Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o matko swieta

PO co jest ten roczny urlop macierzynski?

Polecane posty

Gość o matko swieta

chyba tylko sluzy to kobietom bez ambicji ,matkom polkom i tym na utrzymaniu meza zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej szczekaja te,co nie maja pracy.bo umowa do dnia pododu byla i te zatrudnione po znajomosci dla wyludzenia zasilku macierzynskiego.wiadomo ze nie maja do czego wracac,wiec zalezy im na utrzymaniu na koszt podatnika.te ktore maja prace pilnuja jej i szanuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej szczekaja te,co nie maja pracy.bo umowa do dnia pododu byla i te zatrudnione po znajomosci dla wyludzenia zasilku macierzynskiego.wiadomo ze nie maja do czego wracac,wiec zalezy im na utrzymaniu na koszt podatnika.te ktore maja prace pilnuja jej i szanuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to aby matka po porodzie mogła spędzić czas z dzieckiem. Co ma matka zrobić jak urodzi? Zostawić miesięczne dziecko na modyfikowanym :O ? Jak dla mnie to macierzyńskie może być i do trzech lat :P Aż dziecko pójdzie do przedszkola. Bo tak czy inaczej za te pensje ciężko nawet opiekunkę zatrudnić. Na utrzymaniu męża? bez ambicji? :D Chyba jest na urlopie,to jakby nie patrzeć ma pracę,więc do niej przeważnie wraca po macierzyńskim. Matka rodzi dziecko,najwięcej czasu mu przeznacza,więc jak mąż kilka miesięcy ją poutrzymuje to nic mu się nie stanie! Zresztą będą na macierzyńskim dostajesz kilka zł. Żałosne za to jest jak kobieta stawia pracę na pierwszym miejscu,i praca jest wazniejsza niż małe dziecko :O Nie jestem za siedzeniem w dmu jak dziecko już uczęszcz do przedszkola,czy szkoły,ale jeżeli dziecko ma kilka miesięcy,czy nie dostało się do przedszkola to to w pełni rozumiem! Zaraz powiecie,że nic się nie należy,albo dzieci nie robić :) Ale nie ma co w taką nudną dyskusję się wdawać z takimi matołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macierzyński jest po to, żeby kobiety nie musiały rezygnować z pracy jeśli chcą mieć dzieci? Wiesz, trudno oczekiwać że matka zostawi kilkudniowego maluszka i pójdzie do pracy. Pozatym, ciąża i poród to wyczerpujące wydarzenia.. Po nich kobieta jest na macierzyńskim i może przetrwać połóg, ciało ma czas się zregenerować. Gdyby nie było macierzyńskich, na dzieci mogłyby sobie pozwolić tylko te kobiety, których mężów stać na utrzymywanie ich. Wtedy dzieci byłoby o wiele, wiele mniej. Czyli za trzydzieści lat nie byłoby komu płacić podatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kobieta jest na utrzymaniu męża to nie potrzebuje urlopu tylko może pozwolić sobie na to, aby w ogóle nie pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhgj
Ale wy j******e jesteście :O Jest na utrzymaniu męża ale jakiś czas określony,przyczym dostaje macierzyński! Nie martwi się potem o pracę bo czeka na nią stała praca! Tępe strzały tu siedzą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez nikt nikogo nie zmusza do korzystania z rocznego macierzynskiego?a prawda jest taka ze nie kazdego stac na zlobek ,dwa nie kazdy ma szanse sie dostac.Wiadomo ,ze bedzie mnostwo kobiet ktore i tak nie skorzystaja bo beda z gory wiedzialy ze nie beda mialy do czego wracac po roku ....tak naprawde to tylko takie mydlenie oczu ludziom i proba nabicia sobie punktow u wyborcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle że nie bądźmy śmieszni roczny urlop macierzyński nic w sprawie większej liczby dzieci nie zmieni. Może zamiast przedłużać urlopy macierzyńskie pora zabrać się za zasiłki rodzinne i cały socjal dotyczący dzieci.Zabrać kasę nierobom siedzącym latami na zasiłkach ops i pracującym rodzicom dać a nie karać ich za to że pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do jhhgj zanim zaczniesz komuś wymyślać od tępych - sięgnij po słownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie sie gada -ja mieszkam na wiosce i realia sa takie ze przedszkole jest od 3 lat i tylko 5 h ,babci w poblizu nie posiadamy i co tu robic jak wrocic do pracy jak i maz i ja pracujemy od 8- 16 i jeszcze do tej pracy trzeba dojechac ,kto ma mi zaprowadzic dziecko do przedszkola na 8 jak oboje z mezem juz wtedy pracujemy....?nie pracujemy za najnizsza srednia ,ale kokosow tez nie ma i brakuje tej jednej wyplaty , tak matki dostana przynajmniej przez rok jakis grosz ,chociaz powiem szczerze ze zamiast rocznego macierzynskiego wolalabym zeby obnizyli vat na artykuly dzieciece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem matką I kwartału 2013 r. i