zaklinaczka dzieci

hej dziewczyny! oglądałyście dzisiaj zaklinaczkę dzieci z tracy hogg? powiedziała, że dieta kobiety nie ma wpływu na mleko! pomimo, że zjemy cebulę, kalafior, kapustę to dziecko nie będzie miało problemów z brzuszkiem. co o tym sądzicie?

ja nie jem, ale tylko dlatego, że mały ma refluks i nawet nic z mleka nie mogę... ale w innych krajach nikt sie dietą nie przejmuje i jedzą wszytsko

Jem co chce ale rozsadnie. Wczoraj przesadzilam na komunii chrzesniaka a dzis synek 2 miesieczny mial kolke, problem z wyproznieniem sie i bardzo plakal. Czy to od tego?nie wiem. Zjadlam duzo nowosci na raz. Pewnie gdybym ograniczyla ilosciowo to by bylo ok. Ale jak sprzatalismy wieczoren to dorwalam sie do owocow i od groma zjadlam melona,ananasa,winogron,nektarynek. Chyba ze.to zbieg okolicznosci. Do tej pory jadalam wszystko,lacznie z czekolada. Nie jadlam tylko surowych warzyw,grochu,fasoli,kapusty. Z owocow jadlam tylko gruszke,jablko,banana. Bylo zawsze ok. Moze za duzo namieszalam,nie wiem.

A winogrona tez jadlam wczesniej z powodzeniem. Zdarzalo sie ze nic nie jadlam prawie,same lekkie gotowane i dziecko tez plakalo. Kolki to najprawdopodobniej wynik niedojrzalego ukladu pokarmowego i nerwowego. Byc moze dzisiejszy stan byl spowodowany wczorajsza impreza,duza iloscia gosci,dziecko odchorowywalo? Nie wiem.jak powstaje.kobiece mleko. Ale wiem, ze kiedys jadlam mieso wieprzowe swini karmionej serwatka i mialo kwasny smak. Wiec jak jedzenie ma wplyw na smak miesa to i na smak kobiecego mleka tez moze miec?