Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja bym chciała PANTOFLARZA :)

Polecane posty

Gość gość

Jestem studentką, dorabiam sobie w takiej firmie i jest tam pewien facet, moim zdaniem ideał. Jak żona do niego dzwoni to ciągle dziumdzia do niej ojejejej tak kochanie, dobrze kochanie, masz rację kochanie, na tapetach na monitorze w telefonie i wszędzie poustawiane zdjęcia żony i dzieci, żeby wszyscy widzieli i wiem, że on nie robi tego na pokaz tylko autentycznie jest w tej żonce i maluchach zakochany, nie musi tylko przy niej udawać dobrego mężusia bo jak ona nie słyszy to on sam opowiada jak to niedziele spędza z rodzinką, gdzie to on dzieciaki swoje nie zabiera a przy tym tak promienieje jak o tym mówi:) Jest misiowaty, ma nadwagę i odstające uszy a do tego bardzo dobre stanowisko. Chciałabym takiego faceta pantoflarza podporządkowanego mi, mnie nie kręcą bad boye, kiedyś juz byłam w związku z takim pantoflarzem i było na prawdę fajnie, oaza spokoju i bezpieczeństwa, czasem zawiało nudą ale mi to nie przeszkadzało, sama jestem nudna więc emocje to nie dla mnie i tak sobie żyliśmy nudno i spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trabancik...
Sielanka do czasu gdy z ciemnej bramy nie wyszedł jakiś zbój, wtedy miso z odstającymi uszami uciekł ze strachu zostawiając rodzinę ;-) Poza tym , Ci żonkosie najczęściej przechodzą ciężki kryzys wieku średniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa tam on jest po 40 więc ten kryzys powinien już go dopaść a nie dopadł. Nie wolno generalizować, może marzył zawsze o rodzinie bo sam tego nie doznał nigdy ciepła rodzinnego i dlatego taki pantoflarz z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×