Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bollo2r5q

Samotność :(

Polecane posty

Gość Bollo2r5q

Witam. Mam 20 lat, mam 3 kumpli o których myślałem, że to moi przyjaciele, ale niestety się przeliczyłem. Jestem bardzo samotny, nie mam z kim wyjść na miasto, pogadać. Chciałbym mieć dziewczynę, ale z tym trochę mam problem przez moją nieśmiałość. Ogólnie normalnie rozmawiam z starszymi ludźmi czy kobietami jak idę do jakiegoś urzędu czy sklepu, ale jak mam zagadać do jakiejś dziewczyny w moim przedziale wiekowym to już tutaj schody się zaczynają, bo po prostu się zaczynam jąkać jak podchodzę do jakiejś dziewczyny i nie wiem co powiedzieć. Za dużo myślę o czym miałbym z nią porozmawiać przez co robię błąd, bo potem się gubię. Można się po prostu załamać, ale chce wkońcu odtworzyć szczególnie do kobiet i zmienić swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tym jesli jestes nieglupi chlopak wrazliwy i inteligentny sama sie napatoczy i bedzie za toba chodzila bo takich facetow nie ma prawie na swiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Właśnie jak tym się nie przejmować jak dziewczyny w ogóle praktycznie nie dają znaków chłopakom aby Ci mieli zagadać do nich ;/ Ja może wtedy podejdę do takiej dziewczyny, ale gorzej obawiam się o gadkę ;/ Jestem bardzo kulturalny, miły, mądry, mam poczucie humoru, mam dobrą sylwetkę ( 180 cm ), sporo zainteresowań, wrażliwy tylko nie wiem czy to dobre u faceta ;p Problem z moją nieśmiałością i gadką z dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Macie dziewczyny jakieś porady jak najlepiej podejść do nieznajomej dziewczyny i z nią normalnie luźno porozmawiać i zaprosić ją na kawę czy spacer. Prosiłbym również o poradę w sprawie tego co by was mogło odrzucić lub przyciągnąć jakby was nieznajomy chłopak chciał poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sally32
Musisz się wyluzować, porozmawiać na jakiś ciekawy temat, a przede wszystkim być zadbamym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że jak facet mi się podoba, to naprawdę byle co powie, a ja i tak go nie oleję. Byle tylko nie był chamski. Zauważyłam to jakiś czas temu... Jak koleś nie jest w moim typie, to choćby cuda gadał, to i tak mu nie dam numeru. A jak mi wpadnie w oko, to zupełnie inna sprawa :D Ostatnio taki jeden zagadał do mnie pytając ile cm mają moje obcasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja jedna rada: badz soba na tyle na ile mozesz, sprobuj rozejrzec sie za dziewczyna w kregu twojich zainteresowan i juz bedzie wspolny temat do rozmowy nie badz hamski prostacki nigdy ani na poczatku ani po 20latach to zbudujesz wspanialy zwiazek i nie zapomnij ze ona tez ma sie tobie podobac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Jeśli chodzi o komplementy to rozumiem, że go nie można nimi sypać co zdanie. Co najwyżej jeden lub dwa, ale komplement powinien być dotyczący czego ? Odzieży, torebki czy czego ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Jeśli dziewczyna ma świetną figurę i bym powiedział jej, że ma z***bistą figurę to by zabrzmiało trochę to wulgarnie i buracko ? Jestem szczery, ale raczej unikam brzydkich słów. Jakbyście zareagowały jakby wam ktoś tak powiedział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bollo2r5q - komplement musi być szczery i spontaniczny. Al to ruletka, bo możesz powiedzieć coś, co się lasce nie spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bollo2r5q - powiedziałabym, że się nie zna i nie kontynuowałabym rozmowy. Nie podobają mi się takie wulgarne komentarze, a poza tym, ja nie lubię swojej figury, chociaż ona się zwykle facetom podoba. I dla mnie to jest mega nietrafiony i nietaktowny komplement. Ale może innej dziewczynie się będzie podobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina z konstancia
faceci niestety dzielą się albo na agresywnych macho, z którymi nie da się wytrzymać albo na niesmiałych chłopaczków- takichjak ty z którymi kobiety się nudzą i to one muszą przejmowac inicjatywę, bo facet nic nie zrobi dlaczego nie ma facetów takich po środku? same skrajności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unikaj komplementow na poczatku!!!!!!!! daj kwiata na randce idzcie do pizzerii i powiedz jej na koniec ze milo spedziles czas, daj buziaka w policzek nie gdakaj, gesty sa lepsze powiedz lepiej wow jakie fajne oswietlenie w tej restauracji niz ze ma z***bista figure... mozesz dziewuche zrazic wierz mi badz troche tajemniczy i spostrzegawczy zamiast komplementu buziak w policzek i papa na koniec spotkania zdzialaja cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokaz swoje zdjecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety uwielbiaja komplementy ale slyszane od swojich stalych facetow o ktorych tacy czesto zapominaja bo juz maja ptaszka w klatce i sobie odpuszczaja pamietanie ze czasem na pewno ona bedzie mile zaskoczona jak dostanie kwiata lub gdy wroce do domu z winem lub gdy powiem ze swietna z niej organizatorka ale po latach panowie nie pamietacie juz o tym jakie to wazne mowic i robic te wszystkie rzeczy-dlaczego??