Ojciec mojego chłopaka to alkoholik...

hej . mam dopiero 17 lat , od pół roku jestem w poważnym związku z Damianem. Damian w lipcu będzie miał 18 lat. Jego ojciec jest alkoholikiem... Przepija wszystko co zarobi, a to nie mało bo ponad 1300zł. Zostawia im tylko 30 zł na zakupy... Mama wykonuje prace ręczne w domu, bo damian ma młodszego brata, ośmioletniego i ktoś musi się nim opiekować. Dziennie dostaje 10 zł od mamy na dojazd do szkoly z czego zostaje mu 2 zł które wydaje np na wode mineralną... Dorabia sobie jak może, jest sędzią rugby ale kokosów z tego nie ma. Czasem sędziuje za darmo. Poza tym szkoła ważniejsza niż sędziowanie... Damian nie radzi sobie z alkoholizmem ojca. Mieszkamy 30km od siebie, ale chodzimy do jednej szkoły. Kilometry utrudniają spotkania, ale jest nam razem dobrze. Od wczoraj damian ma cholernego doła, nie radzi sobie. ojciec wyjechal na 'wyjazd integracyjny' z pracy, nie zostawil pieniędzy, wraca jutro po 13stej i od razu siądzie do piwska bo tak jest zawsze. Do tego przyszedł list od komornika, że w tydzien maja splacic 5tys a caly dlug to ponad 14tys . Boje sie o Damiana, ze cos sobie zrobi, ze sobie nie poradzi, ze wpadnie w jakieś bagno przez te kłopoty bo jest wrażliwy. Nie raz płakaliśmy już razem nad tym wszystkim, bo takie życie jest nie do zniesienia . A co ja mogę zrobić? Jak pomóc?

chciałabym z kimś pogadać. odezwijcie się.

Wiesz co. Nie rozumiem takiego zachowania, takiego buractwa za przeproszeniem ! Jak tak w ogóle można!

pogadaj z Damianem. W tym kraju podobne problemy ma 50 procent ludzi i jakoś dają sobie rade.

Próbuje mu pomóc, wspierać, ale boje się, bardzo się boję o niego. W dodatku ja pochodzę z rodziny bez nałogów, spokojnej, kochającej się i nie umiem powiedzieć rodzicom o jego problemach, bo nie wiem jak zareagują, na pewno nie karzą mi go zostawić ale jednak sama nie wiem czemu im nie powiem.

normalnie,jak stary wróci to się rozbierz i lataj goła,sam cię zerżnie

Wynoś się z tego wątku. . . Wynoś!

w ogóle to wklej swoja nagą fotke,to ci powiem czy masz szanse

Jak jesteś napalony i nie masz się z kim zaspokoić to nie zaśmiecaj wątków bo inni mają większe problemy od twojego buractwa i prostactwa . lecz się.

ty mnie zaspokisz,poczekaj chwile i zobaczysz

Pomoże ktoś inny? Jak mogę wesprzeć Damiana. W dodatku mieliśmy się jutro spotkać ale moim rodzicom i mi coś wypadło, wyjeżdżamy, czuje że to spotkanie mogło by mu pomóc a ja nie dam rady się z nim zobaczyć...

Porozmawia ktoś o podobnym problemie?

ten Damian to niezly cienias, pewnie nawet nie dostaje kieszonkowego i musisz mu piwo stawiac w knajpie

zarabia na sędziowaniu ... ile może tyle zarobi, a to wcale nie jest śmieszne ,że ma takie problemy. ..

nie taki cienias,odebrał mi dziewictwo

na sedziowaniu? chyba zapasow konikow polnych w blocie

Jak możecie jeszcze podbierać mi nic, i podszywać się za mnie. Wiecie co , debile jesteście, pewnie macie bogatych rodziców, wyciągają was z bagien , chlacie , palicie a nic nie robicie. . . nic o życiu nie wiecie

moji rodzice są biedni,zbierają puszki abym mogła się uczyć

czemu twój chłopak nie poszuka pomocy np u psychologa szkolnego? tylko się użala nad sobą a takiego starego trzeba wysłać na jakąś terapię czy coś żeby się ogarnął

czemu nie szuka pomocy u rodziny? i czemu jego matka jeszcze wpuszcza takiego starego pijaka do chałupy??