facet po przejściach nie potrafi określić swoich uczuć , zamiarów

Jestem z mezczyzna już 3 i pół roku. Na poczatku było miodzio teraz tak sobie, czujemy do siebie coś ale nie jest to to samo co kiedyś.Zapytałam dlaczego nie mówi że mnie kocha czasem:( Odpowiedział wymigująco ze gdyby nie kochał nie byłby ze mną ale ja uważam ze z przyzwyczjenia Jesteśmy.Dodam że i ja i On jesteśmy po rozwodzie oczywiście sprawy już uregulowane. Pytam Was Kochani czy ja źle to odbieram czy po 3 i pół roku nie powinien facet sie okreslić co do tego co dalej????Nie chcę być jego Laleczką Barbie ktora wskakuje w szpilki i koszulkę z koronki ..Chcę wiedzieć co dalej z nami tymbardziej że mamy po 38 lat. Co o tym myslicie ?