poważnie zastanawiam się nad tym, czy po tych 24 tygodniach urlopu macierzyńskiego nie wrócić do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny.czytajcie ze zrozumieniem.autor nie pytal po co jest macierzynski a po co ROCZNY macierzynski...tez uwazam ze najbardziej na ty zalezy tzw.kombinatorkom.dodatkowe 6mies na koszt podatnika. Za zasilkami nie jesgem.bo to zawsze bedzie powodowalo ze znajdzis sie taka patologia co narobi dzieci i bedzie wyciagac kase o zasilek.ale miejsca w zlobku/przedszkolu powinno byc dla kazdego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to aby panstwo zbankrutowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam sasiadke ktora ma piatke dzieci i nie zalapie sie na zaden roczny urlop macierzynsi bo pracowala 10 lat temu przed pierwsza ciaza i nie ma ic ani macierzynskiego ,ani wychowawczego wiec bez przesady z tym ze ludzie beda robic dzieci dla tego zasilku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak pracuję,i zajdę w ciąże to dlaczego mam nie skorzystać i nie brać macierzyńskiego? Które i tak w Polsce duże to nie jest. 500 zł miesięcznie...? Załozę się że większość mam,wolałaby po roczku wrócić do pracy. Ale nie ma takiej możliwości,bo z kim zostawić roczne dziecko? W zależności jeszcze od pensji. Tak piszecie,że nie powinno być płatnego macierzyńskiego itp,.ale inne kraje to wychwalacie! Wychawalacie,że mają lepszy system i w ogóle. A gdyby macierzyńskie nie było płatne,nie byłoby go wcale,.to chyba nikt by prawie na dziecko się nie zdecydował i by zabrakło Polaków :P Spokojnie to mogą pisać Ci dobrze ustawieni,dla których zasiłek nic nie znaczy i mają gdzieś czy go mają czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napiszę wam tak szczerze
Że chciałabym drugie dziecko. Ale dopiero jak będę miała stałą pracę. Oczywiście,nie chciałabym od razu po podjęciu pracy,ale po przepracowaniu więcej niż rok. I dzięki stabilizacji,którą jest stała,stabilna praca będę czuła się bezpieczniej. A macierzyński ma swoje plusy nie minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbhn
A ja siedziałam do 3 lat z dzieckiem. Nie miałam co z nim zrobić wcześniej,aż poszło do przedszkla,a ja wróciłam do swojej pracy w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby powyzej.mylisz macierzynski z wychowawczym...a to sa 2rozne sprawy. A ta pani od 5dzieci.no coz,jak nie mysli glowa a genitaliami wiec to jej problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macierzynski to srednia zarobkow.a urlop wychowawczy jest bezplatny.no chyba ze masz wystarczajaco niskie dochody:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po urodzeniu dziecka sytuacja wymaga, aby mama pozostała z maleństwem i się nim zaopiekowała. Temu celowi służy urlop macierzyński. Po jego ukończeniu kobieta może zdecydować się na urlop wychowawczy, który pozwala jej w dalszym ciągu sprawować stałą opiekę nad maluchem. Urlop macierzyński Przysługuje kobietom, które mają nawiązany stosunek pracy. Zatem jeśli kobieta pracuje na umowę o dzieło czy umowę zlecenie - nie może skorzystać z tego urlopu. Uchwalona w listopadzie 2008 roku nowelizacja Kodeksu Pracy zmienia długość urlopów macierzyńskich. Dodatkowo od 2010 roku będzie składał się on z dwóch części: obligatoryjnej i fakultatywnej. Póki co (od 1 stycznia 2009) kobiecie przysługuje urlop w wymiarze: 20 tygodni na pierwsze i każde kolejne dziecko 31 tygodni na bliźniaki (33 - w przypadku trójki dzieci; 35 - czwórki, 37 - pięciorga i więcej) Od 2010 do 2014 roku zostanie wprowadzona część fakultatywna - długość urlopu będzie stopniowo zwiększana do 6 tygodni. Kobieta będzie mogła z nich skorzystać, jeśli będzie miała taką wolę. Urlop tacierzyński Nowelizacja wprowadza także płatny urlop tacierzyński, który przysługuje ojcu dziecka. Od 2010 wyniesie on tydzień, a od 2011 - dwa tygodnie. Mąż będzie mógł wybrać sobie ten urlop w dowolnym czasie przez rok od urodzenia potomka. Jeśli z niego nie skorzysta, urlop przepada. Póki co mężczyzna ma prawo do niewykorzystanego przez żonę (po obowiązkowych 14 tygodniach) macierzyńskiego. Nowość ta jest o tyle ciekawa, że urlopem rodzice nie będą już musieli się dzielić między sobą. Niejako zakłada się, że oboje są równi jako opiekunowie i mają prawo do wyłącznej pieczy nad dzieckiem nawet w tym samym czasie. Zasiłek macierzyński Zasiłek macierzyński wynosi 100% przeciętnego wynagrodzenia wypłacanego za ostatnie dwanaście miesięcy przed porodem. Do jego otrzymania niezbędne jest okazanie zaświadczenia o przewidywanej dacie porodu ( jeśli kobieta zdecydowała