Oczekiwanie po transferze

Witam wszystkie poddenerwowane dziewczyny, oczekujące na wynik po transferze zarodków. To moje drugie podejście z pełnym programem. 1) podane 1 morula, 1 blastocysta - serduszko stanęło w 9tc 2) teraz podane dwa zarodki w 3 dobie 4bi6b - czekam i bardzo się denerwuję. Chciałabym pogadać z kimś, kto jest w podobnej sytuacji...

sorki że nie na temat ale ile cię kosztowała cała procedura bo my być może będziemy podchodzili do in vitro i chcemy się przygotować finansowo, u nas 6 inseminacji nic nie dało do kolejnych już nie podejdziemy.

Obecnie w Krakowie w klinice ARTVIMED ( tam miałam oba podejścia) ogólny koszt to 9700zł. W to wchodzą leki, punkcja, hodowla zarodków i transfer. W cenie są też niezbędne wizyty na usg w trakcie stymulacji. Jeżeli ma się zarodki, które by się chciało zamrozić to opłata za 1 rok wynosiła w zeszłym roku 600zł. Teraz nie wiem, bo mi nic do mrożenia nie zostało.

Obecnie w Krakowie w klinice ARTVIMED ( tam miałam oba podejścia) ogólny koszt to 9700zł. W to wchodzą leki, punkcja, hodowla zarodków i transfer. W cenie są też niezbędne wizyty na usg w trakcie stymulacji. Jeżeli ma się zarodki, które by się chciało zamrozić to opłata za 1 rok wynosiła w zeszłym roku 600zł. Teraz nie wiem, bo mi nic do mrożenia nie zostało. P.S. Można sumę rozłożyć na raty. Płacić należną część, po kolejnych etapach procedury.