Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

51 minut temu, Asia93 napisał:

Czesc. My staramy się od 8 lat... heh szmat czasu... 

Powodzenia wszystkim.

Ja już tylko liczę na dietę i witaminy. 

Jak to się mówi tonący brzytwy się chwyta. 

A jaki macie powód niepowodzeń? 

Dnia 9.12.2021 o 06:14, Moni.B88 napisał:

Hej! Szykuje się właśnie do kolejnego transferu na poniedziałek. Jestem obstawiona lekami wiec mam nadzieje, ze tym razem się uda. Zrobiłam ostatnio jak Klaudia pakiet badań na trombofilie i tez wyszły mi mutacje w kilku genach. Mam przypisany acard, heparynę i biorę metylowane witaminy. 
Jak Twoje starania? 

Witaj. jak u Ciebie po transferze?? Mam cichą nadzieję że się udało.

36 minut temu, KasiaKas napisał:

Witaj. jak u Ciebie po transferze?? Mam cichą nadzieję że się udało.

Cześć, niestety... tym razem beta nawet nie drgnęła. Straciłam już nadzieje na ciąże z tej procedury w tej klinice. Został mi ostatni zarodek. Kolejna planuje w Czechach, ale to za jakiś czas... jak u Ciebie? 
ps; dziękuje za pamięć 

Dnia 9.12.2021 o 06:14, Moni.B88 napisał:

 

10 godzin temu, Moni.B88 napisał:

Cześć, niestety... tym razem beta nawet nie drgnęła. Straciłam już nadzieje na ciąże z tej procedury w tej klinice. Został mi ostatni zarodek. Kolejna planuje w Czechach, ale to za jakiś czas... jak u Ciebie? 
ps; dziękuje za pamięć 

Strasznie mi przykro. Nie trac nadziei proszę. Jeszcze będzie pięknie. A powiedz mi obserwujesz dziewczyny z "Akademii Płodności " Ja jak łapie doła to zawsze do nich zaglądam. Mają fajne diety na płodność. 

Ja narazie czekam na rezultaty. Owulacje prawdopodobnie miałam w okresie świątecznym. Okres powinnam dostać 15stycznia. Mam nadzieję że się nie pojawi chociaż moja głowa byla skupiona na ciazy więc pewnie ... z tego i się zablokowałam. 

3 godziny temu, KasiaKas napisał:

Strasznie mi przykro. Nie trac nadziei proszę. Jeszcze będzie pięknie. A powiedz mi obserwujesz dziewczyny z "Akademii Płodności " Ja jak łapie doła to zawsze do nich zaglądam. Mają fajne diety na płodność. 

 

Ja narazie czekam na rezultaty. Owulacje prawdopodobnie miałam w okresie świątecznym. Okres powinnam dostać 15stycznia. Mam nadzieję że się nie pojawi chociaż moja głowa byla skupiona na ciazy więc pewnie ... z tego i się zablokowałam. 

Coś słyszałam o tej akademii, ale nie wgłębiałam się w temat. One układają diety? Trzymam kciuki aby Ci się udało z tej owulacji

Tam są diety gotowe do kupienia. Mają z tego co wiem wspaniale efekty. Sama kupilam sobie parę diet ale za wcześnie na efekty. Dziewczyny sa na Facebooku i na Insta też. Polecam. 

Dziewczyny. Test dwa dni przed miesiaczka był pozytywny. Szybka konsultacja z lekarzem. Kazał wykonać betę od razu i za 2 dni przyrost. Wyniki dobre. Na usg mam przyjść w poniedziałek. To co się dzieje teraz w mojej głowie jest nie do opisnia. Tak strasznie boję się powtorki z cp że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. 

Kochane! Witajcie

Przepraszam, że dawno mnie tu nie było. Proszę, nie traćcie wiary! Wiara czyni cuda, wiem to po swoim przykładzie. Tak mocno trzymam za Was kciuki. Jestem już w 29 tygodniu , ten czas szybko leci, ja co dzień spoglądam w .lustro i jestem mega szczęśliwa,  wierzę że Was też spotka te szczęście. W moim brzuszku mieszka synek nie mogę się doczekać aż Go zobaczę.  

Kasia! Wspaniała wiadomość!  Też się bałam pierwszego Usg ale wiedz, że będzie dobrze  

Postaram się wpadać tu częściej. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i ściskam mocno

Hej! Co u Was dziewczyny? 

cześć Wam ! 

Dawno mnie nie było,ale tyle się działo. 

Mam synka 2 miesięcznego. udalo się a tak się bałam. Jestem ciekawa co u Was słychać?? 

To już moje drugie dziecko. Po 1 CC nikt nie powiedział mi że powinnam udac się do fizjoterapeuty. Teraz dostałam taka wskazówkę i byłam już na wizycie. Okazało się że mam mega zrosty i Pani wcale się nie zdziwiła że mam ciaze pozamaciczna za sobą. Powiedziała że każda kobieta powinna się udac do takiego lekarza przed planowaniem ciazy

Dnia 20.01.2022 o 22:44, Beataa napisał:

Kochane! Witajcie

Przepraszam, że dawno mnie tu nie było. Proszę, nie traćcie wiary! Wiara czyni cuda, wiem to po swoim przykładzie. Tak mocno trzymam za Was kciuki. Jestem już w 29 tygodniu , ten czas szybko leci, ja co dzień spoglądam w .lustro i jestem mega szczęśliwa,  wierzę że Was też spotka te szczęście. W moim brzuszku mieszka synek nie mogę się doczekać aż Go zobaczę.  

Kasia! Wspaniała wiadomość!  Też się bałam pierwszego Usg ale wiedz, że będzie dobrze  

Postaram się wpadać tu częściej. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i ściskam mocno