Zaprosilam kolezanke za grnaice, a ona wziela dzieci. Co teraz?

Nieciekawa sytuacja. Rozumiem twoja frustracje, nieladnie z jej strony, ze cie nie uprzedzila o dzieciach. Bardzo mozliwe, ze planuje zostac na stale. Moze ma trudna sytuacje w Polsce I nie chce juz wracac, kto ja tam wie. Tylko od ciebie zalezy jak bardzo jestes sklonna pomoc tej kolezance. Chociaz ona postapila bardzo nie fair stawiajac cie przed faktem dokonanym.

już nie przesadzajcie z tymi cenami biletów. Są okazje i wtedy nie jest drogo. I za 20 funtów można kupić bilet.

Bilety i do widzenia. Bardzo brzydko że wzięła pasażerów na gapę! To jej dzieci ale nie twoje! Ja bym niestety kazała jej wracać bo tak się nie robi.

ale ona Cie nawet nie przeprosiła. Ogólnie to ona problemu nie widzi. To jest najgorsze. I przyjechała bez jakichkolwiek pieniędzy? no bez przesady! Zwykłe chamstwo. Czy to kolezanka czy nie takich rzeczy sie po prostu nie robi

Powiedz jej skoro wszystko takie proste to ma Ci dac na opiekunke dla jednego I zalatwic przedszkole dla drugiego bo Ty mas zpieniadze na utrzymanie jednej osoby-jej. Jesli nie ma-do widzenia. Tak sie nie zachowuje kolezanka jak ona postapila. Bezczelna baba.