się na urlop macierzyński na dwa tygodnie przed porodem) lub skrócony odpis aktu urodzenia dziecka (po porodzie). Urlop wychowawczy Jeśli w trakcie urlopu macierzyńskiego rodzice stwierdzą, że nie chcą lub nie mogą wrócić do pracy - mają prawo wziąć urlop wychowawczy. Może on być udzielony przez pracodawcę na okres maksimum trzech lat i nie dłużej niż do skończenia przez dziecko czwartego roku życia. Urlop można wybrać w ratach; w dowolnym czasie - za odpowiednim wyprzedzeniem - można też go przerwać i wrócić do pracy. Zatrudnionemu, który wychowuje dziecko niepełnosprawne, przysługują dodatkowe trzy lata, które należy wybrać do skończenia przez dziecko 18 lat. Wniosek o wychowawczy trzeba składać najpóźniej na dwa tygodnie przed datą rozpoczęcia urlopu. Powinno się zaznaczyć w nim podstawowe dane dziecka (imię, data urodzenia), datę rozpoczęcia i zakończenia urlopu wychowawczego oraz okres urlopu dotychczas wykorzystany na dane dziecko. Do wniosku musimy dołączyć pisemne oświadczenie drugiego rodzica, że w określonym we wniosku terminie nie zamierza korzystać z tegoż urlopu. Niestety w jego trakcie nie otrzymuje się wynagrodzenia. Jeśli jednak dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty określonej w przepisach, można ubiegać się o zasiłek. W czasie wychowawczego można podjąć pracę zarobkową, ale taką, która umożliwia stałą opiekę nad dzieckiem. Nie trzeba informować o tym pracodawcy, który udzielił urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dochód nie przekracza danej kwoty na osobę,to można ubiegać się o kaskę na wychowawczym :) Na macierzynskim każdemu należy się kasa,każdemu kto jest zatrudniony na umowę o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w innych krajach juz od kilku lat jest roczny macierzynski i jakos wszystko funkcjonuje. kolezanka z niemiec jest architektem i byla na rocznym macierz. a potem wrocila do pracy. lepiej isc po roku do pracy niz wyrzucac kilkumiesiecznego bobasa do zlobka. dlaczego kobieta siedziaca rok badz 3 lata z dzieckiem to kobieta bez ambicji? ma ambicje by wychowac dziecko sama a nie placic niani albo na zlobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to aby matka mogła spędzić czas z dzieckiem. Co ma zrobić z dzieckiem jak urodzi? Po 20 tygodniach oddać do żłobka i karmić sztucznym mlekiem? To nie jest tak że kobieta będąca na macierzyński rok nie ma ambicji tylko chce jak najdłużej zajmować się dzieckiem bo czasem nie ma z kim oddawać a za najniższą krajową nie opłaca się wynajmować naiańki bo to się wcale nie opłaca pracować i wszystkie pobory oddawać dla niaki bo to nie ma sensu to po pierwsze a po drugie nie wyobrażam sobie żebym mogła oddać swojej 5-6 miesięczne dziecko obcej babie lub do żłobaka mimo najlepszych rekomendacji, tak więc jak nie chcesz korzystać z dłuższego macierzyńskiego to wróć do pracy , nikt przecież cię nie trzyma na siłę w domu z dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam, że to jakaś matka z IV kwartału 2012 założyła z zazdrości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, teraz urodzenie dziecka i siedzenie z nim na macierzynskim to brak ambicji? Lepiej urodzic i od razu oddac na wychowanie zlobkom, babciom, nianiom? To po co wtedy dziecko? Bo tak trzeba i wypada? A jak przyjdzie co do wychowywania, to sie daje obcym, bo przeciez obciach siedziec w domu z dzieckiem chociaz ten jeden rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie tak, to może dziewczyna która oczekuje niechcianego dziecka i chce się uwolnić od niego jak najszybciej , nie ważne czy podrzucić mamie, babci czy po prostu oddać do żłobka byle nim się nie zajmować ,tyle że po co zakładać takie bezsensowne posty i zawracać ludziom gitarę :( Jeśli by ktoś chciał popisać i podzielić się doświadczeniami i poradzić się czy tak popisać to zapraszam :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5732360

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujące ambitne mamy nie dają dzieci na wychowanie tylko pod opiekę na kilka godzin! I tak wychowują swoje dzieci tylko nie są leniwe i są na nogach po 16-18 h a nie oglądają seriale pół dnia. JA NIE KORZYSTAM Z ROCZNEGO MACIEŻYŃSKIEGO CHOCIAŻ MOGŁABYM, ALE SZANUJĘ SWOJĄ PRACĘ I DBAM O BYT SWOJEJ RODZINY ( bo nawet jeśli teraz mogłabym się utrzymać z pensji męża to nikt nie wie jak będzie za 5-10 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzicie ze ten autor idiota puszcza w obieg kontrowersyjne zdanie, a potem się nie odzywa i patrzy jak się zagryzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×