co byscie zrobily gdyby przypadkowy facet...

wracalam wczoraj wieczorem do domu, bylam w sukience, ale nie jakiejs qrewskiej. nagle czuje, ze ktos mi laduje lape miedzy nogi i zaczyna macac!!! myslalam, ze dostane zawalu na miejscu. stanelam jak wryta, na okolo ani zywej duszy, wydarlam sie na faceta, ze co on wyprawia, a ten c**j do mnie: no nie mow, ze nie chcesz. powiedzialam mu zeby s*******al i dzieki bogu dal mi spokoj, ale co to sie qrwa dzieje z tym narodem!do tej pory jestem w szoku, ze mozna cos takiego zrobic.zdziczenie totalne!

naogladał sie c**j za duzo porno, mnie raz w pociagu chciał macac jakis stary dziad, przy ludziach!!!!

qrwa,gdyby to bylo szczypniecie w tylek to jeszcze bym to sobie potrafila jakos wytlumaczyc, ale cos takiego? nawet pijany nie byl! moze nacpany, nie wiem. zezwierzecenie i zero wstydu

starszawy facet i wypalił"schrupalbym cię",jestes taka mmmmmmm a ja nieco przerazona i chyba ubawiona odp.chrum,chrum i przyspieszylam kroku

ile masz lat?

http://red-hot-girls.com/2011/04/27/awkward_butt_crack_shots_55_pics-29.html A kobiiety co robią ?

TAki jest swiat - faceci atakują fizycznie kobiety atakują wizualnie ,wzrokowo

mnie taki jeden facet najpierw sie dziwnie przypatrywał ,a potem wmawiał ,że mam coś na tyle spodni i on mi to strzepnie ... oczywiście mu nie pozwoliłam i poszłam szybko do domu ( byl wieczór" oczywiscie na spodniach nic nie miałam...

Takie jesteście zdziwione..chyba nie jeździcie pociągami :D Już kilka razy słyszałam, że faceci siedzieli w jednym przedziale z dziewczyna, przykryli sie kurtką i masturbowali :O Kiedyś koleżanka jechała tramwajem w czerwonych rajstopach na impreze przebierana wieczorem i facet zaczał robic sobie dobrze przed nia bez zadnego wstydu. Też trzezwy, ale jakis zwyrol. No i taki kobiecy los...

http://www.rami.pl/foty/stringi-empik.jpg oblicze empiku

a innym razem już dośc dawno temu wracałam do domu w dzień ,ale na ulicy nikogo nie było . po przeciwnej ulicy szedł facet i sie cały czas na mnie lampił , przeszedł na drugą stronę ulicy tzn na tą co ja szłam i co chwile sie oglądał . zwolniłam kroku i on też . pare kroków dalej było takie zajście do rzeki ( bo szliśmy prze most) i krzaki . jakby chciał bez problemu by mnie tam mógł wciągnąc wiec zawróciłam... ogólnie to omijam jakieś ciemne uliczki i inne tym podobne miejsca

Fantazji to ci nie brak:D Ogarnij się i wyjdz na spacer, dotleń mózg który zle funkcjonuje u ciebie.Nie rób z ludzi idiotów skoro sama nią jesteś

.