Gość lukasz99122 Napisano Maj 22, 2013 witam mam pytanie gdyz otrzymałem informacje od mojej ksiegowej ze jest bład za zeszły rok i vat do zapłaty. Mianowicie prowadziłem sprzedaz internetowa wszsytko bazowało na koncie i 100% moich przychodow tam ladowało wiec nawet wyciag oscyluje na 5000zł i z tego mogłą obliczyc vat podaatek miałem tez koszta niewielkie ale miałem i problem tkwi w tym ze tak prostej rzeczy jak obliczenie vatu nie podołała co dowiedziałem sie dzis czyli miałęm 5000zł za dany miesiac vatu do zapłąty 1000zł (przykłądowo) a ja wdanym miesiau nie płaciłem ,ja ksie okazało w nsatepnym wyszło mi ok 800zł złozyła deklaracje dała swistek do zapłąty i go uisciłem , elcz dzis dzwoni i mowi ze za te 2 miesiace był błedny vat naliczony i ze brakuje ok2000zł ze mam go zapłacic i ona chce przygotowac korekte tego pytanie czyja to wina-pytanie retoryczne lecz czy ja musze ponosic tego teraz odpowiedzialnosc mozecie napiac ok wtedy nie zapłaciłes to teraz ,ale minał rok a ja sie o tym dowiaduje to po prostu ttalna amatorszczyzna dla mnie ,a tym ze sie rpzyznałą był fakt ze wspolniczka robiła i traktowałą to jakbym był na ryczałcie;] gdzie od poczatku byłem VATOvcem Kwestia taka ze nawet przy kontroli ja podałem prawidłowe dane sume łazczna ,a ze mi zle wystawiłą to ich problem. Co wtakiej sytuacji najlepiej zrobic. ps.przepraszam za chaotyczne pisanie ale się zdenerwowałem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach