze ma dla nas Najlepszy Plan. Jeśli czegoś nie daje, to zawsze daje coś lepszego. Tylko, że my widzimy fragment naszego życia a nasze zaufanie do Boga bywa kruche i wtedy oskarżamy Go o złe intencje. Bóg zaś daje zawsze Dobro. To nie od Niego pochodzi zło. Bóg Jest Miłością. Można się modlić na leżąco, o ile tylko w intencji zachowujemy szacunek dla Boga i modlitwy; i chcemy się spotkać z Bogiem. Nie jesteśmy buddystami, że starać się wymanipulowaną koncentrację. Nasza modlitwa bywa ułomna, ale Jest w niej Duch Święty, jeśli mamy dobrą intencję. Mastrurbacja osłabia miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek... ;-)
Hej, moi rodzice też zawsze się z nami modlili. Bardzo dobrze to wspominam, mocno trzymało to naszą rodzinę. Co ciekawe, wielu znajomych moich rodziców śmiało się z nich, że oni razem się modlą. Interesujące, w moim domu nigdy nie było alkoholizmu, zdrad, oszustw itp, w rodzinach znajomych, którzy tak wyśmiewali moich rodziców bywały te rzeczy. Ja na 100% będę się z moimi dziećmi modlił, wiem, że to jest sposób na udane małżeństwo, rodzicielstwo itp. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlę się
przed zaśnięciem, nie mamy w domu krzyża a kto powiedział, że trzeba się modlić na klęczkach, Chrystus mówił, że Bóg jest wszędzie a zatem nie ma znaczenia, to klechy sobie same wymyśliły resztę, ozłocone kościoły to też ich wymysł a nie Boga, Chrystus biedny był a poza tym miał żonę, także obłuda kościoła nie zna granic, modlę się zatem do Boga bo wierzę, że gdzieś tam sobie ktoś jest i tak mi jest łatwiej, przepraszam za złe uczynki i modlę się o najbliższych. pozdrawiam modlących się szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojapierdolekurwa
tu to dopiero sie dzieje... Boga nie ma jestescie zaslepionym ludem nie mozecie zyc normalnie... Boga nie ma... mydlicie dziecia oczy.... adam i ewa ponoc mieli dwuch synow to skad inni ludzie pozniej sie wzieli ?? czyzby kazirodztwo??? jestescie przecwko aborcji bo to zabijanie dziecka a jak ktos poroni to nie chcecie pochowac bo to plod nie dziedzko cos zaprzecza czemus... czarnogrod i tyle milej modlitwt do sciany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek... ;-)
Hej, moi rodzice też zawsze się z nami modlili. Bardzo dobrze to wspominam, mocno trzymało to naszą rodzinę. Co ciekawe, wielu znajomych moich rodziców śmiało się z nich, że oni razem się modlą. Interesujące, w moim domu nigdy nie było alkoholizmu, zdrad, oszustw itp, w rodzinach znajomych, którzy tak wyśmiewali moich rodziców bywały te rzeczy. Ja na 100% będę się z moimi dziećmi modlił, wiem, że to jest sposób na udane małżeństwo, rodzicielstwo itp. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pitolę!
Luiza - nie wątpię, że są rodziny, które modlą się razem. Nie dzielą się tym jednak na kafeterii :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×