Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dermonnka

Mój chłopak zachorował na epilepsję. Nie daję już rady

Polecane posty

Gość Dermonnka

Chciałabym odejsc, ale wtedy wyjde na tą zlą. Nienawidze siebie, nienawidze jego choroby. Co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc121110
a moge wiedziec dlaczego chcesz odejsc? co ci przeszkadza jego choroba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polsko twoje debilowate dzieci
Jesli nie czujesz sie na silach ,to popierac to odejdz za wczasu i niemysl co na to ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można zachorowac na epilepsję...Można się z nią urodzić, albo nabyć np. po urazie głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój temu chłopakowi, widać, że jesteś gówno wartą dziewczyną. Niech znajdzie sobie normalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda chłopaka, zgaszam się z Anthlonka. Zostaw go, bo facet nie jest ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×