Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łobuziara :D

jestem dla niego jak koło zapasowe

Polecane posty

witam.byłam z takim jednym facetem.jestem mocno w nim zakochana.ostatnio nie układało sie...ostatni raz widzielismy sie w marcu przed swietami.potem widywalismy sie ale tylko czesc czesc i tyle.a problem w tym ze ze bylismy razem a on w ogole do mnie sie nie odzywał,nie pisal do mnie wiadomosci.mam go w znajomych na fb.dowiedzialam sie ze wyjechał za granice.no i teraz wrocil.i okazalo sie ze ma jakas.jak ja sie wkurzyłam..po prostu jestem dla niego jak kolo zapasowe.powiedzcie co moge zrobic.ja bym chciała go opierdzielic za to co mi zrobil.i jeszcze w ostatnim czasie dowiedziałam sie troche rzeczy ale nie bede wypisywac.co moge zrobic? wiem ze to glupie pytanie ale mnie to juz naprawde drazni i ja juz dłuzej tak nie wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosc_Mocno_Zraniona
Hej Wedlug mnie powinnas dac mu poprostu byc z nia. Niewiele mozesz zrobic gdyz on poprostu tak wybral, przeciez nie bedzie z Toba na sile.. Wiem jak sie czujesz, u mnie co prawda jeszcze nie doszlo do tego ze on kogos ma ale obawiam sie tego bardzo.. DLatego chce sie jakos na to nastawic. A ty musisz porostu o nim zapomniec, nie narzucaj sie mu. Zerknij do mnie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5605441

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosc_Mocno_Zraniona ale sluchaj bylismy razem a on nawet sie nie odezwał ani slowem ze sie rozstajemy czy co..nic...to jest troche dziwne a wrecz podejrzane i ja mysle ze jestem dla niego po prostu jak koło zapasowe...pobedzie z tamta laską i co za jakis ją rzuci i znowu bedzie do mnie startowal..mnie to już naprawde drażni..i mam ochote dać mu opie*dol za to co mi zrobił..malo tego ostatnio tak sie nasluchalam ze najchetniej bym od razu mu dała opie*dol ale nie...poczekam jeszcze troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie bede mu pisac,ani sie narzucac...poczekam jak on pierwszy sie odezwie to ja juz mu wygarne bo to juz naprawde jest denerwujace i on juz w tym momencie przegiał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×