Trzyma zużyte patyczki do uszu i waciki do demakijażu na wierzchu fleja

czy wy też tak robicie? czy używacie wacika do demakijażu 2-3 albo wiecej razy? :O

a ty co? taka bogata że cie stac na jednorazowki? Swoje używa, a nie po kims, a tobie co do tego.

O lol ja bym sie brzydzil drugi raz.

TO mi do tego,że z nią mieszkam i widzę te syfy, moze sobie je w pokoju trzymać jak chce, a ona trzyma w łazience gdzie ja to widzę i rzygać sie chce... juz nie mówiąc o kulkach gówna pod prysznicem! ona sobie niby na sushi chodzi, na drinki na mieście, udaje bogaczke a w domu wychodzi jaka jest, brudaska i skąpi na wszystkim.

zwracalam jej na to uwagę, nawet nie powiedziała "przepraszam" tylko się obraziła na mnie,że śmiałam jej zwrócić uwagę, po czym wyjechałam na kilka dni, wracam a w łazience co? znowu te syfy na wierzchu! chyba ją wypierdolę i poszukam innej współlokatorki, mam nadzieję,że nie trafi sie druga taka syfiara. :(