Zawód męża.

Mój mąż jest architektem, ale nie prowadzi własnej działalności. Nie miałoby dla mnie znaczenia, czy mąż lekarz, czy prawnik, czy informatyk... oby był wartościowym, ambitnym, inteligentnym człowiekiem i ... zarabiał na rodzinę ;-) Mój spełnia wszystkie w/w wymagania a ja ciągle marudzę ;-)

Mój maż jest prawnikiem.Jeśli chodzi o finanse to żyje nam się bardzo dobrze,niczego nam nie brakuje.Ja też ma dobra pracę.Mąż pracuje w kancelarii swojego przyjaciela,czasem bywa że musi pracować w domu po godzinach no ale coś za coś.I wszystko było by w zasadzie super gdyby nie fakt że już sie nie kochamy...ale też nie potrafimy się rozstać...głupie prawda?

Muszę Was zmartwić moje drogie - faceci spełnaijący takie kryteria, o jakich mowa na poczatku wątku żenią się z kobietami dorównującymi im poziomem intelektualnym. Odstępstwa od tej zasady są rzadkie i często konczą się rozwodem.

"Muszę Was zmartwić moje drogie - faceci spełnaijący takie kryteria, o jakich mowa na poczatku wątku żenią się z kobietami dorównującymi im poziomem intelektualnym. Odstępstwa od tej zasady są rzadkie i często konczą się rozwodem." Ale dyrdymały mój brat ma wyk. zawodowe szwagierka wyższe jest nauczycielką, kuzynka ma podstawowe (zaciążyła szkoły nie skończyła) męża ma z wyższym i nic nie słychać o rozwodach....moja przyjaciółka pracuje jako psycholog w więzieniu a ma męża z wyk. podstawowym który składa kartony!!! U nas to raczej ja jestem głową on rękami i jakoś już 5 rok leci....

Z lekarzem zdrowo jest się bzykać. Ale Tobie proponuję - księdza, to grzechu nie będzie. : )

bogatego chłopa daj mi panie...

mój mąż jest informatykiem,teraz pracuje w Niemieckiej firmie,dobrze zarabia i czuję sie przy Nim bezpiecznie.Wcześniej miał niższe stanowiska później zaczął awansować(jesteśmy razem 4 lata)Ja jestem stylistką paznokci.Byłam wcześnie z facetem po zawodówce i nie w umiał zarobić na rodzine.Także zawód jest ważny...Z miłości człowiek nie wyżyje..takie jest moje zdanie

Vb

mój mąż jest lekarzem-laryngolog, 5 lat po ślubie,niestety często mijamy się w drzwiach, rzadko się widzimy...:( kasa to nie wszystko

mój mąż jest kamerzystą i podrywają go inne a mnie trafia szlak. chciałabym żeby był kurem domowym :)