Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

reedss

Jak sobie poradzić z ciągłym "strzelaniem buraka"? Jak kamuflować???? POMOCY! ;(

Polecane posty

Nie da się z tym żyć ;(. Przy każdej sytuacji się czerwienię. Odpowiedź przy tablicy. Zaskakująca sytuacja. Najgorzej przy chłopakach. Jak któryś zagada, albo przyjdzie mi z kimś rozmawiać od razu katastrofa. Mam 17 lat i nie wiem jak sobie z tym radzić. Jak skończę 18 lat spróbuję wizyty u dermatologa. Teraz nie zadręczam tym nikogo, bo nawet mi wstyd.. Najlepsze jest to że nie jestem jakąś szarą myszą. Mam wiele znajomych i przyjaciół. Jednak często blokuję się i przy nich,a o obcych nawet nie wspomnę.. Błagam. Ktoś się wyleczył z tego? Nie chcę odpowiedzi typu rumieńce są słodkie, bo tak nie jest. Proszę o poradę jak to kamuflować, jakich używać leków ziół itp.. Drogie forumowiczki jak macie jakieś rady, pomóżcie. Wiele czytałam o różnych lekach i podkładach, typu zielony, biały. Pomocy! Nie wiem jak mam z tym żyć. To rujnuje moją psychikę. Czasem mam czarne myśli. Błagam o pomoc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można spróbować opalić twarz, trochę łagodzi strzelanie buraka. Wyleczyć się nie da, bo przyczyna jest w psychice nie na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×