Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wino B.

moja teściowa nazwała mnie dziś suką;(

Polecane posty

Gość Wino B.

wiem że nigdy mnie nie lubiła;/ nie jestem widocznie godna jej syna... nigdy nie zapomnę wyrazu jej twarzy gdy powiedzieliśmy jej że się zaręczyliśmy. dzisiaj się z nią posprzeczałam, bo wtrąca się w nasze życie strasznie... no i usłyszałam że jestem zwykłą suką. Zabolało i to bardzo. Siedzę i płaczę, zaraz mąż wraca z pracy...nie mam już siły chce się wynieść z tego miasta, chce być jak najdalej od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze do pięt jej nie dorastasz miernoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiegośćie
Dlatego ja nie mam teściowej. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciepłabułeczka
a moja ostatnio powiedziała że przyszłam na gotowe, tylko zapomniała że ona mieszka u mnie w domu który odziedziczyłam po moich zmarłych rodzicach bo wzieliśmy ją po śmierci jej męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra teściowa to martwa teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wino B.
kiedys usłyszałam od niej jeszcze że jestem brzydka... i że jej syn mógł lepiej trafić... słuchajcie tak się nie da życ!! za 4 miesiące urodzę jej wnuka, a ona mnie traktuje jak szmatę;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofrra
Nieprawda, są fajne teściowe. Które mają swoje życie, swoich znajomych, swoje sprawy, synów kochają ale nie wściubiają nosa w ich życie. A obrażac kogokolwiek od suk - jakie to prymitywne i prostackie. Pogadaj z facetem, żeby jakoś ograniczyć kontakty z tą pustą wścibską babą. Wstrętna musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofrra
Jejku to Ty jesteś w ciązy a ona Cie wyzywa? Co za wariatka :O Może ona jakaś psychiczna jest? Pogadaj o tym koniecznie z facetem, czy z rodzicami swoimi, w ciąży absolutnie nikt nie powinien Cię denerwować, potrzebujesz spokoju teraz. Powiedz facetowi, że źle to znosisz i boisz się o dziecko, odseparujcie sie od wariatki psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wituś.
WOW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wino B.
offra- ona mieszka kilometr od nas... jest rozwódką, mieszka sama, nie ma żadnej innej rodziny, więc przychodzi do nas ciągle. Zwykle jak przychodzi to opowiada co to ją boli ostatnio i na co to jest chora (maruda z niej straszna - moja mama jest od niej 9 lat starsza i bardziej schorowana, a mimo to nie narzeka tyle) rzadko pyta co u MNIE, po prostu przychodzi, marudzi, obgaduje sąsiadki i mnie poucza co robię źle. pół biedy jak jest mój mąż w domu...ale jak go nie ma to jest masakra. kiedyś chciałam uniknąć spotkania z nią, więc nie otwierałam drzwi jak przyszła. a ona w ciągu 5 min zdążyła narobić zamieszania, gdzie ja jestem, do męża dzwoniła do pracy itp od 2 tyg jestem na zwolnieniu z powodu ciąży. mam odpoczywać;) relaks że zyc nie umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofrra
Bezczelna, to jeszcze przychodzi do Ciebie i Cię obraża;/ Teraz Ty zrób raban powiedz mężowi żeby jej powiedział, żeby nie przyłaziła, bo Ty sobie wyzwisk nie życzysz. Mam taką znajomą, co jest teściowa tez potrafiła ją wyzwać albo wtrącała się jej jak rozmawiała przez telefon,ogólnie taka powalona baba i ma nerwicę czy coś takiego, ta wsteciucha pewnie też chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wino B.
z mężęm gadałam.... zresztą jak nieraz jest w domu i słyszy jak jego matka mnie "atakuje" to wstawia się za mną, przypomina matce że ja jestem jego ŻONĄ a nie koleżanką i żeby mnie szanowała... no i pomaga. na 2 dni. a później znowu. ona się raczej nie wyprowadzi ze swojego mieszkania, my też się raczej niegdzie nie przeniesiemy. pozostaje mi ją znosić;/ ale dziś już mnie tak wkurzyła że szok...poleciały mi łzy bo już nie wytrzymałam...nie znoszę jej, dzisiaj po prostu przesadziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie. Jesteś zimną suką więc czas najwyższy,żeby znalazła sobie kogoś milszego do spędzania czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowaaaa
straszne co piszecie tutaj...ja jestem teściową ale synowa jest dla mnie jak córka. myśle ze jesli rodzice nie akceptują wyboru partnera/ki swojego dziecka, powinni ograniczyć z nim kontakt żeby nie dochodziło konflików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofrra
Biedactwo 🌻 W ciąży jesteś i Cię na takie stresy naraża durna kretynka. Powiedz jej, żeby do suki nie przychodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Din don. Otwórz drzwi, powiedz "Won", zamknij drzwi na zamek i idź do swoich spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×