Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malamiii29292

Ale mam żałosnych rodziców...:/

Polecane posty

Gość malamiii29292

Kto ma gorzej? U mnie pies nasrał na kanapę w dużym pokoju i rodzice pokłócili się masakrycznie o to, kto ma sprzątnąć. Ojciec twierdzi, że on z psem wychodzi i to nie jego obowiązek. Matka, że to on chciał psa, poza tym ona ma więcej obowiązków. Kupa jak była, tak lezy nadal niesprzątnięta już trzecią godzinę, a oni pozamykali się ojciec w sypialni, a matka w kuchni i co jakiś czas się drą do siebie. Jak do 19.00 nikt nie posprząta to ja pójdę, bo już mnie wkurza, że w mieszkaniu jest kupa, ale póki co patrzę jak się sytuacja rozwija:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co robi pies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
Pies się na nich patrzy z politowaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nigdy w mieszkaniu nie będę miała psa bo tylko syf i smród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym nasrała obok i teraz niech kłócą kto ma sprzątnąć i czyja ty jesteś bardziej. Olej. Oni są dorośli. A najwidoczniej nie ma tyle żeby się psem zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wziela pieska i wyszla na dlugi spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie
to idź i sprzatnij, rozwiąż kłótnie, wykaż się rozumem... Psia kupa, wielkie rzeczy. Czy masz żałosnych rodziców? ja nie mam rodziców od wielu lat a mam dopiero 24. Lepsi załośni, niż żadni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
I ominąć tę żałosną kłotnię? Jeszcze wrócę i kupa będzie posprzątana i nie powiedzą mi, kto w końcu wygrał. Bo jak ich znam to jakbym zapytała, to powiedzą, że mam się nie interesować. Przynajmniej mam rozrywkę. To jak takie denne reality show na żywo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1ona
malamiii, wyglądasz na niegłupią :) ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
Taki mam plan, jak do 19.00 nie sprzątną to ja to zrobię, ale póki co się tak zabawnie nakręcają i kłocą na zasadzie "ja tydzień temu wynosiłem słoiki do piwnicy" albo "ja przedwczoraj zawiozłam samochód do myjni":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
18 lat. Jeszcze rok i wyjeżdżam na studia i będę tu przyjeżdżac tylko na święta i na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1ona
bo widzisz, każde z nich myśli, ze mu korona z głowy spadnie, jak sprzątnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
na pewno tak myslą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1ona
pół bidy, ze to pies nasrał, psie gówno nie jedzie jak kocie, kociego nikt by nie zniósł : Rozbawił mnie twój temat dziś niezmiernie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ladna chociaz jestes?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
A co, chcesz mnie na żonę?:P Odpada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1ona
co tam z kupą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes okrutna:( bylbym dobry dla Ciebie, chociaz psiej kupy tez bym nie sprzatal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
Kupa nadal leży, a ja wciąż czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psa pewnie kupili na kaprys coreczki malamii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiii29292
Taaaa, na kaprys córeczki. Ja nie chciałam psa - pies to fanaberia ojca. Problem się rozwiązał, zadzwoniła ciotka, że wpadnie i wpadli w panikę, bo nic nie mają do jedzenia, więc ojciec szybko sprzątnął kupę, a matka pojechała do marketu po jakieś ciasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1ona
tym razem się rozwiązał :) ale matka i tak ojcu wypomni, ze to ona sprzątnęła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna129092
kurvva jakby mi pies nasrał w domu od razu bym posprzątała, nawet bym się z nikim o to nie wykłócała bez sensu ... :o brudasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie zrobisz tego ty...?Smieszny tez ktos wyzej,ktoremu kupa psa pachnie fiolkami,w porownaniu z kocia...Kot przynajmniej swoja zakopuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×