Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyrafkaa

Relacje koleżanki i jej córki mnie przerażają

Polecane posty

Gość zyrafkaa

Dzisiaj odwiedziała mnie koleżanka ze swoją 7-letnią córką.Nie mogłysmy 5 min spokojnie porozmawiac jej córka ciagle nam przeszkadzała szepcząć cos mojej kolezance na ucho,zadając dziwne pytania itd.Wogóle nie chciała sie bawić z moją córeczką tylko co chwile podsłuchiwała co sie mówi.Moja znajoma jest samotna matką niestety nie moze sobie ułozyć zycia z nikim ponieważ obecny pan z ktorym sie spotyka jest traktowany przez jej córkę jak wróg numer jeden.Nie spi nawet sama tylko z moją kolezanką.masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogłaś jebnąć w pysk
jednej i drugiej na otrzeźwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrafkaa
co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrafkaa
Bardzo lubie moją kolezankę ale jak widze co ona zrobiła z dzieckiem ,że jej niczego nie nauczyła podstawowych zasad kultury to az mi sie coś robi To moje dziecko ma 4 lata i juz wie ze pewnych rzeczy nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolek Zdun
rozpieszczony bachor i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrafkaa
To jest chyba bezstresowe wychowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrafkaa
ja jestem po rozwodzie ,ta znajomej córka wypaliła dzisiaj do mojej małej dlaczego twój tatuś z toba nie mieszka,dlaczego cie zostawił itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczny wladyslaw.
Mogę wyruchac matkę i córkę:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego wypalila? Zapytala po prostu, dla dziecka jest dziwne, ze nie ma w domu taty. Nie jej wina, ze dziwi ja taka patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafe X
znam to :/ do mnie raz przyszła koleżanka z 4 letnim synem i on nie usiedział na miejscu tylko biegał po moim mieszkaniu i mało tego - ze szklanych pojemników wyciągał sobie garściami cukierki wrr... matka mu nie zwróciła uwagi i ja też nie ale dla mnie jest szokujące takie zachowanie dziecka. Ja mam 35 lat i byłam tak wychowana ze siedziałam u kogoś w domu i nawet NIE zapytałam czy mają coś słodkiego a co dopiero .... ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×