Trudna sytuacja, nowa dziewczyna szwagra....

Witam, Mam okropny dylemat. 3 lata temu mój szwagier i moja siostra mieli wypadek samochodowy , w którym niestety zginęła moja siostra i osierociła 2 letnią córeczkę.Szwagier po prostu nie dostosował prędkości...zawsze był takim "kubicą" Z czasem wybaczyłam szwagrowi... Teraz oczkiem w głowie moim i całej rodziny jest córeczka mojej śp. siostry i do dla jej dobra wybaczyłam szwagrowi po prostu nie chcę aby ograniczał nam z nią kontakty. Ostatnio się dowiedzieliśmy że mój szwagier ma dziewczynę i tydzień po tej znajomości z nią zamieszkał. Nie mam nic przeciwko że sobie układa życie. Nawet się cieszę bo jego dziewczyna z tego co słyszałam ma też córeczkę , moja siostrzenica też wygląda na szczęśliwą i zadbaną... We wtorek są urodziny mojej siostrzenicy , mój szwagier nas zaprosił do domu w którym wspólnie mieszkają z jego nową dziewczyną. Powiem szczerze że naprawdę , nic nie mam do tego co on robi póki małej nie dzieje się krzywda ale dla mnie to jeszcze za wcześnie, ponieważ ma tam byc jeszcze chyba rodzina tej jego dziewczyny.Najgorsze jest to że nie wiem jak psychicznie zniesie to moja matka...Z drugiej strony i tak kiedyś będę musiała jakoś to wszystko przebolec.. czy ktoś coś takiego przeżył?