Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o matko swieta

PO co jest ten roczny urlop macierzynski?

Polecane posty

Gość gość
Piesz, ze szanujesz swoją prace I dbasz o byt swojej rodziny I dlatego nie skozystasz z macierzynskiego. A czy szanujesz swoje malenkie dziecko ? Dbasz o jego byt ? Zajmowanie sie dzieckiem pare godzin po powrocie z pracy, pomiedzy zakupami, sprzataniem , obiadem itp. to nie jest wychowywanie. Dziecko zmienia piorytety, a jesli praca jest nadal wazniejsza to nie jestes gotowa na dziecko. Byc matka to sztuka, .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja szanuje i swoja prace i swoja rodzine. Ja juz wrocilam do pracy, a na druga polowe urlopu poszedl moj maz. Wszyscy na tym skorzystamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Opolka

Nie za bardzo rozumiem  ten wątek i te wypowiedzi , przecież wystarczy trochę poczytać belkowski.pl powinno się trochę w głowie rozjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Założę się że autorka nie ma dzieci. Ja też jeszcze nie mam ale aż tak głupiego pytania to był nie zadała. 

Jakim byłoby to okrucieństwem jakby zaraz po urodzeniu matka wracała do pracy, nie karmila i zostawiala je opiekunce. Wg mnie ten rok jest optymalny. Nie jest za tym żeby siedzieć w domu latami ale dziecko potrzebuje matki przez 1 rok. Później również ale kobieta wraca do pracy ze względów finansowych. Niektóre faktycznie nie wracają bo jak mają opłacić opiekunkę bądź mega drogi żłobek, dojazd do pracy to wyjdą mało na plusie. Dużo zależy od ogólnej sytuacji życiowej. 

I tak wg mnie osoby bezdzietnej roczny macierzyński to korzyść dla maleństwa które jest ważniejsze niż kariera w danym momencie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najgłupsze pytanie, jakie w życiu słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×