Dlaczego na ślubach goście w kopertach dają EURO?

Rozumiem jak ktoś na stałe pracuje lub mieszka np. w Niemczech, ale ktoś kto jeździ tam do prac sezonowych, tak było w naszym przypadku - trzy osoby raz na ruski rok na miesiąc tam pojadą, dawno już zjechali, a w kopertach dają nam po 50 EURO. To szpan jakiś czy co? Myślą, że jak w EURO to lepiej to wygląda niż jakby było to w złotówkach?

Od mojej chrzestnej 200 Euro dostaliśmy. I też uważam, że to jakiś szpan, że jak da w Euro to czuje się lepsza? Zamożniejsza? Nie wiem o co kaman.

Od mojej chrzestnej, 200 Euro. Nie wiem, może myślała, że jak da w Euro to będzie lepsza? Zamożniejsza? Że: "oooo ja mam euro, a reszta tylko marne złotówki"... Nie wiem.

A nie domyslasz sie ze moze zarobili w euro i trzymali odlozone, nie wymieniali na zlotowki i dlateego wam dali....Najlepiej zeby pusta koeprte dac. Opamietajcie sie, co wam waluta przeszkadza. Cieszcie sie ze ktos przyszedl na wesele i dal wam prezent

a dlaczego trzymali? Nie mogli wymienić i dać w euro? Polacy tacy właśnie są, myślą, że jak mają coś zagranicznego to są cool. Imiona, ubrania, a nawet walutę.

no i co że w euro? waluta jak waluta od mojej cioci dostaliśmy we frankach bo byli na sezonówkach w Szwajcarii, odłożyła po powrocie na prezent. My z kolei zostawiliśmy sobie rok franki, kurs tak skoczył że miałam znacznie więcej kasy po wymianie i kupiliśmy zestaw kina domowego za nie ;) a jaka ciocia była zadowolona że mam prezent na lata ;) bo oczywiście jej powiedziałam że miała super pomysł z walutą i co za nią zakupiłam.

ale wy macie problemy :-O

masakra.... nie macie nic innego do roboty