Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana54321

czy to jest legalne? czy byc twarda i sie nie dac?

Polecane posty

Gość zalamana54321

ostatnio szef poprosil mnie i moja znajoma o rozmowe. okazalo sie ze ktoras z nas wprowadzila fakture podobnej firmy a nie tej co trzeba, ale wg tego jak wprowadzamy (nie po nipie) nie bylo mozliwosci szybkiego tego zweryfikowania, posluzylysmy sie tym jak pewien pracownik zaznaczyl w naszym "systemie" wczesniej. rowniez zostal wprowadzony nr konta z tej zlej firmy. a ze inny pracownik robi przelewy automatycznie to przelal pieniadze na tą złą firme. jednak szef uwaza ze w polowie to jest tez nasza wina i mamy sie podzielic kwotą, gdyz te pieniądze ktore poszly do tej zlej firmy są podob no nie do odzyskania!! i chcą nam po 1500zł z pensji obciac!! gdzie niewiele wiecej zarabiamy!! uwazamy ze to nie jest nasza wina, zreszta w umowie nie mamy zapisu ze ponosimy jakas odpowiedzialnosc w razie czego.. jednak szef karze nam sie okreslic kiedy ma potrącic tą kwotę.. co my mamy zrobic w tej sytuacji?? jak sie bronic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie miałyście tego w umowie to nie powinnyście ponosić kosztów. Ale wątpię żebyś tutaj uzyskała szczegółową odpowiedź, więc radzę zgłosić się do jakiegoś prawnika o poradę. Im szybciej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zgadzajcie się
szef was pyta o określenie kiedy to potrącić prawdopodobnie dlatego że takie określenie oznacza zgodę na potrącenie, co w razie gdybyście go potem za to pozwały będzie miało zupełnie inną kwalifikację czynu, znacznie korzystniejszą dla szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponadto możecie przecież
zadzwonić do tej firmy i dowiedzieć się jakie jest ich stanowisko w tej sprawie. Całkiem możliwe że pieniądze są odzyskane a szef wam mówi co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba gościa po je ba ło :D jeśli tamta firma nie ma zamiaru oddać, to jest to zwyczajne przywłaszczenie, idzie się do prokuratury i zgłasza popełnienie przestępstwa... nie daj się nabrać, ewidentny chamski szwindel proponuje zaopatrzeć się w dyktafon i przy następnej rozmowie "wyjaśnić" wszystko jeszcze raz, a potem mu odtworzyć i powiedzieć, żeby nie robił jaj, bo sama pójdziesz z tym do prokuratury 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weź również
pod uwagę to, że w firmach wszystko musi być udokumentowane. Jeśli na konto firmy trafiają jakieś pieniądze to muszą one być jakoś zaksięgowane i musi być jakiś dokument odnoszący się do tych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest to absolutnie zgodne z prawem, nawet jeżeli podpisałabyś odpowiedzialność materialną na swoim stanowisku pracy, to w tym przypadku pieniądze są do odzyskania. Dlaczego nie? To sprawa karna. Powiedz szefowi, że nie zgadzasz się na potrącenie tych pieniędzy, możesz sama zadzwonić do tej firmy, albo kolega który przelew wykonał i wyjaśnić sytuację. Nic nie podpisuj, bo pieniądze wrócą na konto firmy a Ty będziesz pracowała za darmo za własnym przyzwoleniem ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z wypowiedzią o telefonie do firmy ,na której konto poszły te pieniądze , Być może jej stanowisko wcale nie jest takie jak twierdzi szef . większość firm jednak zachowuje sie przyzwoicie jeśli nawet nie z powodu zasad moralnych to zasad księgowania bo w przypadku kontroli US trudno wytłumaczyć rozdźwięk pomiędzy wpłatami a wykonanymi usługami czy sprzedanymi towarami :) Zanim zaczniesz więc kogokolwiek nagrywać - zadzwoń i zagadaj jak do człowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy sweterek
Nie zgadzaj się absolutnie! Szefowi powiedz, że to nie jest zgodne z prawem, a jeśli ma wątpliwości, to niech idzie do prawnika się zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się, że z tym szefem nie da się rozmawiać jak z człowiekiem ;) a nagranie może przydać się tak czy siak, najwyrzej nie wykorzysta 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za glupota!!! niezle was szef robi w bambukio. Pieniadze sa nie do odzyskania...hahha, to sie ubawilam. Ja na twoim miejscu pierwsze co bym zrobila to zadzwon ial do tej firmy. naprawde szef ma was za kompletne idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nawet jednak nie uda sie tych pieniędzy odzyskać a i tak może być szef nie może jednorazowo potracić ich z twojej pensji w kwocie prawie całkowicie odpowiadającej twoim poborom . nalegaj na rozłożenie tego na raty . a awanturowanie się , nagrywanie i straszenie prokuratorem odpusć sobie bo lepiej czasmi stracić jakaś kwotę i mieć pracę niz