Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina530

nie moge sobie poradzic z utrata

Polecane posty

Gość karolina530

hej dziewczyny, jestem tu nowa 9 maja mialam zabieg lyzeczkowania dzien wczesniej poszlam zobaczyc serduszko mojego Malenstwa i zobaczylam ze ono nie bije, moj Aniolek byl martwy ;( nie moge sobie z tym poradzic kilka dni po zabiegu ucieklam za granice z jego wsparciem bylo mi troszke latwiej, ale musialam przyjechac na kontrol po dwoch tygodniach dopiero dostalam antybiotyk ktory jak czuje mi nie pomogl dalej mnie boli i rwie z prawej strony, tam gdzie bylo moje Malenstwo, ale nie bol fizyczny jest najwazniejszy pomozcie mi jak mam sobie z tym poradzic ? nie śpię prawie, tak samo prawie nic nie jem najchetniej bym tylko plakala kilka minut przed 24 moja bratowa urodzila zdrowego synka wpadlam w chisteryczny płacz i nie moge przestac, a moja siostra jest w ciazy tyle samo ile ja bylam tylko z ta roznica ze ja o mojego aniolka staralam sie rok a ona swojego nie chciala... pomocy !! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina530
ucieklam za granice do chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×