Seks oralny. Pomocy!

Co zrobić aby dać wielką przyjemność mężczyźnie? Jestem od 2 lat ze swoim facetem i postanowiliśmy zrobić mały kroczek do przodu (pieszczenie ręką zastąpić pieszczeniem ustami).. Zrobiliśmy to ale czuję zupełnie, że się nie spisałam.. Owszem trochę posapywał i wzdychał ale wiem, że nie dałam mu tyle ile bym mogła dać. Na wstępie lekkie pocałunki w usta, szczypanie mnie w tyłek, całowanie jego karku i pleców, masowanie uszu (on to uwielbia).. niżej aż doszło do jego penisa.. Lizałam, ssałam, nie brałam za głęboko bo po prostu nie mogłam (do 3/4 długości bo pojawiał mi się odruch wymiotny), na klęcząco, leżąco.. Z pomiędzy piersi... Ale chyba się nie spisałam, trochę zaczepiałam zębami, bo po prostu nie jestem doświadczona (oboje jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami). Trwało to 30 minut, nawet nie doszedł mi w ustach.. Tylko pomiędzy piersiami ze spustem na brzuch.. Czy to ja jestem przewrażliwiona? Co robić by było lepiej? Boję się, że już więcej się nie zgodzi, a mi seks oralny bardzo przypadł do gustu. :)

Dodam jeszcze: nie wyglądało to tak, że jeździłam tylko ''w górę i w dół'' mając go w ustach. Łapałam go za trzon i masowałam, czasem wyjmowałam z ust i masturbowałam, a później wkładałam znowu i oblizywałam.. O jądrach też nie zapominałam.

Następnym razem sprawdź czy on sapie z przyjemności, czy tylko się modli pod nosem, żebyś mu go nie urwała :P :D

takich swinstw sie nie da czytac nie wiem jak ty sie nie wstydzisz nie masz honoru dziewczyno? jak sobie wyobrazasz wychowanie swoich dzieci po czyms takim brak mi slow

Z przyjemności. Widziałam jego twarz. Wiem, że mogło być lepiej.. On mówił, że było świetnie ale mam wrażenie, że to dlatego bo nie chciał krzywdy mi zrobić. Ma całkiem sporego penisa (jak dla mnie-jestem niska i krucha), więc może to przez to że mogłam go całego objąć?

@jasne ze brnąć -->cnie bez powodu piszę ANONIMOWO na forum w internecie. Koleżankom się nie wyżalam.. A jeżeli nie popierasz seksu oralnego.. To cóż.. Masz po prostu inne zdanie. Dla mnie jest czymś wspaniałym, większym zbliżeniem (co prawda jestem jeszcze fizycznie dziewicą), ale seks oralny zbliża, poznaje lepiej fizyczną stronę mojego chłopaka. Smak, zapach.