skladacie jutro zyczenia tesciowym?

Nie rozumiem tego plucia tutaj, jak ktoś nie składa życzeń teściowej na dzień mamy to jest zły, niedobry, zawzięty i ma ochotę ją udusić? Nie składam życzeń każdej mamie, tylko swojej, teściowej mogę składać życzenia na urodziny. I dziwne by dla mnie było jakby mój mąż składał mojej mamie życzenia, mimo że mówi do niej "mamo" a ona traktuje go bardziej jak swoje dziecko.

Dokladnie,ja szanuje tesciowa nie to ze jej nie lubie czy cos,ale matke mam tylko jedna i tylko jej skladam zyczenia,bo to ona mnie wychowala plakala i smiala sie razem ze mna gdy dorastalam duzo jej zawdzieczam,a tesciowa jest matka mojego meza i to on jej sklada zyczenia.Dzien Matki jest po to ,by wlasnie dzieci okazaly wdziecznosc za ich trud w wychowaniu.

nie składam jej życzeń jutro,nie mówię do niej mamo.Moja mama zmarła 7 lat temu i nie mam zamiaru do nikogo więcej tak mówić. Teściowej mogę złozyć życzenia w dniu tesciowej,dlaczego nie.Dzień matki,to dzień matki.

teściowa nie jest moją matka :D

Życzeń nie, ale mojej mamie życzeń też nie składam. Mamie mojej dam kwiaty i pół ciasta, a teściowej ( jestem z nią per Pani nie mamo) drugie pół ;)

z tego co się orientuję to jest już też i dzień teściowej.

Składam życzenia swojej mamie i tyle. Nie przypominam sobie bym miała drugą mamę w osobie teściowej , zresztą sama mnie kiedyś poprosiła bym mówiła do niej po imieniu . Matka to matka i to z jej okazji to święto a "mamusie" to matki mężów i to oni już dobrze zadbają by ich mama była zadowolona. Myślę że teściowym bardziej miło jak zyczenia złoży ich rodzony syn, prawdziwe dziecko niż na doczepkę synowa która robi to tylko dlatego że wypada ;).

Jezeli nie mowicie do swoich tesciowych Mamo to jak?Pytanie do dziewczyn,które nie są po ślubie,a żyją w związku partnerskim.

Oczywiście. Mam bardzo dobrą teściową, ona pamięta o moich urodzinach itp. Zawsze dwoni więc czemu nie. Traktuje mnie jak córkę, której nie ma (ma 3 synów).

Ja przed ślubem zwracałam sie pani pan, a w dniu ślubu, a właściwie troche przednim zaczęłam mówić mamo tato.

Ja do swojej mówię po imieniu bo sama mi to zaproponowała jeszcze przed ślubem, krępowało ja mówienie per "pani". Do tego też się nie mogłam przekonać, ale u męża w rodzinie mówiło się tak do wujków i ciotek, tak mówili do teścia (drugi mąż teściowej) więc i mi jakoś to przyszło. Mówiła że mogę mówić też "mamo" jeśli wolę, ale jakoś średnio odpowiednie to było, mamy stosunki bardziej koleżeńsko- przyjacielskie, ze swoją mamą, taką właśnie "mamusiowatą" mam zupełnie inny układ.

U mnie jest krzywa sytuacja,bo ja mówię per pani(jesteśmy 7 lat razem,mamy 2 letnie dziecko,nie jesteśmy po ślubie).Siostra partnera(1 rok po ślubie,3 lata razem)-jej mąż mówi Mamo O.O

Tak

Mimo ze dzien mamy w moim kraju byl tydzien temu a do tesciowej mowie na TY zloze jej zyczenia jutro,bo jest tego warta

Prosiła męża, aby złożył także ode mnie, ale nie chciał. Zadzwoniłam zaraz po nim i teściowa była bardzo zadowolona, mąż jeszcze bardziej, nawet powiedział, że teraz to jakoś wygląda. Też tak uważam- skoro wszystkim jest miło- dlaczego nie...

do tych co nie składają - a na dzień teściowej składacie?

Ja nie składam teściowej , powiedziałam mężowi jak wróci z pracy żeby zadzwonił z życzeniami . Mam do niej żal (moja matka umarła gdy miałam 12 lat) , kiedyś o coś się posprzeczałyśmy ,gdy mieszkaliśmy u teściów i powiedziałam wtedy myślałam ,że znalazłam matkę , a ona wtedy do mnie MATKĘ MA SIĘ TYLKO JEDNĄ i od tamtej pory pilnuje się i pamiętam te słowa które mi powiedziała. Przykre nie?,Po za tym mam swoją dwójkę dzieci , które o mnie nie zapomniały:)

Ja do teściowej mówię "proszę pani" i nawet mi do głowy nie przyszłoby składać jej życzenia z okazji Dnia Matki. W sumie to mnie ten temat tu zaskoczył :)

na dzień teściowej składam, zresztą ma wtedy urodziny:) uważam, że jako rodzina jak najbardziej powinno sie pielęgnować wiezi, zamiast warczeć na siebie MATKA JEST TYLKO JEDNA

Tak skalam teściowej życzenia i od dnia ślubu mowie do niej mamo a do teścia tato :)

Wlasnie, ponawiam pytanie, ktore juz sie pojawilo:) Jak mowicie do matek Waszych dlugoletnch partnerow, jezeli nie macie slubu?

Ja mówiłam proszę Pani, ale zaproponowała mi żebym ją nazywała teściową :D

Ale jak sie do niej zwracasz, 'prosze tesciowej' , 'tesciowo'?:) Ja nie jestem moze w dlugoletnim zwiazku, bo jestesmy razem 5 lat, i mowie 'prosze pani'. Chodzi mi raczej o takie zwiazki 10+, z dziecmi:) Myslicie ze ta propozycja by mowic do tesciowej mamo powinna wyjsc od tesciowej czy synowej?:)

ja mówiłam bezosobowo, tak zręcznie budowałam zdania, że nikt się nigdy nie zorientował:D

starszą osobą i bardzo mnie lubi, ona nie zna się na "matka jest tylko jedna", natomiast bardzo się umie cieszyć tym, ze jestem jej zyczliwa, zatem składam:D

* moja* tam miało być:)