Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość racjonalna i rozsądna

Pomimo że jestem kobietą to gardzę wszystkimi histeryczkami,

Polecane posty

Gość racjonalna i rozsądna

nie panującymi nad sobą, emocjonalnie niedojrzałymi, tępymi idiotkami, które w czasie kłótni czy jakichkolwiek problemów potrafią tylko drzeć ryja i histeryzować. Zero opanowania, logicznego myślenia i rozsądku. Nie dziwię się, że faceci nie mają szacunku do takowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestę raperę
większość babisk takich jest niestety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci jednak wola wiazać się z histeryczkami niż z zimnymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie gardzę histeryczkami,takie jesteśmy i nie widzę powodu by to zmieniać,natomiast faceci histerycy mnie bawią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalna i rozsądna
Posłużę się twoim nikiem i powiem, że o kant dupy można rozbić twoje porównanie ;) Poziom emocjonalności a panowanie nad nią to dwie różne rzeczy. Idąc tym tokiem myslenia to wszyscy faceci są zimni, bo nie znam ani jednego histeryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie żadna moja wymyślona opinia tylko obserwacja ;) Zimne kobiety zazwyczaj są samotne ( a moze na odwrót? O.o ) Cała radość z kobiecości to cały wachlarz emocji, jak u Ally McBeal, kto oglądał ten wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalna i rozsądna
No to mówię, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Histeryczność to kierowanie się emocjami, mniejsza zdolność do refleksji i logicznego myślenia. Można mieć wielki temperament, a nie być histeryczką i kierować się rozumem, to dwie różne kwestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdghjk
większość facetów z tego szydzi, choć niekoniecznie się przyznają, ale taka jest prawda, śmieją się z takich kobiet i uważają za głupie i słabe - w negatywnym tego słowa znaczeniu, dlatego właśnie wolą męskie towarzystwo ja może nie gardzę (bo żadnym człowiekiem nie gardzę bez powodu) ale na pewno w pewnym sensie szydzę z tego, mam niestety taką matkę - skrajna histeryczka :O jak czasem z boku popatrzeć na takie kobiety to naprawdę trudno z tego nie szydzić czy nie śmiać się w duchu, cholernie się cieszę, że taka nie jestem i mam większe powodzenie u facetów niż moje histeryczne koleżanki tzn. u inteligentnych facetów, bo tępy drech pewnie będzie wolał tępą histeryczkę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdghjk
tzn. może nie akurat drech, ale ogólnie tępak 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiQÓt
..wszystkie ,,kobiety,, tutaj zajmujące głos i snujące swe mętne wypowiedzi z poziomu intelektualnego ,,dody elektrody,, ... wychodzące z założenia że są niezwykle światłymi i wyzwolonymi bo zamieniły majty na stringi nie zauważają że w stosunku do dziewczyn innych nacji są BEZNADZIEJNE .....blachary tipsiary niejednokrotnie po uniwersytetttttach co nie oznacza wcale że ich głupota została wykształcona..... .... w stosunku do Czeszek,Rosjanek,Niemek, już nie mówię o Latynoskach jesteście tempymi Kłodami i zleżałymi podkładami kolejowymi o inteligencji seksualnej kamienia ... .....Polki to dno kobiece,przereklamowana iluzja...maciory mają więcej seksapilu i gracji nie mówiąc o guście i wyczuciu piękna....pomijam kwestię intelektu i duchowości..... ...kiszony ogór z miodem... to jest konglomerat który obrazuje Polkę... ....najczęściej z zachowaniami histrionicznymi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiQÓt
....no!...99%....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co powie ryyyba
co druga baba ma dziś borderline czy tam inne zaburzenia, więc może dlatego... ale fakt, też takich nie trawię za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman bez jedynki
