Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LoOoOser

Wróciłem właśnie z pola i nie było nikogo w centrum do poderwania!

Polecane posty

Gość LoOoOser

Na dodatek zlał mnie deszcz, a jak doszedłem do domu, to przestał padać. Prawikowi zawsze deszcz w oczy pada k..a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm hmm hm
w dzisiejszych czasach mało jest chłopek na polach na dodatek chętnych do poderwania.... zmień lokalizacje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monumentalny
hahaha ale sie wam ludzie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś z małopolski albo z podkarpacia? bo tam wychodzą na pole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z małej polski. Zgadza się. To słowo jest tak często w użyciu że nikomu na myśl nie przychodzi orne pole w tym kontekście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale mówię, że ani jednej nie było. U mnie się tak nie mówi, ale to z języka PUA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na polu to ty mogles tylko stonke zbierac z kartofliska, patalachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrała to jako propozycje związku i myślę że raport był za słaby. Ale jest mi to znajoma osoba, powiedzmy że jeszcze jest sprawa otwarta. To nie jest Madzia, mogę podchodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrociles z pola? O.O A to laski szukasz na polu, tak? z kartoflami? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm hmm hm
jedni wychodzą na POLE inni na DWÓR.... - jedno i drugie określenie jest nie da się ukryć idiotyczne ;) a Looser na dodatek jeszcze z tamtąd wraca :classic_cool: z niczym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm hmm hm
w moich okolicach się też mówi ide "do miasta" ;) mimo, że mieszka / jest się w mieście.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jedni wychodzą na POLE inni na DWÓR.... - jedno i drugie określenie jest nie da się ukryć idiotyczne" to jakie okreslenie twoim zdaniem jest ok? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm hmm hm
ide /wracam na spacer, na zakupy ide do/ wracam z konkretnego miejsca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już pisałem, że to terminologia PUA. Nie wiem, pole bitwy, czy coś. Ja mówię, że wracam z miasta normalnie, czyli z centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadne pole bitwy
chłopy szły/ jechały/ wracały w pole i do miasta, arystokracja do dworu..... i tak zostało mimo, że już XXI wiek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z Pomorza i my mowimy: Idę na dwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na polu to mozna krowę poderwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na polu mozna poderwać krowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nice woman
no jak byłeś w centrum pola to najwyżej zające przed tobą uciekały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×