Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie dajeee juz rady

Jak skonczyc z kafeteria?

Polecane posty

Gość nie dajeee juz rady

Na codzien mam tu staly, czarny nick. Ale teraz pisze niezalogowana, bo nie chce, zeby wiedziano kim jestem. Odkad zaczelam pisac na kafe stalam sie agresywna, wulgarna, nawet w nocy gorzej spie, bo mysle czy ktos mi odpisal cos i zeby tej osobie dop******ic. Jak juz zasne to z samego rana juz otwieram kafeterie. A jak mnie ktos porzadnie w****i na forum to wyladowuje zlosc na moim partnerze. Co robic? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inkusia©
kurcze ja też to zaczynam mieć :( do różnego wieczora na kafe i od rana. oczywiście z przerwami. ale nie wiem robić ;s łe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha mam tak samo, tyle że nie mam stałego nicka bo mi się nie chce zakłądać. jak jestem zła to wchodze i dopierdalam ludziom albo ich wyzywam, a niekiedy po prostu jak np mąż jest na nocce w pracy albo pojedzie do teściów po jajka i tym podobną wałówkę to sobie myslę że się wykąpie i wieczorkiem wejde na kafe podpopieprzać ludziom, z nudów. kafe wyzwala niesamowitą agresję, sama bym się moze na tym nie złapala ale jak ostatnio nawrzeszczalam na męża, w sumie bez powodu, to mi powaznie powiedzial ze mnie zapisze na terapie leczenia agresji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłeszczyn mam taki
o koorva :D "nocy gorzej spie, bo mysle czy ktos mi odpisal cos i zeby tej osobie dop******ic" ... 10/10 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
czyli nie ja jedna mam ten problem :o a ja z kolei jak juz pisze na forum to pisze szczerze. nie sciemniam jakichs historii na swoj temat i jak mi ktos dop******i tak, ze np. mnie personalnie oderzy, to sie w******m. I wtedy krzykne na mojego faceta bez powodu. :/ a probowalyscie rzucic to forum w cholere? ile najdluzej wytrzymalyscie bez zagladania? ja chyba z tydzien czasu najdluzej nie wchodzilam. A potem cos nie podkusilo i dalej to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłeszczyn mam taki
przejdzie Wam. ale nie jestem w stanie ocenić czy za rok czy za 5 lat :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
kleszczyn, ale ja tu juz gnije prawie 5 lat :o oamietam kiedys na poczatku zalozylam jakis topik o sobie, na pomaranczowo. To byly moje poczatki na kafe. napisalam cos tam o sobie i wszystko bylo prawda. Zaczeli sie pode mnie podszywac, wyzywali mnie, przyszla jakas grupka, nazywali sie stulejarze f23 o ile pamietam, dali mi w kosc tak bardzo, ze sie poryczalam. Serio! Po paru latach uodpornilam sie na kretynow i .... sama zaczelam byc jak oni. Podszywanie sie, wyzywanie, a potem w realu az sie we mnie gotuje, zeby tak jakiejs z kafe jeszcze nawrzucac :o czy ja sie musze leczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tu w sumie piszę od niedawna ale wciąga jak cholera. Miałam taki czas że nie wchodziłam długo, ale jak potem weszłam to już wyjśc nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiek ;C
też czasem dopieprzam ludziom ale nie sama tylko jeśli oni zaczynają i dla mnie to w pewnym sensie terapia hehe ponieważ w życiu jestem okropnie nieśmiała :( i za MIŁA. to jest wkurzające bo nie jestem też asertywna. kafeteria pomaga mi w pewnym sensie-ale trzeba znać granice-może powinnyście wchodzić tu rzadziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłeszczyn mam taki
w takim razie masz po prostu za dużo wolnego czasu i być może potrzebujesz pomocy jakiegoś specjalisty :classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo, w realu spokojna niesmiala grzeczna osoba. a jak wejde na kafe to zaraz wyzywam, ubliżam, jak mnie ktos wkurzy albo jakis temat mi sie nie spodoba to potrafie tak zmieszac z blotem... to forum wyzwala agresje to prawda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe to ty ROR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiek ;C
noo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
Heheh nie nie jestem ROR. Zdziwilabys sie, bo z mojego czarnego nicku jestem ok i wiele osob tak sadzi, ale pod pomarancza dopierdalam. w nocy minia dobra godzina zanim zasne, bo wczesniej mysle co by odpisac chamskiego komus kto mnie w****il danego dnia. Ech.moze faktycznie mam za duzo czasu. ale z pracy napierdalam z komorki tez :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłeszczyn mam taki
