2 dzieci, ustanowione alimenty, mąż ma z nową żoną 2 dzieci - jak podwyższyć

alimenty? Na dwójkę dzieci mam 1700 zł. Mojemu byłemu mężowi powodzi się o wiele lepiej niż w trakcie małżeństwa. Chciałabym podwyższyć do 2500 zł. Co powinnam złożyć? 6 lat po rozwodzie? Nie stwierdzono jednoznacznej winy męża.

wina męża nie ma nic do wysokości alimentów. Ex mąż zarabia koło 10tys. rozumiem?

idziesz składasz wniosek, przecież koszty utrzymania dzieci się zwiększyły, wszystko podrożało- albo ci podwyższą albo nie

Ja zajmuje się dziećmi, więc nie do końca mogę.

850 zł na jedno dziecko? Ciesz się że masz tyle. Niektóre dostają tylko 300 zł ochłapów.

Twoje dzieci nie są chyba takie malutkie, że nie mogą iść do szkoły czy przedszkola? Do roboty się bierz nierobie jeden, chcący żerować na innych.

rodzice powinni dawac po rowno. a ty dajesz dzieciom chociaz te 1700, ze stac cie na 2500?

Ale patrz cię jaka cwaniara.Nie napisała niczego w stylu:brakuje mi na dzieci,wydatki rosną,nie starcza mi do pierwszego,ale napisała;mężowi powodzi się o wiele lepiej niż w trakcie małżeństwa.Ot różnica.

Praca w domu to też praca. Czy mogę prosić o alimenty na siebie?

mężowi zapewne powodzi się lepiej bo jego nowa żona też pracuje a Ty chcesz cudzą kasę ?

a ile lat maja dzieci?

6 lat po rozwodzie, więc takie maleńkie te dzieci nie są.

a autorka zwiała...

Dzieci maja 17 i 15 lat.

Nie sądzę, aby ci podwyższyli. 1700 zł to jest sporo,zważywszy na fakt, iż on ma drugą rodzinę. Również mam zamiar podwyższać, ale ja mam 300zł i mój były mąż nie ma rodziny na utrzymaniu.

Nie sądzę, aby ci podwyższyli. 1700 zł to jest sporo,zważywszy na fakt, iż on ma drugą rodzinę. Również mam zamiar podwyższać, ale ja mam 300zł i mój były mąż nie ma rodziny na utrzymaniu.

A ile zarabiasz,twoja pensja plus alimenty to ile razem?

Wiadomo kazdy chce jak najlepiej dla swoich dzieci ,ale dostajesz naprawde nie male pieniadze.Na to,zeby im kupic cos wyslac do kina i na jedzenie zdecydowanie wystarczy.Ciekawe czy Ty do nich dokladasz drugie 1700zl jak k***a nie pracujesz to zyjesz za kase na twoje dzieci!!!I jeszcze chcesz wiecej kasy czemu d**y do pracy nie ruszysz przeciez dzieci do konca zycia kasy dostawac nie beda.A Ty zostaniesz z reka w nocniku bez lat pracy ,emerytury.Mam kolezanki co po 300 zlo dostaja pracuja na 2 zmiany itd.Pazerna suka tyle moge napisac

Nie zarabiam, wlasnie pisze ze zajmuje sie dziecmi, domem i nie mam za bardzojak pracowac.

Cholera, jakimi dziećmi?Maja 15 i 17 lat, to jak ty się nimi zajmuje sz?Myślał am ze one maja tak z 8-10.Nie możesz iść do pracy?Jak będą dorosłe, to będzie dramat.

marne provo :) a jeśli nie to jesteś tępa