Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szmaragdowa_wróżka__

Próbuję dostrzec plusy samotności.

Polecane posty

Gość Szmaragdowa_wróżka__

Mam 24 lata i jestem singielką. Nie mam zbytnio szczęścia w miłości; może za mało walczę o czyjąś uwagę. Nieważne. Jestem sama i już. Kiedyś, gdy byłam młodsza, bardzo się tym przejmowałam. Wydawało mi się, że to, że nikt się mną nie interesuje, czyni mnie kimś mniej wartościowym. Z czasem jednak uświadomiłam sobie, że jest to problem mojego niskiego poczucia wartości. Że nieustannie szukam w innych potwierdzenia tego, kim jestem. Zaczęłam nad sobą pracować. I wiecie co? Teraz powoli zaczynam doceniać bycie singielką. Odpowiada mi to, że posiadam tyle swobody, wolności, że mogę spełniać się na różnych polach. Kształcę się, poszerzam wiedzy, podróżuję, w interesujący sposób spędzam wolny czas. Oczywiście bywają chwile, kiedy doskwiera mi brak drugiego człowieka i ogarnia mnie wtedy potworny smutek, ale może i lepiej żyć godnie w samotności, niż pchać się w przypadkowe znajomości tylko po to, żeby choć trochę zasłonić pustkę wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzę'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfowa pomarańcza
Oczywiście, że tak fajnie, nie trzeba prać jego skarpetek, majtek, szykować dwudaniowych obiadków, mam opuszczoną deskę klozetową. Wracam zmęczona z pracy, to nikt mi nad głową nie truje, nic ode mnie nie chce, mogę robić to na co mam ochotę. Same plusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo jak ty i zgadzam sie z toba w 100%. lepiej być samej jak z byle gownem. tak samo jak z kupnem porządnej rzeczy: lepiej poczekac troche i uzbierac kasę i kupić coś porządnego i drogiego, niz sie spieszyc i kupic jakąs tanią podrobę za grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa_wróżka__
wiedzę' oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym poczytaj sobie troche tematy na kafeterii jak dziewczyny opisują w jakichs są związkach, jak ich faceci nie szanują, przykladowo: koles siedzi przed kompem, ogląda pornusa czy striptiz cycatej kurvy, wchodzi jego zona/dziewczyna, a ten sie glupio smieje tylko, zamiast wylączyć i sie zawstydzic i ogląda sobie dalej. albo inna rzecz: chlopak wysyla dziewczynie zdjęcia dzivek, filmiki z kurvami ze striptizem, zeby jej pokazac jakie dziewczyny mu sie podobają, i smieje się z jej malego biustu B. A ta dziewczyna mimo tego dalej z nim.... to tylko przyklady ale takie wlasnie tematy czytalam na tym forum niedawno. Tak się dziewczyny nie szanują i z takimi gównami się wiążą, że naprawdę lepiej byc samej jak z takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek jest istotą stadną, i nawet jak teraz uważasz, że bycie singlem wcale nie jest takie złe to za jakiś zacznie Ci to o wiele bardziej doskwierać. A znajomi zaczną się powoli wykruszać i będą mieć coraz mniej czasu bo będą zakładać swoje rodziny. A już tak wracając do tego co napisałaś, dziewczyny puknij się tak pożądnie w główkę :D masz 24 lata i mówisz o byciu już zawsze samotną? to jest właśnie najlepszy wiek aby znaleźć kogoś na stałe, wtedy już człowiek wie czego chce i stwarza związki oparte bardziej na uczuciu a nie zabawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa_wróżka__
Dokładnie, nie ma się do czego śpieszyć. Jeśli będzie mi dane kogoś spotkać, spotkam, jeśli nie - trudno. Póki co cieszę się z takiego życia, jakie mam. Rodzina, przyjaciele, dobra praca, studia, pasje... To wszystko daje mi wiele radości i siły. Może jedynie czasem zastanawiam się, czy to dobrze, że jestem taka bierna. Może powinnam próbować jakoś pokazać, że mi na kimś zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa_wróżka__
Nie miałam na myśli bycia na zawsze samotną. Chodziło mi raczej o to, że lepiej poczekać na kogoś naprawdę bliskiego, niż desperacko biegać za kimkolwiek. Poza tym uważam, że samemu trzeba najpierw odnaleźć siebie, a dopiero potem myśleć o tym, żeby dzielić życie z drugim człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej poczekać na kogoś naprawdę wartościowego niż pchać się w związek z takim byle gównem co chodzi oglądać gołe dziwy do jakichś klubów, na kompie ma sporą kolekcję pornusów, wyzywa cię, że masz małe cycki, nie szanuje cię. ale niestety nie pocieszę się... takich wartościowych facetów jest bardzo mało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k***a mac, no co za tepy narod, samotnosc z punktu jest okresleniem pejoratywnym to tak jakbys probowala dostrzec plusy udaru slonecznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmaragdowa_wróżka__
Przeraża mnie to, jak niektóre kobiety pozwalają sobą pomiatać. Facet może nimi rządzić, a one, nawet jeśli popłakują po kątach, to i tak za wszelką cenę będą starały się podporządkować. Taki akt desperacji, żeby tylko mieć przy sobie kogoś (nawet jeśli ten ktoś kompletnie ich nie szanuje). Mnie takie traktowanie nie odpowiada. Stawiam na szacunek do drugiego człowieka, traktowanie go na równi ze sobą, na pełną akceptację, miłość, zrozumienie. I dopiero, gdy spotkam kogoś, kto ceni sobie podobne wartości, wówczas pomyślę o czymś poważniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plusy samotności 1. harmonia życiowa 2. spokój wewnętrzny (związane z pk1) 3. łatwość w planowaniu czegokolwiek 4. nikt i nic ci nie narzuca 5. możesz się realizować w czym chcesz 6. kasa jest tylko dla ciebie 7. nie martwisz się o kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Szmaragdowa_wróżka__ : Jeżeli w tak dużym stopniu odpowiada Ci bycie samej i realizowanie swoich pasji, to uważam, że powinnaś się zastanowić, czy jest sens, by kiedykolwiek się z kimś wiązać. Ja nie dostrzegałem, nie dostrzegam i nigdy nie dostrzegę żadnych plusów samotności. Dla mnie to jest tylko i wyłącznie przykra rzeczywistość. Nawet jakbym chciał, to nie potrafię się czymś zająć i nie myśleć o tym, że nikogo nie mogę znaleźć. Do czego niby byłaby Ci potrzebna ta druga połówka? Do uprawiania seksu? Wątpię, że do czegokolwiek innego. Ludzie sobie wymyślają 1500 powodów, dla których są z drugą osobą, a prawda jest taka, że i tak chodzi tylko o seks. Albo ewentualnie o prestiż. Szpanowanie drugą połówką też jest bardzo istotne w dzisiejszych czasach, dlatego kobietom tak bardzo zależy, żeby mężczyzna miał znajomych, był inteligentny, zabawny i w ogóle. "Ciepłą kluchą" nie da się zaszpanować na Facebooku, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - Wątpię, by Autorka zaglądała, temat ma 3 lata. A samotność miewa plusy, ale wtedy, gdy się ją porównuje z destrukcyjnym związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, masz rację, nie zauważyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×