chcialabym wrocic do rodzinnego domu

Chcialabym znowu mieszkac z rodzicami. Wyprowadzilam sie z domu 4 lata temu. Wyjechalam na studia do miasta, oddalonego od mojego 4 godziny jazdy autobusem. Ze wzgledu na odleglosc nie bywam czesto w domu - raz na miesiac, czasem 2 razy w miesiacu wpadne na weekend i tyle. Na poczatku przezylam ciezko wyjazd z domu, mialam zalamanie nerwowe. Pozniej niezalezne zycie mi sie spodobalo, robilam co chcialam, imprezowalam, bylam niezalezna. Nie wyobrazalam sobie powrotu do domu. Teraz z kolei, po 4 latach studiowania, marze o tym aby powrocic. Meczy mnie zgielk duzego miasta. Nienawidze mieszkac w bloku. Mam dosc wspollokatorek. Po prostu chce spowrotem wrocic do domu :( Moi rodzice maja duzy dom w malutkim miasteczku. Nie mam po co tam wracac. Pracy nie znajde, nie mam znajomosci ani ja, ani nikt z mojej rodzny. Bezrobocie jest ogromne. Tak bym chciala wrocic, ale to niemozliwe :(

co studiujesz?

ekonomie

nie masz faceta?

zeby nie miec znajomosci nawet w malym miasteczku :o

nie mam niestety :( to tez mnie wstrzymuje przed powrotem do domu - pochodze z malutkiego miasteczka, gdzie wszyscy sie znaja. Nie mam tam szans zadnych zeby kogos poznac nowego i sie zwiazac... a w miescie wiadomo jak jest