jest szansa

że tu jesteś? przywitać się chciałem:-)

jestem, cześć

nie o Ciebie chodzi ale cześć:-)

dojechałeś w piątek szczęśliwie?

a dokąd?:-P

Ty wiesz i ja to wiem :p

no tak prawie bo nigdzie w piątek nie jechałem:-D

z pracy do domu:p

nieprawda bo mam tak blisko,że pieszo idę,błąd:-P:-D

a to sorry, pomyłka dobrze, że się nie zalogowałam :p

Uuu a to jakies wydzielanie? Ze z jednymi sie witasz, a z innymi nie? ;)

spoko ;-)musisz nauczyć się wyczuwać swoich,ja od razu wiedziałem,że to nie Ty:-P

Bo nie z kazdym sie witam,co ja jakis oddźwierny czy co? Red z Tobą myślisz,że powinienem?:-P

skąd to wiedziałeś?

po pierwszym Twoim poscie gościu-wo:-D

Powinienes:P ba! Wrecz bezczelnie smiem twierdzic, ze wlasnie to zrobiles;)

Red czy tam Missi znowu przyszłaś bruździć na forum?

Ale niezbyt przyzwoicie także w ramach poprawy.......... Witam serdecznie Red i kłaniam się do...se dopowiedz;-)

ajjjj missi,jednak sami spryciarze tu,wydalo sie:-(,moze się nie rozejdzie:-D

Taaa przyszlam bruzdzic:D a co? Sie nie podoba? Moge byc Missi i kim jeszcze sobie zyczysz:D aaaa i czemu oszukujesz, ze chodzisz pieszo? Klamczuch:) se dopowiedzialam...i to jak:D

Missimo ty kurwo nawet nie probuj tu wracac,szmato,bo cie r******e za usuniecie tematu o kochankach.dzifka.

co wysram to zjadam,nie nazywajcie mnie pedal:pmam na imie POLECONY:Da pedalem jestem z wyksztalcenia

Widzisz moj Ty Nabijaczu jak sie slabo kryje...minuta osiem i mnie zdemaskowali...nie umiem klamac:( ehhh dobrze ze chociaz Tobie lepiej idzie :P

dobra spiertalam,kupa mnie ciśnie

Mi lepiej nie idzie wlasnie mnie odkryli:-D ale chu tam ja weekend mija? Tez p**dzi jak za cara u Cie?:O A k.wa plany mialem

zastanawiam się na publikacją kolejnej porcji fot!!! Mam nadzieję lachony, że nie bedziecie miały mi za złe :p Przecież to tylko foty:p

Miales? Nic nie mowiles;P ale nic dziwnego, nie zdarzyles przez mojego focha...:D a coz to chciales robic? dokladnie, u mnie tez pogoda taka, ze az sie plakac chce. No ale ja planow nie mialam, a nawet jesli jakies by byly to i tak bylaby lipa. Nawet w pracy wczoraj nie bylam, tak sie porobilo:(

pracujesz w sobotę. Myślałem, że sprzątaczki mają wekendy wolne :P

Nie wiem nad czym sie tu zastanawiac...moje opublikuj:D

Akurat w soboty sprzatam szalety miejskie...chyba ci umknela ta wiedza:(