Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tylko naiwniacy i frajerzy daja klucze do domu komus spoza rodziny

Polecane posty

Gość gość

ludzie hoduja kwiaty, zwierzeta i jak musza gdzies wyjechać slużbowo, rprywatnie , na wczasy to proszą np sąsiadke lub koleżanke, kolege z pracy - o podlewanie kwiatów, karmienie zwierzęcia-dla mnie to niepojęte-uważam ze jesli nie ma sie krewnych, powinowatych w tym samym mieście to zero zwierząt i kwiatów- bo to problem w razie choroby, wyjazdu, wypadku-np ktoś ma psa-złamie noge, żadnej rodziny w tym samym mieście -to usi prosić sąsiada czy kogos innego o wyprowadzanie psa--ja tam ludziom nie ufam i nie wyobrażam z emogłabym dac klucze do domu komus spoza rodziny-dlatego - jak ma sie zero kwiatów i zwierząt to mozna wyjeżdzac na całe miesiące i nie trz anikogo blagać zeby sie nimi zajął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam se sąsiadom to można tylko dzien dobry i dobry wieczór mówić a nie klucze dawac-zadnego chodzenia do nich anii zapraszania ich do siebie a jesli np podczas wyjazdu na urlop poprosi sie kolezanke z pracy, siłowni czy skąś tam np o podlewanie kwiatów -to kicha, zajrzy wszędzie i moze nawet obcych zaprosić, impreze urządzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź pod uwagę że niektórzy mają bliższą więź z przyjaciółmi niż rodziną.Ja mam np. 3 przyjaciółki na które zawsze mogę liczyć i ufam im bezgranicznie.Gdy w wieku 17 lat wróciłam do domu po długim pobycie ze szpitala to one się mną opiekowały (nie mogłam chodzić).Moi rodzice woleli iść chlać do znajomków i zostawiali mnie praktycznie przykutą do łóżka. One dbały bym miała co jeść i żeby niczego mi nie brakowało. Więc wybacz, ale gdybym musiała wyjechać to klucze od mieszkania powierzyłabym im a nie rodzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to niepojęte z e ludzie hoduja kwiaty i zwierzęta choc moze ich to zmusić do dania kluczy obcym oosobom na czas nieobecnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka_koneserstwa
haha ale masz problem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne z e mozna miec zero kontaktu z rodzina - ale ludziom i tak nie mozna ufac-dlatego jak sie nie ma obciązen w postaci kwiatów i zwieerząt to s e mozna wyjechac na miesiace całe i wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba pamietacie z dzecinstwa -ze wasi rodzice -jesli mieli jakies kwiaty lub zwierzeta -to na czas wyjazdu np na wczasy -proslili np sąsiadke o zajmowanie sie tym? czy nie uwazacie ze to skrajna bezmyslnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś zaufaliśmy ciotce, przed wyjazdem na urlop daliśmy klucze by przychodziła podlewać kwiaty i karmić rybki, a ta przyszła, zrobiła zwarcie włączając pompkę akwariową, i poszła bezmyślnie do domu. Po powrocie zastaliśmy lodówkę przemienioną w inkubator robali a po otwarciu zamrażalnika jednocześnie zwymiotowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wlasnie-zero kwiatów i zwierząt -to i krewnym mozna nie dawac klucza na czas wyjazdu-ja np nie wyobrazam sobie zeby kuzynka z tego samego miasta miala klucze do domu mego na czas mej nieobecnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja powiem tak-jesli mieszkasz sama/sama to jedyna osoba,ktora ma miec klucz do mieszkania-jestes Ty i nikt inny,nawet rodzina.w koncu to prywatna przestrzen:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie wyjezdzaja z roznych powodów- i jak ktos a kwiaty lub zwierzeta -to musi prosic kogos by to doglądnal-a jak sie tego nie ma -to mozna wyjezdzac -bez dawania kluczy komukolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście nie muszę prosić sąsiadów, mam dzorosłe dzieci które mieszkają w poblizu i podczas mojego wyjazdu pilnują mojego mieszkania,podlewaja kwiaty.Sąsiadów prawie nie widuję, wszyscy pracują całymi dniami, ja również więc sporadycznie kogoś widuję.Dzień dobry i to wszystko!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fajno masz- ale jak ktos nie ma dzieci, rodziców, rodzenstwa w tym samym miescie i hoduje kwiaty, zwierzęta- a na czas wyjazdu daje klucze obcym -to naiwny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie wstydziła dać sąsiadom klucze, bo mam niezły bałagan i do tego brzydko urządzone mieszkanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kraść by nie mieli co, gorzej jakby obcykali foty i wrzucili na wioche.pl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i moga zaprosic kogos na impreze- obszukac kazdy kąt- dlatego najlepiej nie dawac obcym kluczy do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam zajefajnego sąsiada, któremu nie bałam się zostawić kluczy by karmił moje koty podczas mojej nieobecności. W zasadzie ufam mu bardziej niż większości mojej rodziny. Generalnie mam fajnych sąsiadów na których mogę liczyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skaczę po kałużach
a ja mam zajefajnego sąsiada, któremu nie bałam się zostawić kluczy by karmił moje koty podczas mojej nieobecności. W sumie to ufam mu bardziej niż większości swojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak -a sąsiad mógl ci szperać w twoich rzeczach, towarzystwo zaprosic -dla mnie zaufany sąsiad -to bajka fantasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dałam klucze zajefajnemu sąsiadowi żeby przyszedł do mnie na bara bara ale nie przyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie smutne i puste musicie mieć życia, skoro nie macie nikogo, komu moglibyście zaufać na tyle, żeby głupie klucze od mieszkania oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki siat- nikomu obcemu nie powinno dawac sie kluczy do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki swiat-dom to oaza, azyll-wiec obcy i dalsza rodzina niech spadaja-jestem niegoscinna a kluczy bym nie dała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×