Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porozmaiwaktos?

Czy moge oddac dziecko do domu dla dziecka?

Polecane posty

Gość porozmaiwaktos?

mam 17 lat i nie chce mi sie wychowyywac dziecka nie teraz nie stac mnie na aborcje, poza tym juz jest chyba za pozno ;/ jezeli oddam dziecko to przyczepi sie do mnie jakis kurator? pochodze z normalnej rodziny wiec tak nie ma powodu.......................................help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimut
porozmawiaktos !!!!!! zastanow sie dziewczyno czy oddanie dziecka to dobry pomysl czy pozniej nie bd cie gniebiły wyrzuty sumienia a tak wgl jezeli nie chciałąs miec dziecka bo wiesz ze kazde zblizenie jest ryzykowne to po co sie kochasz ?! albo dlaczego nie uzywasz antykoncepcjii wiesz ja sie staraam o dziecko juz rok i nie moge miecc a ty chcesz oddac do domu dziecka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz oddac siebie bezmozgu. Moze tam by cie czegos nauczyli, skoro dom cie nie nauczyl. Czy ty nie rozumiesz tepaku, ze dziecko to nie pies, ktorego oddaje sie do azylu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz zrzec się praw w szpitalu pod warunkiem, że jeśli urodzisz będziesz miała UKOŃCZONE 18 lat... Bo jeśli nie prawa do dziecka ma ojciec (jeśli ma ukończone 18 lat) najczęściej jeśli nie macie oboje 18 lat prawdopodobnie prawa będą mieli Twoi rodzice. Poczekaj z decyzją do porodu, uczęszczaj do lekarza, patrz na usg, po porodzie zdecyduj. Teraz przyjmij do wiadomości że będzie co ma być. Może pokochasz to dziecko, nie wiesz. ja jestem za takim rozwiązaniem, bo potem dziewczyny wyrzucają na śmietnik/zabijają itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bimut to jej pomóż i zaadoptuj jej dziecko-adopcja ze wskazaniem, bo potem będziecie najeżdżać tj na Katarzynę W. i się dziwić dlaczego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja jeżeli nie to
a jeżeli nie,to przykro. Sama urodziłam jak miałam 17 lat i ani przez chwilę nie pomyślałam o aborcji czy oddaniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimut
ja mam zaadoptowac jej dziecko nie chce pokochałam bym je napewno ale wole miec swoje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja jeżeli nie to
Ale faktycznie,lepiej oddaj niż potem ma wylądować na śmietniku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmaiwaktos?
na smietniku za kogo mnie macie ja nie chce dziecka dlatego oddam je tylko nie chce by mnie potem ktos nachodzil przeciez nie chcialam tego dziecka, nie bylo to celowe! wiecie co to jest wpadka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimut
niby tak masz racje niech odda tylko szkoda dziecka ze ma taka mamusie!! a po latach jak go ktos zaaadoptuje spotkasz sie znim i bd mogla mu spojrzec prosto w oczy! i powiedziec dlaczego to zrobiłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźcie się ogarnijcie naprawdę, jak odda to szmata a jak nie będzie dbać i kochać bo nie chciała to jeszcze gorzej!!!! jeżeli chcesz mieć swoje a nie masz to tutaj gdzieś ktoś powiedział zacytuje chociaż z tym się nie zgadzam ale bardziej potępiam Waszą opinię niż tą: "skoro nie możesz mieć dzieci to nie będziesz dobrą matką, Bóg wie co robi" Autorko jeśli to nie prowokacja zrób jak napisałam wyżej, dbaj o siebie w ciąży, kurator Ci nie grozi, może zmienisz zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimut
a ty wgl wiesz ze sex = sie dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja jeżeli nie to
Jak oddasz to raczej problemów mieć nie będziesz,ale to przykre,gdzieś po świecie będzie chodziło Twoje dziecko. Ty dorośniesz-dojrzejesz i zaczniesz się zastanawiać jak wygląda,kim jest. Jeżeli zdecydujesz się na adopcję to potem nie szukaj z dzieckiem kontaktu,bo rozwalisz nową rodzinę. Urodziłam sama będąc w Twoim wieku,i nie wyobrażam sobie życia bez mojego dziecka. Nie wiem jak można od tak oddać czy usunąć,nigdy tego nie zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez urodzilam majac 17 lat teraz mam 18 a corcia 8 miesiecy.... ja pokochalam to dziecko jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy.... ale racje maja przedmowczynie... lepiej oddaj niz pozniej ma na smietniku wyladowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jeśli o moją wypowiedź chodzi to mnie źle zrozumiałaś, bo właśnie napisałam że chcesz oddać a nie zabić ;) i to popieram, jeśli chcesz aby Cię prawdopodobnie nigdy nie odnaleziono, podrzuć do okienka życia, po to one są. Tylko proszę dbaj o siebie, nie pij w ciąży-bo dzieci z tym zespołem alkoholowym są bardzo trudne, a nie chcesz krzywdzić dziecka. Po prostu dbaj o siebie i daj mu możliwość tego, aby miał kochających rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bimut gdyby twoje równanie się sprawdziło byłabyś w ciąży :) a raczej już po porodzie. Dajcie jej spokój święte panie bo nie wierze że nie uprawiałyście seksu dla przyjemności, a tylko po to by mieć potomstwo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errergahahah hah ha h
