Obserwowanie niani przez ukrytą kamerę

Czy są na forum mamy , które zainstalowały ukryte kamery by być pewnym , że niania nie robi krzywdy dziecku ?

Jak już musisz mieć kamerę, to poinformuj o tym kandydatkę na nianię. Ludzie informują o tym nawet w ogłoszeniach. I są osoby, które się na to godzą. Inaczej to jest totalnie nie fair. Bez przesady-nie sami sadyści są na świecie i nie podejrzysz wszystkiego. A, jak dziecko będzie realnie krzywdzone, to są inne sposoby, żeby zauważyć.

;)

A wiesz, że obserwowanie kogoś przez kamerę bez jego zgody, jest łamaniem prawa?

jestem niania i mam zdanie na ten temat takie. jesli mi zaufalas i dalas swoje dziecko to nie rob sie smieszna i nie baw sie w szpiegowanie. ja jestem tez czlowiekiem. a jesli chcesz kamerke to mi o tym powiedz. chce wiedziec czy moge swobodnie podrapac sie po nosie i ty pozniej nie bedziesz tego pokazywala znajomym i sie z tego smiala. a teraz na powaznie... liczy sie zaufanie, a jesli cos zobaczysz ze jest nie tak to porozmawiaj z niania i powiedz jej ze to i to sie tobie nie podoba. niania to tez czlowiek . czasami ma juz odchowane swoje dzieci i zna slowo ,,dziecko,, to nie tylko twoje dziecko, to tez i jej dziecko na czas ,ktory go jej zostawiasz. to ona dba o godziny snu, posilkow i zabaw. wiec przestancie z tymi kamerkami. chcesz jej dac swoje dziecko na 10godzin? to badz dla niej dobra a nie wredna!!

Co to za głupoty??? nie mozna ufac ludziom , ktorych sie nie zna! powierzamy dzieci obcym ludziom! mamy prawo ich kontrolowac!!

jak nianie, opiekunki w żłobkach mają być podglądane to zainstalujcie kamery wszędzie!!!! pracuję w prywatnym żłobku, nie mam sobie nic do zarzucenia ani ja, ani moje koleżanki, a ciągle zastanawiamy się czy ktoś nas nie nagrywa przez okno czy nie zainsalował kamery w maskotce czy gaciach....

Ja trafiałam zawsze jako niania do mądrych rodziców, którzy nie wychowują własnych dzieci w atmosferze podejrzliwości wobec wszystkich. Nikt z nich nie miał potrzeby kamerowania. Uważali, że to byłoby niegodne i bez sensu. A na ogłoszenia z kamerami nawet nie odpowiadam. Nie dlatego, że mam coś do ukrycia, ale, że się szanuję. Kamera jest sposobem dla wrogów relacji. Bo, jak ktoś ma relację z dzieckiem i z nianią, to zauważy po tym dziecku i po tej niani, że coś może być nie tak. A, jak komuś nie chce się być w relacji ani z nianią, ani-co gorsza-z własnym dzieckiem, to woli sprawdzić w komputerze, co się dzieje. Tylko, że to jest chore, nieludzkie, upokarzające. Rozmawiajcie z kandydatkami. Nie musi przyjmować byle kogo.

Ja doskonale rozumiem rodziców, którzy instalują kamery do obserwacji niani i dziecka. Zostawiają przecież swój skarb w swoim domu z obca osobą. Nie mozna być w tym przypadku aż tak optymistycznie nastawionym i kultywować przekonanie, ze wszyscy są dobrzy. Tyle jest przecież pedofilów, osób nieodpowiedzialnych, niezrównoważonych. Niestety. Chyba nikt nie chciałby ryzykować, zwłaszcza jeśli chodzi o bezbronne dziecko? Ale to te najgorsze scenariusze. A co, jeśli niania jest leniwa i cały dzień ogląda tv, albo dziecku włącza bajki, a sama czyta gazety albo siedzi z nosem w telefonie? Takiego postępowania nie rozpoznacie po zachowaniu ani niani, ani dziecka. Oczywiście takiego, które jeszcze nie mówi. Niepożądanych zachowan może być wiele i ja osobiście wolałabym je kontrolować, choćby przez 2 pierwsze miesiące. Ps. Żeby nie bylo, ze jestem przewrażliwiona czy coś. Sama jestem nianią i niejako znam "branżę" ;)

Przykre podejście:(

jeszcze nie byłam w takiej sytuacji ale moja ciotka owszem i przez 2 lata kamery nie miała, a dzieci dopiero jak zaczęły coś mówić to opowiadały dziwne historie o niani i stały się nieufne, płaczliwe, ciotka zainstalowała na kilka dni kamery i okazało się, że dzieci biła, piła, kradła i wyzywała także niestety ale byłabym za monitoringiem