histeryczność często idzie w parze z głupotą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z autorką :) ps. oho i szczeruś przyszedł się tu wyżywać :D co mnie dziwi, zwłaszcza, że sam nieraz ironicznie i z satysfakcją wytykał w dyskusjach to, że kobiety tylko/głównie czują, a nie myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że w takim razie "darcie ryja" nie ma nic wspólnego z histerią. Bo wykrzykiwać można też logiczne argumenty. Temperament to coś z czym się rodzimy i chociaż można nad nim panować to nasz mózg ma limit zadań które może ogarnąć. Przeładowani emocjami i ilością rzeczy które chcemy powiedzieć czasami zapominamy, że osoba do której mówimy stoi obok, a nie na drugim końcu sali do koszykówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że sam nieraz ironicznie i z satysfakcją wytykał w dyskusjach to, że kobiety tylko/głównie czują, a nie myślą x oczywiscie, tak wlasnie uwazam - nie tylko lecz glownie jednak kierowanie sie emocjami nie jest rownoznaczne z histerycznoscia, podobnie jak krzyk nie jest z tym rownoznaczny to chyba jest oczywiste, czy moze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zastanawia skąd pomysł, że wszystkie kobiety kierują się emocjami (czy tam większość...). Ludzie są różni, a szczerze mówiąc coraz mniej jest osób które kierują się uczuciami, a nie kalkulatorem w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niebieska
a co jest zlego w kierowaniu sie emocjami? marzeniami, aspiracjami, potrzebami ducha i serca:) nawet stoicy nie twierdzili, ze to zle i godne nagany, bo brak opanowania i racjonalnego myslenia to zupelnie inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zastanawia skąd pomysł, że wszystkie kobiety kierują się emocjami (czy tam większość...). x mowisz powaznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mówię poważnie bo wiem, że to duże uproszczenie. W decyzjach wszystkich ludzi emocje mają swój udział (odczuwanie motywacji czy preferencja dla jednego z dwóch potencjalnych wyborów to też emocje), ale nie są jedyną postawą podejmowania decyzji. Przykład - kobieta mówi, że się "zakochała" i chce odejść o partnera do nowego faceta, ale o decyzji przesądzi to co się jej bardziej będzie opłacało. Większość jednak nie wywala życia do góry nogami, jeżeli wiedzą, że to będzie "droga" inwestycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niebieska
lubie ludzi, ktorzy kieruja sie w zyciu namietnosciami :) przewaznie sa bardzo wartosciowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała - przeważnie są też wiecznie w centrum jakiegoś syfu, denerwują wszystkich i pożyczają kasę - a przynajmniej próbują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niebieska
ale bzdury gadasz Moorland:) mamy chyba inne pojmowanie tzw 'namietnosci'. namietnosciami w zyciu zwykle kieruja ludzie bardzo rozwazni i dobrze ustawieni. bo wiedza, ze moga sobie na to pozwolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, w takich wypadkach mowa jest o spełnianiu zachcianek bo masz na nie pieniądze. To nie jest kierowania się namiętnością do czegokolwiek, bo kiedy jeszcze nie było ich na to stać to kierowali się właśnie zimną kalkulacją. Rozważna osoba która ma priorytety może sobie pozwolić na przyjemności bo wie co zrobić żeby było ją na to stać. "Namiętni" myślą tylko o przyjemnościach, więc nigdy ich na nie nie stać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalna i rozsądna
Moorland - owszem, zgadzam się, normalne jest że i najbardziej opanowanej osobie zdarzy się krzyknąć. Ale tutaj mam na myśli częste (wręcz przejaskrawione) darcie się z byle powodu, nieadekwatne do sytuacji lub takie kobiety, których żadnymi logicznymi argumentami nie da się "uciszyć", bo nawet jeśli nie mają racji i wiedza, że się mylą to muszą się podrzeć i wyżyć, po ochłonięciu zmieniają decyzję, a potem znów jak się zirytują zmieniają zdanie i tak w kratkę, emocje mocno przysłaniają im logiczne myślenie, zero autorefleksji i obiektywności w trakcie zdenerwowania. U facetów coś takiego raczej nie występuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niebieska
nie zgadzam sie. juz pisalam, ze mylisz glupote z namietnosciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niebieska
nie zgadzam sie. juz pisalam, ze mylisz glupote z namietnosciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×