Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała Mii _ 19

Brak motywacji ! ! !

Polecane posty

Gość Mała Mii _ 19

Witam Wszystkich, mam wielki problem z moją wagą. Ważę 68,4 kg przy wzroście 168cm , wiem tragicznie nie jest ale gdy patrzę na moje grube nogi, dużą pupę, i małe fałdki na brzuchu czuję się strasznie. Możecie pomyśleć ,, Nie trzeba tyle się opychać i ćwiczyć, a nie narzekać " Ale ja niestety tego nie umiem... Próbowałam wiele diet i ćwiczeń, ale niestety w moim przypadku wygląda to tak: odchudzam się schudnę 2 kilo a następnie wracam do wagi z kolejnymi kilogramami... Liczyłam kalorie, ćwiczyłam, miałam dietę i moja mama mnie nawet pilnowała żebym jadła zdrowo ale to na nic ! Mam straszny problem a mianowicie ja nie umiem przestać jeść ! Gdy się dorwę do jedzenia mogę jeść wszystko co jest w lodówce, a potem mam wyrzuty sumienia, ale nic z tym nie robię. Te napady żarłoczności mnie przerażają ale nie umiem sobie z nimi poradzić ! Ćwiczę 3-4 razy w tygodniu z Ewą Chodakowską ale gdy się najem to i tak nie widać żadnych efektów. Nie wiem co mam zrobić, nie mam nawet z kim o tym porozmawiać.. Błagam pomóżcie mi... Chcę schudnąć ale nie wiem jak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie próbujesz się katować nie wiadomo jakimi restrykcyjnymi dietami, prawda? Bo takie napady to po nich gwarantowane. Wbrew pozorom nie mówię tego złośliwie. Jak masz problem z apetytem, to nie kupuj dużo jedzenia na zapas, tylko raz na 2-3 dni. Normalnie jestem zwolenniczką chomikowania jedzenia (z oszczędności, żeby uniknąć syndromu "tylko jednej nadprogramowej rzeczy" i załamki na widok długości paragonu :P), ale jak masz problem z apetytem, to chyba lepiej nie stwarzać okazji. I omijaj sytuacje, w których możesz się na coś skusić. No to jeszcze link ode mnie :) To nie ma być perfidna reklama, ale kobieta naprawdę ma poukładane pod sufitem i jej rady są sensowne, a nie wymagają nie wiadomo jakich wyrzeczeń: http://www.empik.com/101-rzeczy-lepszych-od-diety-czyli-jak-schudnac-bez-odchudzania-spencer-mimi,prod61082137,ksiazka-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i tak na wszelki wypadek. Nie przywiązuj sięza bardzo do cyfr. Wagę masz całkiem sensowną (choć może niekoniecznie wpisującą się w kafeteryjne kanony...), a każdy przy tej samej wadze wygląda inaczej. Więc w razie czego niech wskaźnikiem będzie lustro a nie waga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj czegos nowego
Jeżeli potrzebujesz motywacji to napisz do mnie: spróbuj.czegos.nowego@wp.pl to program dzięki któremu bez głodówki i efektu jojo poczujesz się lepiej w swoim ciele. To program dla Ciebie. Gotowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyszka
Powiem szczerze, że mi nic nie dawało takiej motywacji jak to kiedy patrzyłam jak powoli chudnę. Najgorzej było zacząć, a później to już jakoś poszło. Chociaż przyznam, że o wiele szybciej chudłam jak do odchudzania dodałam IQacai, mega podkęciło to mój metabolizm, co wpłynęło też na wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam zainwestować w odpowiednią suplementację. W moim przypadku świetnie sprawdził się Slimunox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×