Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrzestny mojej córeczki nie poczuwa się do odpowiedzialności

Polecane posty

Gość gość
Moja chrzestna mało zarabia,a jednak kupuje mojemu dziecku różne prezenty,więc jak ktoś chce,to może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prowo albo chora jesteś
Jakiej idpowiedzialności? "Uszcęsliwiłaś" faceta swoim dzieckiem i oczekujesz,że będzie skakał wokół was? A CO TY ROBOSZ DLA CHRZESTNEGO SWOJEGO DZIECKA? Twoje dziecko jest za małe, więć ty powinnaś! Głupota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem chrzestną i zgodziłam się,bo to dziecko mojej dobrej koleżanki. Kupowałam, a to słoiczki,a to pampersy choć nikt mi nic nie sugerował ale ostatnio dostałam sms,że brakuje dziecku pampersów i innych rzeczy. Łatwo można odczytać,że sugeruje mi abym kupiła coś. W końcu się zdenerwowałam, bo ja nie jestem sponsorem i nie powinna mi nic sugerować i nie zamierzam więcej podrzucać prezentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje,że przesadzacie.Chrzestna mojej córci na chrzest kupiła prezent za 150 zł pomimo,że nie pracowała, a chrzestny przy kasie dał 150 zł do koperty,więc to trochę śmieszne z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama siedzisz z d**a w domu droga autorko i pewnie nawer pracy nie zamierzasz szukac a od chrzestnych wymagasz sponsoringu. Jestes mega leniwa ale wszyscy maja na Ciebie i Tojej dzieci robic i zapewniac byt.No zalosne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna byc tak rozszczeniowym czowiekiem!!! No ja p*****le ksiezniczka na ziarnku grochu znalzla sposob na zycie. Narobic dzieciakow i niech caly swita z********a na nie i na mnie bo przeciez to ich OBOWIAZEK. Gratuluje mega deblizmu i wspolczuje mezowi juz pewnie zaluje ze taki problem ma na glowie. I jaki przyklad daje dzieckom. W wolnym tlumaczeniu uczy dzieci zeby szukac losi co beda na nich robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa zlobki. A jak macie malo kasy to pewnie by wam przyznali. Nie szukaj wymowek na swoje roszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh my god....
Wiecie co, to co przeczytalam od autorki to mi rece opadly. Ja tez mam chrzestnych, i nigdy do nich zalu nie mialam ze nie przynosili mi prezentow na urodziny, dzien dziecka czy swieta, i jakos zylam. Co to teraz za koorva moda nastala, to dla mnie czysta chciwosc. Dla mnie najwazniejsza jest pamiec a nie prezenty, prezenty. Po pismie autorki latwo wywnioskowac ze tu glownie chodzi o prezenty, sama potwierdzila ze nie przelewa sie u niej, to po kiego chooya dziecko zrobila? To nie jest obowiazek chrzestnego utrzymywac dziecko. A moja droga, a moze Ty badz maz jestescie dla kogos chrzestnym? Tez tacy hojni jestescie? Pewnie nie ;) To rodzice sa odpowiedzialni za dziecko i to oni zapewniaja byt. Chrzestny to moze dac prezent z wlasnej woli. I chooy wam do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh my god....
Widze ze niektorym sie juz w doopach poprzewracalo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama też twierdzi,że chrzestni powinni pomagać,bo są jak rodzina.Skoro przychodzi chrzestna do mnie bardzo często,to może też pomóc jak jest potrzeba.Dziecko to szczęście,więc moja sytuacja materialna zeszłą na drugi plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd mnie za te matki co rodza dzieci i planuja chrzesnych ekonomie. Kazdy jest odpowiedzialny za swoje czyny i nie powinien obciazacz innych. Zyje Sie za te pieniadze ktore sie ma a nie za pozyczone. Chrzesni så tylko symbolicznymi rodzicami i nie maja zadnych obowiazkow zeby cos dac i odwiedzic to jest ich tylko dobra sina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można wymagać od obcej osoby zainteresowania i płacenia (dawania prezentów?) Kiedyś chrzestni byli obarczeni obowiązkiem pomocy dziecku w razie wypadku, śmierci rodziców a nie obowiązkiem wyręczania rodziców gdy Ci żyją i nie mają problemów ze zdrowiem. Autorko mam nadzieję , że to prowo, chociaż w Polsce teraz płaci się za talerzyk na weselu, za talerzyk na komuni to dlaczego taka idiotka miałaby się nie znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z Ciebie taka katoliczka co chrzciła dziecko dla kasy ? Kiedyś obcy ludzie podawali do chrztu tylko po to aby dziecko miało sakrament a nie dla prezentów. Tacy Polscy katolicy właśnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Cię na pampersy nie stać to zap.. do roboty a nie wyciągasz od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha,chrzestnych wybieraliście po to żeby dziecku prezenty kupowali,pampersy i kaszki?żałocha😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli rola chrzestnego
to utrzymywanie dzieci,gdzie powinni to robić rodzice,to nigdy nie będę chrzestną :O Żałosne. Wybieracie chrzestnych ze względu na portfel. Dzisiaj wmawiacie dzieciom że chrzest i komunia jest po to,bo dostaniesz kupę kasy,a potem rośnie mały egoista :O Mi zależało aby ochrzcić dziecko. Ale nie zaglądałam w portfel. Z chrzestnymi widzimy się rzadko,chrzciny,roczek,spacer. Ale mi to nie przeszkadza,bo ja nie liczyłam aby ktoś wychowywał moje dziecko i łożył na nie :P Nie wymagam aby ktoś przyjeżdżał co miesiąc ze skarbonką dla dziecka. Dla mnie nawet tym lepiej jak często się nie widujemy,lubię swój azyl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz nagrodę za to że myślałaś o kasie a nie o odpowiedzialności sakramentalnej polka katolka łasa na kasę obcych ludzi żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wierzę, że to jest prowo przynajmniej się staram. Nie możesz iść do pracy , bo jesteś leniem i nygusem i wygodnie jak każdy pomaga a Ty wymagania stawiasz. Brak honoru i ambicji rodzenie dzieci to najwyższy cel życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cala rodzina im pomaga finasowo. To pewnie i osoba do popinowania dziecka by sie znalza a Ty bys mogla swoja leniwa d*pe ruszyc do PRACY!!! KOBIETO czy swojej glupoty nie widzisz. Nawet jak dzieciak bedzie strarszy to nie pojdziesz do roboty bo jestes leniwa. Pewnie 3 dziecka zrobisz. Swoja droga jak sie Wam nie przlewa trzeba bylo 2 dziecka nie robic. PATOLOGIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×