kafeteria to narkotyk. mocno uzależniający :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pisze tylko z pomaranczowego, nie mam czarnego nicka. ech ja tez ostro dopierdalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
a powiem wam, ze w realu nie jestem niesmiala ani nie boje sie powiedziec cos glosno jak mi sie cos nie podoba, ale czasem jak juz sie porzadnie zdenerwuje to wtedy wlacza mi sie blokada i juz nic nie powiem. I wtedy w domu daje parterowi do wiwatu i mowie, ze glupia bylam, bo moglam jej-jemu cos powiedziec albo odpowiedziec tak czy inaczej. I wtedy wlaze na kafe i sie zaczyna... niedawno ublizylam lady love na tym topiku, na ktorym pisala, ze kota zostawila pod schroniskiem w kartonie. pojechalam po niej grubo spod pomaranczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
no i widze ze sie wszystkie dobralysmy z tym samym problemem. az mi lepiej jak to wywalilam z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w realu jestem wlasnie bardzo niesmiala, taka cicha szara myszka, boje sie odezwac. a jak wejde na kafe i ktos mnie wkurzy to zaraz wyzym od k***w, dziwek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłeszczyn mam taki
mi się wydaje, że to na kafe jesteśmy jak psy spuszczone z łańcucha :classic_cool: w życiu codziennym każdego dnia mamy sytuacje w których chcielibyśmy powiedzieć co myślimy ale albo blokuje nas uosobienie albo inne hamulce. bo np szefowej nie powiemy: s********j tępa c*po :classic_cool: a tak myślimy np. a wchodząc tutaj możemy pisać co myślimy... wirtualny świat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to prawda, można się wyżyć tutaj i każdego zwyzywać, nawet jak pisze jakaś pani doktor wielka zasrana to mozna jej naubliżać, bo i tak nic ci nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
a macie tez tak ze jak np. w jakims topiku sie klocilyscie i po paru godzinach znowu wchodzicie na ten topik, to boicie sie go otworzyc? bo wiecie ze tam beda na was czekaly obelgi a wy nie jestescie pewne czy sie w*******e tymi obelgami na serio czy przyjmiecie z zartem? ja tak mam czasem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mam tak :D dlatego ja robie tak, że zwyzywam najbardziej jak mogę, a potem juz nie wchodze w ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i jeszcze mam tak, ze zglaszam swoje posty do usuniecia bo mi wstyd za wlasne wyzwiska i bluzgi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
" dlatego ja robie tak, że zwyzywam najbardziej jak mogę, a potem juz nie wchodze w ten temat." Hahah dobre :D Tez bym tak chciala ale mnie zawsze korci i i tak wejde, ale serce mi lomocze zanim sie doczlapie na ostatnia strone topiku.jak juz przeczytam wszystkie bluzgi to albo sa dosc lajtowe czyli ja wygralam krzyczenie morda i jest cool. ale jak znajdzie sie ktos kto szczeka bardziej ode mnie to sie w******m ostro i wtedy dopierdalam tej osobie przez kilka miesiecy (jesli dana osoba miala czarny nick) :D Nie no... nie jest mi do smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeee juz rady
heh poprawilyscie mi humor. myslalam ze tylko ja jestem taka spaczona tym forume :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja najbardziej lubie dopierdalać rozwodkom i samotnym matkom ktore maja problemy z exem. ja mam meza super i lubie dowalac komus kto ma gorzej, a po drugie nie moglam nigdy zrozumiec jak ktos moze sobie robic dziecko z polmozgiem i pewnie stad mi sie biora te bluzgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowkaaa55
eh mam dokladnie tak samo jak wy dziewczyny :( tak sie zastanawiam czy faceci na kafe tez tak robia czy tylko my jestesmy takie p*****lniete? a wiecie co ja robie? jak juz przygrywam w jakiejs klotni to bronie siebie spod pomaranczy a nawet kilku pomaranczek na raz :o :o : o ale zawsze zmieniam styl pisma zeby mnie nie nakryli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tutaj jest się anonimowym dlatego tyle agresji na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESTESCIE P******E JA TAK NIE ROBIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×