Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość incognitooo

Czy jest tu mamusia, która znajomych ma tylko na facebooku???

Polecane posty

Gość incognitooo

Nigdy nie myślałam, że tak wyląduję :-O zawsze, czy to w szkole podstawowej, czy sredniej, na studiach, w chorze, no gdzie poszlam, mialam przyjaciol. Z ktorymi moglam gdzies wyjsc, poplotkowac przez telefon, wyjechac na wakacje. Teraz jestem 35-latka, mezatka z 3 dzieci i znajomymi tylko na portalu :-O Zycia towarzyskiego po prostu nie mam. Co jakis czas jedynie spotkamy sie z bratem meza i jego rodzina lub z moim kuzynostwem. Makabra. Na pewno przyczyna tkwi w tym, ze od wielu lat nie pracuję, nie mam wiec systematycznego kontaktu z wieksza grupa ludzi. Zastanawiam sie, czy da to sie jeszcze zmienic. W "tym" wieku :-O Czy moze ludzie maja juz sprawdzonych znajomych sprzed lat i nowych nie potrzebuja... Jak jest u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po paru akcjach jakie mi wykrecily "przyjaciolki " i "kolezanki" dalam sobie spokoj z przyjazniami. Mam meza ktory jest moim najlepszym przyjacielem i nikogo innego mi nie potrzeba. Nie masz autorko czego zalowac , ludzie potrafia byc naprawde podli i falszywi, lepeij sie z nikim nie spoufalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
Jagoda, kazdy sądzi według siebie:O Fałszywa, podła babo, faktycznie z toba lepiej sie nie spoufalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognitooo
podnosze, moze ktos sie odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe x
ludzie potrafią być prawdziwymi przyjaciółmi zarówno w życiu jak i w internecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość moich przyjazni przetrwały do dnia dzisiejszego, mam 6 dobrych koleżanek z którymi się dość regularnie spotykam(2 z podstawówki jeszcze, 2 ze średniej i 2 ze studiów, było ich więcej ale tylko te zostały w mieście, większość wyjechała na stałe zagranicę, czasem rozmawiamy na skypie ), ponadto bardzo często spotykamy się z rodzina męza, sa w naszym wieku(35+), bo moja rodzinka to sami zazdrośnicy i nie przepadam za nimi(pisze o ciotecznym rodzeństwie)i mam 3 zaprzyjaźnione sąsiadki z osiedla wiec realnych znajomych mam trochę, a na zadnym portalu mnie nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdziwi przyjaciele są z nami zawsze czy to jest FB czy kafe czy po prostu codzienne życie nawet nie trzeba się spotykać codziennie wystarczy świadomość że jeśli zadzwonisz po 3 latach to przyjaciółka przyjedzie do ciebie w ciągu 5 minut jesli tylko ją o to poprosisz ja mam to szczęście że jeszcze mam takich kilkoro przyjaciół czego życzę każdemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam troche podobną sytuację. Większość kontaktów ze znajomymi mam na FB a to za sprawa tego, że wyjechalam z kraju wiele lat temu. Niedawno wyprowadzalam się do nowego domu w nowej miejsciwosci i nie napisalam jeszcze żadnych znajomości. Szczerze mówiąc wątpię czy uda mi się złapać z kimś kontakt. Ludzie teraz zazdrosci, zaganiani a większość mam niepracujących tylko o kupach w pieluchach potrafi gadac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeteria oszalala ;) jagoda i princessa odpowiedziały na pytanie wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×