kiedy wasze dzieci zaczely poruszac sie w chodziku moja corka ma 8,5 i stoi w ch

odziku i nie chodzi w nim po pokoju . Czy to normalne ?

i prosze przeciwnikow chodzikow o nie moralizowanie mnie . Prosze tylko o odpowiedz na moje pytanie . Czy wasze dzieci tez staly w chodziku na poczatku ,czy odrazu poruszaly sie po mieszkaniu i w jakim to bylo wieku ?

A CHODZI juz Twoje dziecko przy mebelkach ? może się boi ... ja nie kupiłam chodzika (a chciałam) poczekałam,aż sam stanie na nogi ...

nie chodzi przy meblach ,nawet sama nie wstaje

madziamat a Twoje kiedy zaczelo chodzic przy meblach i wstawac ?

Mój w wieku 8.5miesiąca sam chodził. wszystkie dzieci które znam które były wkładane do chodzika chodziły samodzielnie później.

do lekarza!! na pewno ma jakas straszna chorobe

dziecko na chodzenie ma czas od 8 do 18 miesiecy ..wiec nie pisz glupot o lekarzu co za prymitywy tu siedza

moja też tak miała,stała i podskakiwała sobie tylko:)

jestem rehabilitantka pracuje z dziecmi drogie mamy chodzik sluzy bardziej dla wygody ale naszej nie zdajecie sobie sprawy jak zle wplywa na nozki dziecka i jego kregosłup , nawe jesli dziecko siedzi samodzielnie dobrze niewskazane jest sadzanie do chodzika poniewaz za wczesnie obciaza biodra kolana stopy a to ma wplyw na jego dalszy rozwój ale wybor i tak nalezy do was pozdrawiam

6.5 miesiaca jak zaczal chodzic w chodziku. wczesniej tylko odbijal sie nozkami do tylu lub skakal

co ludzie wkładają dziecko do chodzika ? w jakim celu ? u mnie w rodzinie jest duzo dzieci i nikt nigdy nie używał chodzików.

kochana twoja głupota az prosi się o umoralnianie!jestes tak durna!gdzie się spieszysz?daj dziecku dojrzeć.moje szczęście zaczezelo chodzic grubo po skonczenu roku i co?nie mam z tym problemu.i wiem ,ze dziecko nie bedzie miało wady postawy.gdzie się spieszysz?sama wlaz w ten chodziik i zobacz jak dziecko niestabilne ruchowo buja się w tych badziewiach!

moj synek ma chodzik od miesiaca, za tydz.skonczy 9 miesiecy. na poczatku wsadzalam go na chwile jak cos robilam w kuchni zeby byl ze mna i stal sobie..po tyg.zaczal kumac ze moze sie tym poruszac i teraz zasuwa ale jeszcze nie umie bardzo manewrowac. wogole teraz nawet na minute go nie moge spuscic z oczu bo sie co chwile wspina po meblach, i nawet sie puszcza i probuje sam stac. dodam jeszcze ze myslam ze nie bedzie raczkowal a zasuwa od 2 tyg.;D wszedzie go pelno.

do rehabilitanki ..ja i moja dwojka rodzenstwa 20 i wiecej lat temu zasuwalysmy w chodzikach i zadne z nas nie ma problemow z kregoslupem czy biodrami, stopami itd..

moja jak miał 7 m-cy miała chodzik po kilku dniach zaczeła łapać o co chodzi i do dziś smiga w nim. Nie raczkuje(syn tez nie raczkował), ma skończone 11 m-cy i prowadza sie za rączkę ale samodzielnie jeszcze nie chodzi. Każde dziecko jest inne, jedno szybciej załapie drugie póżniej.

Dziecko powinno raczkowac bo wtedy obie półkule mózgu prawidłowo się rozwijają.

Gó..no prawda z raczkowaniem, syn nie raczkował a jest w liceum najlepszym uczniem (olimpijczykiem). Doradcy za dychę.

Mebelkach nie chodzi i nie.wstaje sama a ty ja zmuszasz do chodzenia?jestes normalnie popier.... zmuszasz dziecko do etapu na ktory twoje diecko jest jeszcze nie gotowe!noworodka tez zupa.nakarmilas?a moze sadzalas?sama ci zakomunikuje ze juz pora postawic pierwsze kroki,a w chodziku wychowasz kaleke. Moze jakby sama juz chodzila za raczke i z twojeho lenistwa bys ja tam wsadzila to mozna by machnac reka na twoja glupote,ale na tym etapie to sie noz w reku otwiera.

To jest niesamowite ze lekarze tyle mówią żeby nie kupować chodzika tylko żeby dziecko rozwijało się w swoim tempie (dziecko ma czas do 18 mies na chodzenie ) a tu jedna z druga wtykanie dzieciaka w to badziewie żeby mieć święty spokój i jeszcze się cieszy.

A ta co ma syna olimpijczyka-hahahahaha. A mój doktorat robi bo nie chodził w chodziku