Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety plamiące/krwawiące w wczesnej ciąży - jak to się skończyło u Was?

Polecane posty

Gość gość
sranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennyy
1 ciąża 10 tc - brązowy śluz, szybko do szpitala, na usg się okazało, że zarodek nie rozwija się od 6-7 tygodnia, potem krwawienie i poronienie, krwotok, zabieg. 2 ciąża 6 tc - dzień wcześniej na wizycie moja gin powiedziała, że pęcherzyk nie urósł od ostatniej wizyty i że nie rokuje dobrze. następnego dnia powtórka z rozrywki, brązowy śluz, szpital, krwawienie jak na okres - ustało samo, bez zabiegu, poronienie biochemiczne. ale w szpitalu były dziewczyny które trafiły tam z takimi samymi objawami plamienia/krwawienia i wszystko dobrze się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczelam plamic(na brazowo)na przelomie 7/8tc.2-3dni to trwalo i doslownie kilka kropek.natomiast w 13/14tc dostalam ponownie plamien na brazowo.cala wkladka byla brudna.od razu pojechalam na IP i okazalo sie ze mam malego krwiaka i stad plamienie.lezalam 3tyg i bralam d*phaston ok.2mies.urodzilam w terminie.dziecko zdrowe.10ptk:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanie na dzien dobry
krwawiłam od 5 tygodnia ,przyczyny nie ustalono i poronilam w 15 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
przykro mi:( to nic nie dostałaś na podtrzymanie?? a plamiłaś na brązowo czy czerwono?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc! To znów ja - autorka topiku :) Chcialam napisać dla zainteresowanych że plamienie ustąpiło.. Od wczoraj nic. Właśnie wróciłam z bety, wyniki dziś w okolicy 16ej. Na pewno dam znać jak się u mnie historia zakończy.. Mam nadzieję, ze beta dziś ładnie wzrośnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lanie na dzień dobry - a dostałaś coś na podtrzymanie? Leżałaś? Jak wyglądało u ciebie leczenie? Bo poronienie późno nastąpiło.. Bardzo mi przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa wygląda tak: 22.05 - 8,35 27.05 - 131,1 29.05 - 241.7 Plamień brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acia87
Cześć! U mnie było tak: plamienie na początku 6 tygodnia przy becie 181, za trzy dni spadek bety do 126, usg i diagnoza: ciążą pozamaciczna w prawym jajowodzie. Laparoskopia - na szczęście jajowód ocalał. Więc autorko skoro beta przyrasta to głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczelam krwawic w 9 tc, bralam leki i lezalam. po 2 dniach pojechalam do szpitala bo przerazilam sie tym co ze mnie lecialo (takie kilku cm kawalki miesa jak watrobka-przepraaszam za szczerosc) i juz bylo po wszystkim;( przyczyna poronienia najprawdopodobniej naturalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i się pokiełbasiło .. 29.05 - 241,1 31.05 - 288.4 beta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej:(,a już wyglądało to tak ładnie...Chciałam właśnie napisać,że u mnie był silny krwotok i krwawienia przez wiele dni od około 7 dni a córcia urodziła się silna i zdrowa.Zdaniem lekarzy to prawdziwy cud bo zaszlam w tę ciążę w pierwszym cyklu po zabiegu łyżeczkowania.Poprzednią straciłam w 11 tygodniu,dzidziuś przestał się rozwijać:(.Tak czasem bywa..Miejmy nadzieję,ze cud zdarzy się i w Twoim przypadku.Z całych sił trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaritae
W pierwszej ciąży krwawiłam w 9 tyg- i niestety poroniłam. W drugiej ciąży krwawiłam w 13 tyg ciąży dostałam szału ataku paniki i płaczu bo myślałam że już poroniłam...ale dzięki bogu okazoło się że to krwiak w macicy się rozlał...Teraz jestem mamą 5 miesięcznego zdrowiutkiego synka ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja plamilam od 5 do 9 tygodnia ciazy, urodzilam tydzien po terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamienia plamienia i jeszcze
U mnie pojawiło się plamienie w pierwszym trymestrze ciąży, ale ani ja ani lekarz nie wiemy co było przyczyną, bo obecnie jestem w 5 miesiącu ciąży, aktywna zawodowo i fizycznie i od tamtej pory słuch o plamieniach zaginął, nie mam ciąży zagrożonej, wszystko odbywa się wręcz książkowo i oby tak do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×