które imię z tych czterech najładniejsze?

Oczywiście , że ADRIAN. Proszę nie krzywdź dziecka !!!!

Fabian i aleks.

żadne

olek ;)

aleksander!!! jak aleksander skarsgard :D tylko nie fabian, jest okropne

ALEKSANDER

Aleksander mi się zawsze bardzo podobał, ale teraz wszędzie pełno małych Aleksandrów. I nie jest prawdą, że i tak "będą wołać Olek" - mama jednego z Aleksandrów poprosiła mnie na początku roku, żeby zwracać się do dziecka "Aleks", bo oni tak mówią w domu i on jest tak przyzwyczajony (raz się zagalopowałam to sam mi powiedział, że on nie jest Olek ;) ). W sumie to dobrze, bo mama drugiego Aleksandra z mojej grupy mówi do niego "Olek" i w ten sposób chłopcy mi się nie mylą, bo jeden to Olek, drugi Aleks - nawet dzieci (3-latki) tak się nauczyły mówić do nich ;) W grupie 4-latków w minionym roku mieliśmy z kolei trzech Aleksandrów. Adrian też jest ładne i aktualnie rzadziej spotykane. Fabian i Nataniel - takie imiona noszą dwa moi znajomi ojcowie franciszkanie ;)

Fabiana można na dużo sposobów zdrabniać: fabik, fabuś, fabcio, fabek, więc myślę że to najlepsze.

Aleksander !!!