mieć swoje racje i być bezrobotną . Ponadto brak dokumentu o odpowiedzialności finansowej na danym stanowisku nie oznacza ,ze osoba je zajmująca nie ponosi konsekwencji swoich pomyłek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 28.05.13 allium nalegaj na rozłożenie tego na raty . a awanturowanie się , nagrywanie i straszenie prokuratorem odpusć sobie bo lepiej czasmi stracić jakaś kwotę i mieć pracę niz mieć swoje racje i być bezrobotną . " x x x tak zachowują się cioty bez honoru :) a mając nagraną próbę wyłudzenia 1.500 zł nie ruszy ani jej wynagrodzenia, ani nie wyleje z pracy, tylko grzecznie przejdzie nad tym do porządku dziennego... chociaż ja w tej sytuacji próbowałbym nawet wynegocjować podwyżkę ;) ale to trzeba nie być ciotą i mieć jajka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naprawdę?
A co by się stało gdyby przelew był na sumę 500000 zł? Chyba nie sugerujesz że musiałaby pracować za darmo aż do odrobienia tej kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielbicielu cycków - poczytaj sobie kodeks pracy a później się wypowiadaj :) bo łatwo może się okazać ,zę jesteś nie facetem z jajami ale facetem bezrobotnym :) Praca to nie miejsce na unoszenie się honorem a już praca gdzie przez czyjeś ręce przechodzą pieniądze to to nie zabawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie kwoty nie podlegają automatycznym przelewom - własnie w celu dodatkowego zabezpieczenia przed pomyłkami czy próbami wyprowadzenie pieniędzy z firmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allium co ty czlowieku pieprzysz??? skad ty sie urwales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje drogie - oczywiście, że autorka jest winna. Inną kwestią jest odpowiedzialność finansowa - na tym, sie nie znam. Źle zaksięgowała fakturę - jest błąd - to oczywiste. Winna jest również osoba, która puszczała przelewy bo powinna skontrolować poprawność danych. Ale przede wszytskim telefon do beneficjenta - powinni odesłać błedny przelew bez zbędnej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 28.05.13 allium wielbicielu cycków - poczytaj sobie kodeks pracy " x x x o wyłudzeniach traktuje kodeks karny, nie kodeks pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ścisłości - wyłudzenie jako termin nie występuje w żadnym kodeksie a jedynie rozporządzenie majątkiem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej itd , itd . Natomiast ponoszenie odpowiedzialności w każdej dziedzinie za swoje działania jest zapisane w każdym kodeksie czy prawie . Autorka sama twierdzi ,ze błąd , nieścisłość , niedopatrzenie nastąpiło - co więc dziwnego ,ze właściciel pieniędzy chce je odzyskać skoro stracił je nie ze swojej winy ? zaznaczam jeszcze raz - najprościej dowiedzieć sie jak ise do tego ustosunkować to najpierw zadzwonić do tej firmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słusznie, w końcu myślisz :) 286 k.k. 6 m-cy do 8 lat tego próbuje się dopuścić szefu, a ty radzisz milczeć i błagać o raty zlituj się... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to u ciebie z myśleniem cienko :) to niech autorka zrobi tak jak proponujesz i zobaczymy co z tego wyjdzie ,co ? ale jak wyleci z roboty i z niekorzystnym wpisem w świadectwie pracy ty weźmiesz ją na utrzymanie ,ok ?:) Bo łatwo sie unosić honorem jak się albo ma cieplutką posadkę u znajomych mamusi albo i nawet na garnuszku mamusi siedzi :) My ludzie pracy musimy być bardziej pragmatyczni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo inaczej - wyobraź sobie , że ot ty jesteś tym szefem i to twoje pieniądze poszły w świat - i co ? dalej jesteś taki ' łaskawy " ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie muszę sobie wyobrażać... ani nie muszę być łaskawy, taki błąd może zdarzyć się każdemu, kasa jest do odzyskania na jeden telefon, bo jak nie to prokurator.... proste max. 1 dzień potrzeba na przelew zwrotny x typ ewidentnie chce wyłudzić kasę, a ty chcesz, żeby ona się przed nim jeszcze płaszczyła???? i co jeszcze?? ma przepraszać że żyje?? to ma być ten pragmatyzm? może w ogóle lepiej, żeby pracowała za darmo?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielbicielu cycków pracowałeś kiedykolwiek ?:) legalnie ? w takiej pracy która dawała ci utrzymanie ? nie sądzę. dlatego żyj nadal w świecie fantazji i telefonów do prokuratora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i ciemna ale za to pracująca :) a ty ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana54321
moze i faktycznie chca z nas idiotki zrobic.. sprobujemy odzyskac ta kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×