bimut a ty wgl wiesz ze sex = sie dziecko!!! " moze jeszcze powiesz ze kazda pani z filmu porno rodzi potem dzidzie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja jeżeli nie to
Nie uważacie? Że lepiej aby oddała, niż potem doszło do tragedii,albo niż potem miała te dziecko przy sobie,ale dziecko byłoby nie kochane,nie dostawałoby od niej tyle miłości ile powinna dać mu matka. Na pewno lepsze rozwiązanie jest adopcja. Jak ktoś zamierza usunąć,to piszecie ODDAJ ale jak ktoś zamierza oddać to też wam nie pasuje. Ja tego nigdy nie zrozumiem jak można oddać czy usunąć własne dziecko,ale na pewno lepsze takie rozwiązanie niż setki innych przykrych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każda dziewczyna jest w stanie pokochać od razu, to pewnie początek, może jak poczuje ruchy to zmieni zdanie, może nie i uszczęśliwi jakąś rodzinę-dużo par czeka na adopcję niemowlaka, noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg częsci bab wyżej nie oddawaj. Najwyzej usłyszymy za jakiś czas o nowej Kasi W. I te same baby napiszą "No przecież mogła oddać do domu dziecka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errergahahah hah ha h
""dużo par czeka na adopcję niemowlaka, noworodka." o tak duzo kto by chcial obce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też sobie nie wyobrażam oddać lub usunąć MOJE dziecko, mój syn ma teraz 4 mce, ja 22 lata (rocznikowo), Kuba nie był wpadką, ale wyobrażam sobie co autorka czuje, 5 lat temu miałam tyle lat co ona, i ja pamiętam a że Wy jesteście chyba tak stare że nie pamiętacie jak to było jak się miało 17, 18 lat i że sex uprawiało się dla PRZYJEMNOŚCI a nie w celu produkcyjnym to już nie moja wina. Autorko to mój ostatni post do Ciebie, więc pozwól że się powtórzę: DBAJ O SIEBIE I O DZIECKO, KTÓRE NOSISZ W SOBIE, JEŻELI URODZISZ I NIE POKOCHASZ, ALBO ZDECYDUJESZ SIĘ ODDAĆ TO TO ZRÓB. ALE DZIAŁAJ DOPIERO PO PORODZIE. tylko proszę: POPATRZ NA USG NA MALUSZKA, JAK BIJE MU SERDUSZKO, CZUJ KOPNIAKI. jeśli po tych kilku miesiącach zdecydujesz się oddać to przemyśl to dobrze, nie ma z oddania dziecka żadnych konsekwencji prawnych, może być potem kac moralny. ZRÓB JAK UWAŻASZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że mozesz oddać. Poczekaj jeszcze, może stwierdzisz, że jednak dasz radę je wychowywać. Jest wiele par, któe czekają na takiego maluszka. Jeśli chodzi o czas adopcji, to to wcale nie jest kilka lat, jak ktos madry wczesniej pisal. Takie niemowlaki to kwestia kilku miesiecy maxymalnie. Też nie bedziesz wiedziala, kto to dzieciątko adoptował - i nigdy się tego nie dowiesz, bo to jest utajnione. Więc to też musisz wziąć pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek,
Ludzie, skąd w was tyle jadu i złości? Wyzwiska od szmat, katarzyn w. i innych. Jakim prawem osądzacie dziewczynę? Tak już jest świat urządzony, ze nie każdy moze/chce wychowywać własne dziecko. I trzeba autorke pochwalić, ze chce podjąc świadoma decyzję o oddaniu dziecka do adopcji, bo to oznacza że tego dziecka nikt w przyszłości na smietniku nie znajdzie. A moze rodzice autorki zaadoptowaliby dzieciątko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaona*
Hipokryzja na Kafe nie zna granic. Na jednym temacie dziewczyna szuka tabletek na poronienie czy dokonała aborcji to jest szmata na innym chce urodzić i oddać to też szmata . Życie niestety nie jest czarno-białe i zajście w ciąże nie równa się z pokochaniem tego dziecka. Z dwojga złego (nie wspominam tu o patologii związanej z wyrzuceniem dziecka) lepiej oddać dziecko rodzinie która go pokocha i ja jak najbardziej popieram tę decyzję . Jeżeli to nie prowokacja to życzę autorce mądrej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, Dobrze ze myslisz o oddaniu dziecka kochajacej rodzinie a nie pozbyciu sie go :) Nie kazdy moze zajac sie wlasnym dzieckiem i dojzala decyzja jest znalezienie mu dobrej, kochajacej rodziny. Mozesz zdecydowac sie na adopcje ze wskazaniem, wtedy poznasz przyszla rodzine swojego dziecka i mozesz miec wplyw na jego los w przeciwienstwie do oddania dziecka w rece Osrodka Adopcyjnego. Pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się p******ą bez zabezpieczaniu i to w tym wieku, niedługo to jeszcze w łóżeczku będziecie giry rozkładały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 08:28, przeczytałam tylko kilka twoich wypowiedzi w różnych topikach (charakterystyczne użycie sformułowania "rozkładać giry") i powiem ci, że bardzo ci współczuje. Jesteś chorym z zawiści i złości człowieczkiem. Ale wiesz, jak będziesz milsza dla innych, to jeszcze jest szansa, że będziesz w tym życiu szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×