Ja też jestem nianią i uważam że kamera owszem ale należy poinformować. Jak pracujesz w firmie to z góry wiesz że jest monitoring. Uważam że nagrywanie kogoś bez jego wiedzy jest nie fair. Te "złe" opiekunki wystraszą się monituringu i same nie podejmą pracy :) i wtedy na pewno dziecku krzywda się nie stanie :)

Przy okazji można stracić szansę na dobrą z poczuciem godności:(

Powierzając dziecko obcej osobie muszę mieć pewność że nic złego się nie dzieje. Oczywiście trzeba nianię poinformować że są kamery. I jeśli ona nie ma nic przeciwko to nie ma problemu. Nagrywanie bez jej zgody to przestępstwo. Ale tak czy inaczej uważam, że bezgranicznie ufać każdemu nie można. Ciekawe są wasze opinie bo sama jestem przed podjęciem decyzji o powrocie do pracy. I muszę mieć nianię dla 8 miesięcznego syna. Co prawda tylko na 5 godzin ale jednak to bedzie obca osoba. I chyba kupię tu kamerki http://www.kamery.pl/ ,poinformuję panią o tym że są i zobaczymy. Może po jakimś czasie nie będzie potrzeby sprawdzania.

a ja mam takie zdanie - jak niania jest uczciwa i nie ma sobie nic do zarzucenia to sie kamer nie boi. tylko kombinatorzy boją się kamer bo wtedy wiedza ze muszą uważać. jesli ktos przy kamerze nie chce pracowac to juz dla mnie jest sygnał ze taka osoba nie jest uczciwa.

Jeżeli w szacunku dla samej siebie i ochronie własnej godności węszysz nieuczciwość, to Ty masz problemy ze sobą i jest ryzyko, że źle wychowasz dziecko.

oczywiscie, że jesli niania jest w porządku to kamera to potwierdzi, jeśli natomiast jest nie w porzadku to to tylko potwierzi że podejrzenia były słuszne. Sama stosowałam ukryta kamerkę do kontrolowania pracy niani: www.alfatronik.com.pl/kamery-zamaskowane-nagrywaniem-rejestrator-audio-video-sterowany-radiowo-zamaskowany-okraglym-zegarze-nasciennym-p-872.html Przynajmniej sie upewniłam, ze niania własciwie opiekuje sie moim dzieckiem. Zrobiłam to tylko i wyłacznie w trosce o dziecko, po upewnieniu sie że wszystko jest ok nagrania kasowałam, a po pewnym czasie miałam juz zaufanie do niani i z kamerki mogłam zrezygnować.

Jak najbardziej jestem za tym, a przynajmniej przez pierwsze dni żeby zobaczyć czy soboe radzi i jak się opiekuje moim dzieckiem, zobacz sobie na http://www.ip.pl/ może znajdziesz jakaś kamerkę

Aż strach szukać pracy jako niania, skoro tyle psycholi, szpiegujących z ukrycia.

Witam,też kontrolowaliśmy nianię. Długo się zastanawialiśmy z mężem nad tego rodzaju kamerką i w koncu zdecydowalismy się na taką: www.spy-center.pl/kamera-w-stacji-pogodowej-tm-10-p-5.html doszlismy do wnoiosku że niania przychodzi do pracy, wiec jako jej pracodawcy mamy prawo kontrolowac jej prace, a najbardziej to jak sie zajmuje naszym synem

a dlaczego niepoinformowanie niani o kamerze jest niefair? nie rozumiem tego. prosze mi wytłumaczyc na czym te nie fair polega bo jak dla mnie to jakas bzdurna wymówka. jesli jestem uczciwa osobą to jakie ma znaczenie czy jest kamera czy nie i czy ja o niej wiem? no jakie? przecviez tej kamery nie instalujemy w wc ! a czemu ma słuzyc powiedzenie niani o kamerze? to ma ja zmotywowac do lepszej opieki nad dzieckkiem? no sorry ale w takim razie ja dziekuje za taka nianie dla której to ma takie znaczenie. jesli ja ide do pracy i wiem ze wykonuje ja dobrze to czy jest kamera czy nie to nie ma dla mnie znaczenia. nie rozumiem jakie to ma byc łamanie prawa? jakiego prawa? niania nie jest u mnie prywatnie na imprezeie ale przychodzi do pracy.

Fair, nie fair - to złamanie prawa!