Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AAAnia1212

Facet z którym przespałam się po imprezie... co myślicie?:)

Polecane posty

to on się chce spotykać :P a ja się zgadzam:P Każdy decyduje o sobie co chce, to że raz z nim spałam to nie znaczy, że chcę sypiać bezinteresownie z kimś cały czas dałam się raz ponieść chwili, to chyba nic strasznego :) raz w życiu! A on pisze takie rzeczy, że chyba mu się naprawdę podobam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie jesteś wina. Mogłaś nie ranić 1go faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania, dziecko, ile ty masz lat? Dla ciebie tylko seks się liczy? Nie wiesz że szczęścia swojego nie zbudujesz na czyimś nieszczęściu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puściłaś się po prostu. Zaczęłaś związek od d**y strony.... sama sobie wystawiłaś opinię dz...i i szm....y. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie uprawiają seks, ale nie każdy na pierwszym spotkaniu z kimś kogo nie zna. Niektórzy np. po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dobra chciałam rozmawiać z kobietami a nie z prawiczkami to nie forum dla prawiczków kurrr ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się mylisz. To forum już dawno należy do prawiczków (prawdziwych mężczyzn, nie żadnych r****czy) a nie do kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teoria jest taka, że nie ma znaczenia to, czy pójdziesz z kimś do łóżka na 1 czy 10 randce, jeśli tylko nie udajesz i jesteś sobą, wartościowy facet Cię doceni. Ja po długim związku nie mogłam się pozbierać. Wyobrażałam sobie długie lata w samotności do śmierci i takie tam :) Koleżanka psycholog doradziła mi sex bez zobowiązań. Napatoczył się on - znajomy znajomego. Nic sobie nie obiecywałam. Miał przepiękne ciało. Następnego dnia odprowadził mnie na pociąg, czule trzymając za rączkę :D Okazało się, że go "wzięło". Jakieś 3 mce później miał już pracę w moim mieście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiedz coś o Was... :) Kurcze ja też nie chcę sobie robić nadziei.... no ale jego zachowanie. No po prostu nie chciał się ze mną ostatnio przespać tylko rozmawialiśmy tak jakby... chciał mnie poznać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu :) Myślę, że i tak długo n ie wytrzymacie bez seksu ale facet pokazał się z dobrej strony plus dla niego :):):) jak na 2 dzień się zachowywał rano? Szybko poszedł czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jesteśmy razem blisko 5 lat. Okazało się, że to fantastyczny, wrażliwy, dobry facet. Nieważne, jakie były początki, możliwości są tylko dwie - wyjdzie, albo nie. Na razie się jeszcze nie znacie. Może się okazać, że on ma jakieś wady, których nie możesz znieść. Ja bym na Twoim miejscu nie nastawiała się na związek, nie zastanawiała się, czy wyjdzie, czy nie, a otworzyła się na poznanie tego człowieka i cieszyła chwilą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na 2 dzień to było tak, że był straszny upał wtedy, jak już byłam obudzona wcześniej wzięłam sobie prysznic, ubrałam się... :) A on spał i cały się poodkrywał było strasznie gorąco, także sobie popatrzyłam na niego trochę ;) No i potem obudził się, ubrał szybko nie wiem dlaczego :) pocałował w policzek na dzień dobry, zapytał czy się z nim wyspałam :) Był trochę nieśmiało rano... kiedy wracaliśmy z imprezy do mnie i rozmawialiśmy to gadał i gadał, flirtował, zagadywał... :) A rano cisza siedział, ja zapytałam czy zje on, że jasne co mi pomóc robić... no i zjedliśmy i wtedy zapytał mnie o numer telefonu, że musi już dziś uciekać bo do pracy ale zadzwoni wieczorem. I zadzwonił :) Cała porankowa historia a to poranki o czymś świadczą?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem... racja :) Nie nastawiam się ale jeszcze o coś zapytam. Sypialiście ze sobą od tej pory cały czas? Co sądzisz o jego zachowaniu teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem :) w sumie ja za bardzo nie przypominam sobie poranka. Dość wcześnie musiałam się zbierać do domu. Odprowadził mnie na pociąg. Liczyłam na "Cześć" - "Cześć". Tymczasem on wpakował się za mną do wagonu (podstawili pół godziny wcześniej) i siedział trzymając mnie za rączki. Pomna lektury portali społecznościowych założyłam, że sobie wkręcam, że on jest zainteresowany kontynuacją znajomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sypialiśmy, ale z początku ja traktowałam to jako układ (pierwszy w życiu), ponieważ trudno mi było pozbierać się po ex i wejść w nowy związek i nie chciałam mu niczego obiecywać. Powiedziałam mu o tym szczerze... a on się na to zgodził. Miał chłopak do mnie cierpliwość... A teraz... Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie? Czy możesz sprecyzować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, że on właśnie nie chce teraz ze mną sypiać.... przynajmniej póki co nie podjął próby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że mu się spodobałaś i jest normalnym facetem, nie hipokrytą. Nie jesteś w jego oczach żadną puszczalską, jak sugerują te nieszczęśliwe, dowalające innym osoby z Kafeterii, których nikt nie chce przelecieć. Chce Ciebie poznać, a co z tego wyjdzie, nikt nie wie. Ale to tylko moje subiektywne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chce Ci pokazać, że nie zależy mu tylko na seksie. Albo po prostu zrobił pewne odstępstwo od własnych zasad i teraz próbuje to wyprostować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak laska idzie do wyra na pierwszej randce to jest wielkie NO NO. MOja mi sie spodobala bo poszlismy razem do lozka ale tylko spac bo tak wyszlo i od tego zaczale sie bardzo piekny zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz tylko jak ma ten facet naprawdę na imię, nie wierzę, że świat aż taki mały, ale coś mi się przypomina z moim byłym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dałaś d**y na imprezie i myślisz, że facet pomyśli o tobie jak o kandydatce na partnerkę?! chyba kpisz kobieto! Równie dobrze mogłabyś się przestać z jego kolegą gdy będziesz z nim. Takie kobiety jak ty się na partnerki nie wybiera tylko na dziury do zatykania co najwyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci zycze szczescia ale wg mnie zwiazku sie nie zaczyna od seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrościcie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×