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Zdjęcia nie będę pokazywać, ale jak jesteś z Trójmiasta to chętnie wybrałbym się na spacer czy kawę :) Jeszcze jakieś porady dziewczyny ? Te były bardzo przydatne za które dziękuje bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety nie, mozna powiedziec ze drugi koniec Polski. :D ale jak bys mieszkal blizej to mozna by ylo sie spotkac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uzywaj staromodnych zwrotow typu randka chodzenie z soba... znajdz swoje zwroty na pewne sytuacje i zdarzenia bedziesz tym samym ciekawszy..... poza tym nie wiem jaki jestes, ale szukajac dziewczyny nigdy nie nalegaj na seks, to ona jest pania w tym temacie, to ona ma tego chciec i byc gotowa, zawsze i wszedzie jesli dasz jej pozniej odczuc ze w tym temacie jest krolowa to nie odejdzie od ciebie nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Raz niestety nie udało mi się od dziewczyny wyciągnąć numeru czy umówić się na spotkanie, bo się skończyło tylko krótką rozmową na ulicy, ale i tak postarałem się w jak najbardziej odpowiedni i miły sposób pożegnać mówiąc jej, że życzę jej miłego dnia mimo, że nie przypadłem jej do gustu. Trudno, są gusta i guściki, a jak się nie uda to nie ma co się załamywać i dalej próbować. Wkońcu dzięki praktyce będzie mi coraz lepiej szło. Samą teorią za dużo nie zdziałam. Psychikę mam mocną i jak jedna da mi kosza to nie załamię się, ale najgorzej u mnie z gadką właśnie. Też ważne jest pozytywnie nastawienie oraz poczucie humoru przede wszystkim. Tak słyszałem no i się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie sie podzielilam swojim sekretem, twoja decyzja co z nim zrobisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam ani jednej dziewczyny, która dałaby swój numer facetowi z ulicy. Ja też bym tego nie zrobiła. To nie jest właściwe miejsce na podrywanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pros o numer od dziewczyny!!!!! zostaw jej swoj moj brat tak poznal swoja malzonke podszedl do stolika przy ktorym w barze siedziala z bratem i jego zona i dal jej swoj numer zadzwonila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Co do seksu to mi na tym nie zależy. Jeśli dziewczyna nie będzie gotowa to zrozumiem. Jestem chrześcijaninem, wierzę w Boga i jak miałbym czekać, aż do ślubu jak dziewczyna będzie gotowa to dałbym radę. Oczywiście jeśli dziewczyna będzie dla mnie odpowiednia i będziemy zgraną parą. Seks nie jest najważniejszy. Bardziej dla mnie liczy się abym nie był samotny i miał kogoś przy sobie ;p Trochę może piszę jak nie facet, ale taka prawda. Jeśli zależałoby mi na seksie to poszedłbym na panienki lekkich obyczajów, ale dla mnie to nie ma sensu. Co Ci da seks z taką kobietą jak w tym nie będzie żadnych uczuć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po twojim ostatnim wpisie moge w stu proc dodac ci odwagi bo jesli piszesz o sobie prawde to znajdziesz sobie dziewczyne i bedziecie szczesliwi masz wielkie szanse znalezc fajna i taka ktora ciebie zauroczy rowniez bo to tez wazne-obustronna milosc jestes typem czlowieka ktorego szuka bardzo wiele kobiet masz szeroki rynek ze tak powiem na pewno kawalerem nie zostaniesz z takim podejsciem, powodzenia i do dziela, badz soba a zobaczysz ze szybko urzekniesz dziewczyne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Mam głębokie wnętrze tak myślę, jestem wporządku dla każdego, nie jestem konfliktowy, ale właśnie problem u mnie z tym pierwszym krokiem. Potem myślę, że pójdzie z górki ;p Najlepiej by było jakbym miał jakiegoś trenera lub trenerkę osobistą od takich spraw w praktyce :D Jednak będę musiał się raczej tylko zadowolić waszymi poradami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli cie to pocieszy nie ty jeden masz klopoty z pierwszym krokiem to normalka wiec moze wcale nie jestes taki... niesmialy, tylko normalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
Zapewne w jakimś stopniu jestem nieśmiały, ale myślę, że nie aż tak, bo też znam parę osób u których jest gorzej. "Kosza" od dziewczyny się nie obawiam i nie załamię się psychicznie jeśli mi takiego da. Dalej będę próbować. Czasem mnie to irytuje jak chodzę po mieście, a tam widzę, że dziewczyny chodzą z takimi wielkimi miśkami z siłowni którzy wulgarnie się cały czas odzywają czy nawet je źle traktują. Czasem również normalnie mi się chce płakać jak widzę takich hipsterów którzy mają dziewczyny, a ja nie mam mimo, że nie wydaje mi się, że jestem od nich gorszy. Ciekawe co dziewczyny widzą w takich osobach no, ale każdy ma swój gust ;p Nic nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ILE MASZ LAT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ee nie uzalaj sie nad soba... do dziela! plakanie ze on ma a ja nie nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bollo2r5q
20 niedawno ukończyłem :) Nie no nie będę użalać się nad sobą. Nie ma sensu, nie ma co gdybać. Po prostu muszę wyjść na miasto i teorię zamienić w praktykę :) Co do dziewczyny które mnie interesują to takie które nie są dziecinne ;p Nie miałbym nawet nic przeciwko związać się z kobietą starszą ode mnie lekko. Nie mówię o takich które są ode mnie 10 lat starsze, a maks 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×